2010.01.27-sesjaZaczyna być tradycją lewicowego” sposobu prowadzenia sesji Rady Miasta, że rozpoczyna się ona od wręczania różnego rodzaju dyplomów, czy nagród różnorakim laureatom konkursów, czy tp. przez Pana Prezydenta, ew. Przewodniczących Rady Miasta. Tym razem byli to laureaci konkursów na najładniejsze dekoracje Bożonarodzeniowe w mieście. Oczywiście nie umniejszając zasług laureatów tych i poprzednich uroczystości można zastanowić się, czy sesja powinna być poświęcona właśnie na nie. Aczkolwiek sam mam mieszane odczucia i nie wiem jak powinno być. Z drugiej strony te nagrody, czy dyplomy są finansowane z budżetu Gminy, czyli z pieniędzy wszystkich mieszkańców. Zajmujemy się budżetem Gminy, jej rozwojem i wieloma istotnymi sprawami dla mieszkańców i osobiście wolałbym się na tym skoncentrować…

Abstrahując od powyższego po stwierdzeniu qorum, wyborze Sekretarza obrad, zatwierdzeniu porządku obrad, przyjęciu protokołu z sesji z dnia 23.12.2009 r. i sprawozdania z działalności Prezydenta Miasta za XII ub. r. część merytoryczną rozpoczęto kilkoma uchwałami zmieniającymi budżet miasta na 2010 rok.

2010.01.27-sesja-2Nota bene, jeszcze się dobrze prawdziwa praca radnych nie rozpoczęła, a już nastąpiła przerwa, w czasie której z niewiadomych dla wielu radnych powodów Komendant Straży Miejskiej zajął się usuwaniem plakatu, który na patyku (a konkretnie to wędce) wywiesili mieszkańcy miasta. Było na nim zdjęcie Pana Prezydenta Zb. Podrazy (uważam, że dobrej jakości i Pan Prezydent dobrze na nim wyszedł) i napis „Miasto pełne tajemnic”. Dlaczego na wniosek Przewodniczącego Rady pani A. Pasternak (Lewica SDPL) Komendant Straży Miejskiej wezwał kilku strażników i męczył się z usuwaniem plakatu nie wiem. Nota bene „zapytywał” po cichu Panią Przewodniczącą co robić, więc widocznie nie bardzo wiedział z jakiego powodu ma usunąć ten plakat. Siły wynosiły: 4 strażników – dlaczego nie pracowali w terenie? – na jeden plakat! Zrobiłem zdjęcie tej interwencji. Mieszkańcy nie stawiali oporu! Jakie „Tajemnice” mieli na myśli mieszkańcy też nie wiem. Aczkolwiek staram się w zapytaniach i interpelacjach wyjaśniać niektóre tajemnice naszego miasta. Patrz też łaskawie dzisiaj pod koniec opisu sesji. Interwencja ta przypomniała mi czasy zbrodniczego totalitaryzmu, czyli komunizmu, kiedy ubecy, czy esbecy interweniowali z niewiadomych powodów, na polecenia Sekretarzy partii komunistycznej. Ale były to czasy totalitarne, a teraz? Mam nadzieję, że w tym wypadku Komendant Straży Miejskiej działał zgodnie z prawem.

W punkcie 5 zajęto się znowu dopłatami do taryf dla zbiorowego zaopatrzenia w wodę i zbiorowego odprowadzania ścieków. Dopłaty zaprezentował osobiście Pan Prezydent Zb. Podraza (Lewica SLD).

Niestety dla Pana Prezydenta i jak okazało się także dla Przewodniczącego Rady pani A. Pasternak (ultraLewica SDPL) byliśmy przygotowani i wziąłem się pieczołowicie do przedstawiania naszego stanowiska w tej sprawie (naszego, ponieważ wypowiedziałem się także w imieniu radnych T. Paska, J. Talkowskiego i T. Skóry). Zanim przeczytałem kilka zdań Pani Przewodnicząca ze trzy razy zdążyła mi przerywać, insynuując, że nie mówię w temacie tejże uchwały. Faktycznie gdybym nie czytał, to straciłbym wątek, ale przeczytałem nie dając się wyprowadzić z równowagi. Nawet napisałbym, że bardziej się wyprowadził z równowagi Pan Prezydent. Dlaczego „Lewica” sieje taką destrukcję pracy Rady Miasta? Nie wiem. Być może w haśle zamieszczonym przez mieszkańców na plakacie zdjętym z niewiadomych dla mnie powodów przez Komendanta Straży Miejskiej było „ziarenko” prawdy?

A nasze stanowisko było następujące: „W imieniu grupy radnych, chciałem oświadczyć, że będziemy głosować za dopłatą do wody i odprowadzanych ścieków dla przedsiębiorstwa PWiK Sp. z o.o. Powodem jest to, że tak drastyczna podwyżka (czyli o 10%), do jakiej doprowadzili radni popierający podwyżkę przewidzianą taryfą zaproponowaną przez PWiK Sp. z o.o., przyjmując taryfę na 2010 rok, spowodowałaby znaczne uszczuplenie „kieszeni” mieszkańców naszego miasta, w tej trudnej wciąż sytuacji ekonomicznej i pauperyzacji społeczeństwa.

Jednakże chcieliśmy podkreślić, że przy ustalaniu cen w/w usług, czyli taryfy, zobowiązujemy Pana Prezydenta oraz członków Rady Nadzorczej PWiK Sp. z o.o. z ramienia Gminy i Radę Miasta  do obniżenia cen, a nie tworzenia sztucznego finansowania tych usług. W bardzo dobrej sytuacji ekonomicznej PWiK Sp. z o.o., przy zysku prawie 8 mln zł w poprzednim roku, a także takowym zakładanym w 2010 roku, ani radni, ani Pan Prezydent, ani nasi członkowie Rady Nadzorczej w PWiK, nie powinni dopuścić do tak drastycznych podwyżek, wręcz przeciwnie.

Dopłacanie podatku od wartości dodanej, czyli VAT-u w dopłatach z budżetu Gminy do prywatnego przedsiębiorstwa uważamy za delikatnie mówiąc nie etyczne i nie w pełni gospodarne.”

Przez następnych kilka uchwał był spokój, aż do projektu uchwały w sprawie uchwalenia Statutu Miasta. Okazało się, że mimo poprawiania go już przez dwa lata i prawdziwych, rzetelnych napisałbym konsultacji, radni opcji lewicowej SLD, SDPL, TPD, SIO mają jakieś wyimaginowane wątpliwości co do treści projektu. I nawet można by przyjąć taką wersję, bo przecież w polityce trudno o pełny consensus, ale nie wykazywali przez dwa lata chęci pracy nad tym Statutem i nie wnieśli prawie nic do niego. Zamiast w kilku punktach dokonać poprawek radny K. Woźniczka złożył wniosek już w trakcie omawiania tej uchwały o oddalenie go i skierowanie do ponownych prac do Komisji. Poparła go ochoczo Pani Przewodnicząca A. Pasternak, wykazując przy okazji słabą orientację w treści ustawy o samorządzie gminnym. Ale najważniejsze to, że destrukcja pracy Rady Miasta nastąpiła – niestety! W głosowaniu bowiem radni stosunkiem głosów 11 do 9 poparli wniosek Radnego K. Woźniczki (TPD) i nawet późniejsze wątpliwości, czy głosować trzeba nad projektem uchwały, czy niekoniecznie, są trzeciorzędnym problemem.

Wg mnie, dla jasności, radnym lewicowym SLD, SDPL, TPD, SIO nie pasuje głosowanie elektroniczne połączone z wyświetlaniem i przyporządkowaniem do nazwisk sposobu głosowania („za”, „przeciw”, „wstrzymuje się”), co przewiduje nowy projekt Statutu Rady Miasta.

Patrz mój opis o tych skromnych i wstydliwych radnych: http://grzegorzjaszczura.pl/?p=1141#more-1141

Dla sprawiedliwości muszę napisać, że Radna H. Koziak  (SIO) Przewodnicząca Komisji Prawno-Organizacyjnej miała inne zdanie. Zdecydowanie wystąpiłem przeciwko takiemu destrukcyjnemu działaniu jakby by nie było Wiceprzewodniczącego Rady K. Woźniczki, poparł mnie używając podobnych wyrażeń także radny M. Cygroń (PIS) oraz radny T. Skóra (UPR).

Zastanawiam się, jaki jest sens jakiejkolwiek dyskusji z lewicowymi przedstawicielami w Radzie Miejskiej? Oni tak nauczeni są jeszcze z czasów rozkwitu myśli komunistycznej, jedynej słusznej drogi, że jakieś odstępstwa, czy wybór powoduje u nich „trzęsawkę”. To moje zdanie, czy przypuszczenie, żeby była jasność!

W części merytorycznej przyjęto jeszcze protokół oraz wnioski pokontrolne Komisji Rewizyjnej z kontroli w Szpitalu Specjalistycznym im. Sz. Starkiewicza w Dąbrowie Górniczej po dłuższej i także burzliwej dyskusji oraz sprawozdania z pracy Komisji stałych Rady Miejskiej plan pracy Komisji stałych Rady Miejskiej na I półrocze 2009 r. bez dyskusji.

W interpelacjach, wygłosiłem  w imieniu swoim i radnego T. Paska następującą interpelację (zapytania):

„W nawiązaniu do przedstawionego w dniu 19.01.2010 r., na spotkaniu na Sali sesyjnej, przez Pana I Z-cę Prezydenta H. Zagułę, Pełnomocnika Pana Prezydenta R. Koćmę oraz kancelarię Cameron Mc Keena i TDI Corporate Finance modelu finansowego projektu inwestycji drogowej „Tucznawa” wraz z analizą możliwych źródeł finansowania zapytujemy:

1. Czy kancelaria C/M/S Cameron Mc Keena z Warszawy uczestniczyła i współpracowała z Zarządem naszego miasta przy konstrukcji sposobu finansowania Kontraktu na projekt, budowę i eksploatację Centrum Administracji (około roku 2002)?

Na sposób zabezpieczenia ww. Kontraktu, poprzez hipoteki i jednostronną odpowiedzialność naszej Gminy przy tym Kontrakcie, można zdecydowanie w kontekście prowadzonych przecież nadal spraw przed Sądami, mieć ambiwalentne odczucia. Szczęśliwie, sądowe ustalenie nieważności Kontraktu z mocy prawa, a tym samym sposobu jego finansowania, stawia nas w korzystniejszej sytuacji przed sądami.

2. Dlaczego wybrał Pan Prezydent akurat tego partnera przy ewentualnym przeprowadzaniu tego przedsięwzięcia, tzn. finansowania i budowy (także eksploatacji) drogi do terenu inwestycyjnego „Tucznawa”, w ramach ustawy o przedsięwzięciach publiczno – prawnych?”

W interpelacjach w imieniu grupy radnych wygłosił także interpelację radny J. Talkowski (ND), dotyczącą sprzedaży nieruchomości w centrum miasta, ale jej dosyć długa treść wymaga chyba oddzielnego wpisu. Żeby nie zanudzać powoli kończę.

Jeszcze w wolnych wnioskach wygłosiłem w imieniu grupy radnych następujący wniosek:

„W imieniu grupy radnych wnioskujemy o wprowadzenie bezpośredniej transmisji posiedzeń sesyjnych Rady Miasta przez Internet na stronie UM.

To rozwiązanie przyczyni się do poprawy współpracy radnych ze swoimi Wyborcami. Ich pracę uczyni bardziej czytelną i otwartą. Jednocześnie wspomoże budowanie społeczeństwa obywatelskiego i zwiększy zainteresowanie pracami samorządu. Być może zwiększy zainteresowanie młodszych Wyborców pracami Rady Miasta, a także spowoduje zwiększenie kontroli działań radnych i Pana Prezydenta, dysponujących budżetem Gminy, który jest własnością wszystkich mieszkańców naszego Miasta.

Grzegorz Jaszczura, Tomasz Pasek, Tomasz Skóra, Jerzy Talkowski, Halina Głowacka”

Bardzo dobrze ten powyższy wniosek skorelował się z kolejnym odrzuceniem przez lewicowych radnych projektu Statutu Rady Miasta. Być może to jest sposób na wyjście ich z ukrycia, bo szczególnie w tym kontekście (tzn. odrzucenia Statutu Miasta), napis na plakacie, który usuwała Straż Miejska staje się po prostu bardziej prawdziwy. Radni lewicowi nie chcą jawności działania Rady Miasta! Chcą chyba działać i głosować w „Tajemnicy”!

Następnie zakończono sesję.

Komentarze

6 komentarzy do “Czerwona destrukcja, sesja 27.01.2010 r. (odsłona 42)”

  1. zaradna, 28 sty 2010 o 20:39

    Powolna wyprowadzka ….
    Idąc za „jedynie słusznym” przykładem, w myśl znanego lewackiego polecenia „sztandar wyprowadzić”, Pan Prezydent Dąbrowy Górniczej zaczął wyprowadzać się z urzędu.
    Plakat, który kazano usunąć z jego wizerunkiem był naprawdę ładny, a sam Pan Prezydent wyszedł 100% lepiej od oryginału, który został na sali…
    ….od czegoś trzeba zacząć …
    Zaradna

  2. Halszka, 28 sty 2010 o 21:03

    W treści plakatu nie było NIC absolutnie NIC do zarzucenia…..natomiast KTO i co sobie pomyślał, to kwestia WYOBRAŹNI ….
    Czy świadomość wyobraźni zadecydowała o tym, że wezwano służby porządkowe ?….
    „Uderz w stół nożyce się otworzą…..
    Halszka
    PS.Mnie osobiście plakat się spodobał 🙂

  3. ewaewa, 5 mar 2010 o 15:31

    Brawo, brawo, brawo. Panie Radny tak trzymać!!!

  4. nick, 5 mar 2010 o 20:26

    a gdyby doszło do zamieszek (a było bardzo blisko) wtedy byłyby krzyki.. gdzie Straż Miejska pewnie siedzą w parku na ławce za nasze pieniądze.

  5. AKI, 5 mar 2010 o 21:18

    Panie(i) „nick”! Niewątpliwie nie był pan(i)
    na tej sesji, jako że całe zajście odbyło się bardzo spokojnie i nic nie rzutowało, aby miało zajść do jakichkolwiek zamieszek.
    Tak. Straż Miejska w razie potrzeby ma stawać w obronie obywatela, jeżeli staje mu się krzywda ale nigdy nie zgodzę się z tym, aby Straż Miejska stała się gwardią przyboczną pani przewodniczce Rady Miejskiej. Tu w tym wypadku starając usunąć z sali plakat wystawiony przez mieszkańców, głoszący niezadowolenie z pracy co niektórych osób piastujących funkcje prezydentów i wiceprezydentów. Plakat był eksponowany i kompletnie nic nie zakłucał posiedzenia sesji. Dla przypomnienia: „Konstytucja RP art. 54.1. zapewnia każdemu wolność wyrażania poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji”…

  6. sprawiedliwy, 9 mar 2010 o 15:19

    PANIE RADNY G. JASZCZURA!!!. jakże trafne opinie i spostrzeżenia można przeczytać na Pana blogu.Miasto nasze od wielu lat powinno się przewietrzyć od tej czerwonej zarazy,a całą tą klikę wysłać na BIAŁE NIEDŹWIEDZIE.Cała ta banda komuchów krzywdząca nasze społeczeństwo wymaga srogiego rozliczenia i pokazania im przez WYBORCÓW nowej drogi,drogi do nikąd ,albo tam gdzie słońce nie dochodzi bo już patrzeć na ta zakazane gęby sprawia olbrzymią odrazę. Brawo dla tych kilku RADNYCH KTÓRZY PODPISUJĄ POD TYMI WSZYSTKIMI KOMENTARZAMI.

Zostaw komentarz




Ta strona wykorzystuje pliki cookie przechowywane na twoim komputerze. Jeżeli nie zgadzasz się na to opuść stronę lub wyłącz obsługę plików cookie w przeglądarce. Więcej informacji o plikach cookie znajdziesz na tej stronie