Podpalenie budynku Zagłębianki – bis

Kategorie: Aktualności   | 23 kwietnia, 2012

Jak to zwykle bywa, życie pisze scenariusze, które przerastają możliwości nawet najlepszych twórców kabaretowych. Wydawało się, że pierwsze podpalenie budynku klubowego byłej Zagłębianki Dąbrowa Górnicza, w kontekście bezradności miejscowej Policji, nie tylko w poszukiwaniu sprawców, ale nawet w ustaleniu właściciela obiektu to już „kabaret”. Że wspomnę jeszcze o panu prezydencie, który jest łaskaw nie tylko nie dbać o naszą własność, ale nawet nie raczy zgłosić niszczenia mienia gminnego – pożaru, na wspomnianą Policję. A okazuje się, że to jeszcze nic. Jest następny pożar tego samego budynku! I na oko wygląda, że jeszcze poważniejszy.

W międzyczasie między jednym a drugim pożarem, największą aktywność w poszukiwaniu sprawców niszczenia mienia Gminy wykazuje mieszkaniec miasta!, nie biurwa otrzymująca za to pieniądze, nie radni także dotowani przez podatników wysokimi dietami, za średnio niecałe jedno posiedzenie miesięcznie na sali sesyjnej, a zwykły mieszkaniec! Na dodatek organy ścigania raczej go nie wspomagają.

Pisałem o doniesieniu pana K. Jasionka do Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach o zaistniałych podejrzeniach niegospodarności wobec lewicowego pana prezydenta naszego Miasta. Zob. http://grzegorzjaszczura.pl/?p=16385#more-16385. Jednakże Prokuratura ta, mimo wyraźnych sugestii pana K. Jasionka o powiązaniu finansowym  Prokuratury Rejonowej w Dąbrowie Górniczej z Urzędem Miasta, przekazuje sprawę do prowadzenia właśnie Prokuraturze Rejonowej w Dąbrowie Górniczej! Co tam jakiś mieszkaniec i jego opinia!

Niestety  dla prokuratury, wg mnie, mieszkaniec ma rację. Kiedyś, gdy Policja dąbrowska dokonała nielegalnego przeszukania lokalu mojej firmy (pod względem legalności oprogramowania komputerowego) prokuratura dąbrowska stanęła na wysokości zadania i przy pierwszym przesłuchaniu mojej osoby ze względu na powiązania właśnie z miejscową Policją przekazała dalsze rozpoznanie do prokuratury nie dąbrowskiej, w tamtym przypadku Katowice Centrum-Zachód. I bez problemu dosyć szybko przyznano mi rację o nie w pełni legalności działań dąbrowskiej Policji i wystąpiono o ukaranie policjantów.

W tym obecnym przypadku mieszkaniec się zaparł. Nie wchodząc w komentarz, przedstawię jego Oświadczenie, które złożył w Prokuraturze Rejonowej w Dąbrowie Górniczej:

OŚWIADCZENIE

Prokuratura Rejonowa w Dąbrowie Górniczej

ul. Graniczna 23

„Zawiadamiając organa ścigania, tj. Prokuraturę Apelacyjną w Katowicach o niewykluczonym i celowym podpaleniu budynku klubowego GKS Zagłębianka w Dąbrowie Górniczej przedstawiłem wprost żądanie, aby zbadanie tej sprawy odbyło się z odsunięciem Prokuratury Rejonowej w Dąbrowie Górniczej.

Moje żądanie jest uzasadnione tym, że większość spraw kierowanych do tut. Prokuratury Rejonowej w zakresie spraw związanych z funkcjonowaniem Urzędu Miejskiego, a zwłaszcza prezydenta Miasta P. Zbigniewa Podrazy było rozstrzygane na niekorzyść skarżących.

Nie trudno to zrozumieć, biorąc pod uwagę fakt iż od wielu lat Prokuratura Rejonowa w Dąbrowie Górniczej jest związana z Urzędem Miasta umowami o wynajem części budynku Centrum Administracji, gdzie ma swoją siedzibę. W takiej sytuacji trudno mieć zaufanie do tutejszej Prokuratury Rejonowej w odniesieniu do spraw dotyczących Pana Prezydenta.

Zrozumiałym zatem jest moje żądanie i zabiegi, o przekazanie tej bulwersującej sprawy do innej prokuratury niż ta w Dąbrowie Górniczej. Powołuję się na przepis w Kodeksie Postępowania Karnego, który w takim przypadku obliguje miejscowy organ, lub jego przedstawicieli, do wyłączenia się z badania takich spraw.

W wezwaniu jakie otrzymałem z Prokuratury Rejonowej w Dąbrowie Górniczej nadmieniono tylko o łamaniu art. 288 par. 1 Kodeksu Karnego, podczas gdy według mojego skromnego spostrzeżenia wchodzi w grę jeszcze tu przestępstwo z art. 296 par. 1 KK jako klasyczny przykład niegospodarności władz miasta w stosunku do podległego mu mienia komunalnego.

Zwracam również uwagę na fakt, że Prezydent Miasta P. Zbigniew Podraza według posiadanej przeze mnie wiedzy nie powiadomił organów ścigania o zaistniałym zdarzeniu (czyżby mu to było na rękę??), co tym bardziej potwierdza konieczność zbadania tego faktu przez inną niezależną w stosunku do sprawy prokuraturę.

W związku z przestawionymi jak powyżej moimi wątpliwościami co do bezstronnego prowadzenia dochodzenia w tej sprawie przez miejscową prokuraturę oznajmiam, że nie zamierzam składać zeznań przed tut. Prokuraturą Rejonową. Jednocześnie oczekuję na zmianę prokuratury na taką, która by poprowadziła to dochodzenie obiektywnie i z należytym zaangażowaniem.

Kazimierz Jasionek

Miałem się powstrzymać od komentarza, ale usunięcie z wezwania do pana K. Jasionka paragrafu tyczącego się niegospodarności pana prezydenta miasta Dąbrowa Górnicza świadczy ewidentnie o tym, że mieszkaniec ma rację!

Ps. Jeszcze w uzupełnieniu kilka faktów, które dopełniają „kabaretową” sytuację wynikającą z prawdopodobnych podpaleń kolejnego obiektu w mieście, akurat przeznaczonego do sprzedaży. Rzecznik Miasta (ten od bratków ukradzionych ponoć przez mieszkańców miasta) sugeruje po pierwszym podpaleniu (straty rzędu 100.000,00 zł) konieczność wyburzenia nadpalonego budynku wchodzącego w skład 8,5 hektarowego kompleksu przeznaczonego na przetarg. Obecnie podobno realna jest koncepcja przekazania zupełnie już zniszczonego obiektu do MZBM. Przy czym ten drugi pożar był dużo groźniejszy, przynajmniej na oko. Skąd te dziwne działania i koncepcje? Naprawdę nie wiem. Osobiście uważam, że budynek klubowy, który gospodarny gospodarz, w tym wypadku prezydent miasta Zb. Podraza (skrajna lewica SLD) ubezpieczył, powinien z ubezpieczenia być odnowiony i w ten sposób jego wartość do przetargu wzrosłaby! Czyż nie?

Ps. ps. Pofatygowałem się obejrzeć zniszczone mienie Gminy. Wnioski są proste. Prawdopodobne podpalenia robiono od strony nie widocznej od ulicy, przy której leży były budynek klubowy. Jeżeli tak było, to moim zdaniem dlatego, żeby pożar został jak najpóźniej zauważony, a zniszczenia jak największe. Podpowiadam leniwym służbom taką koncepcję, jako jedną z możliwych.

Ps. ps. ps. Tak się zastanawiam, czy oskarżenie niewinnej osoby, jak w przypadku kładki w Strzemieszycach to szczyt możliwości prokuratury? A kładkę remontowała Gmina Dąbrowa Górnicza, to chyba o czymś świadczy!

Ps.ps.ps.ps. A o tym że, na terenie byłej Zagłębianki, to też nie ma żartów, świadczy „zabezpieczenie” studzienek ściekowych na całym 8,5 hektarowym obszarze. Brak zabezpieczenia obiektu – czekający tylko, na kolejny wypadek śmiertelny?!


Komentarze

10 komentarzy do “Podpalenie budynku Zagłębianki – bis”

  1. Magda, 23 kwi 2012 o 10:00

    To potwierdza to co pisałam ostatnio. Kabaret i folwark w jednym!

  2. Dąbrowianka, 23 kwi 2012 o 11:45

    Jak można dopuścić do takich zniszczeń i niegospodarności. W głowie się to nie mieści.

  3. K Jasionek, 23 kwi 2012 o 13:03

    To drugie podpalenie świadczy ze 100% pewnością, że tym samym osobom jak to miało miejsce za pierwszyn razem zależy na zupełnym zniszczeniu tego budynku a tym samym zaniżeniu wartości tego terenu do minimum. Daje to wiele do myślenia i zastanawia, jak bardzo zdeterminowane są te same prawdopodobnie osoby (olbrzymia doza prawdopodobieństwa) i gdzie mają wymiar nie- sprawiedliwości, kiedy się zleca (domyślam się ) takie sabotaże. Ciekawi mnie i chyba wszystkich jak olbrzymie jest powiązanie prokuratur: Apelacyjnej, Okręgowej w Katowicach i Rejonowej w DG kiedy na siłę
    robią wszystko, żeby to ta Prokuratura kolesi rządzących czyli Rejonowa prowadziła tzw DOCHODZENIE !!!! Ciekawe jaką teraz cenę będą sobie życzyli za ten teren biurwy rządzące w DG, a w/g moich skromnych przypuszczeń mocno zainteresowani w zrujnowaniu tego budynku.Ciekawi mnie czy aby nie są już umówieni z jakimś deweloperem, który za zaniżoną wycenę tego terenu obiecał im jakieś spore korzyści majątkowe?? Tylko zupełny ignorant albo idiota nie widzi albo nie chce zauważyć tych zależności o co w tym wszystkim sie rozchodzi.Myślę że do tego czasu Komendant Policji w DG zdążył się już dowiedzieć CZYJ JEST I DO KOGO NALEŻY TEREN ZAGŁĘBIANKI gdyż w/g tego co czytałem sprawiało mu to olbrzymią trudność.Gwoli podpowiedzi Prokuraturom i być może naprowadzić ich na jakiś ślad wiem, że nieruchomościami w mieście zajmowali się i być może dalej zajmują KOĆMA i LIPCZYK którzy wiele mogą w mieście !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  4. Gryf, 23 kwi 2012 o 13:06

    Moim zdaniem prokuratura powinna z urzędu ścigać taką niegospodarność, a nie czekać na mieszkańca miasta. To z naszych podatków ma wypłacane pensje!

  5. informator, 23 kwi 2012 o 18:41
  6. EsB, 23 kwi 2012 o 20:15

    Dziwny mieszkaniec, jako trzoda na zagrodzie chce zabierać głos.

  7. halszka, 24 kwi 2012 o 14:56

    „Jak nie wiadomo o c chodzi to chodzi o pieniądze”…prawda stara jak świat!
    Ktoś ma chrapkę na ten teren …..koniec kropka !!!!!

  8. K Jasionek, 24 kwi 2012 o 17:49

    Jakiś EsB ek zabiera głos. Co cię tak zabolało, bierzesz udział w tych przekrętach ????

  9. Kowalski, 26 kwi 2012 o 5:11

    Dlaczego sprawę prowadzi dąbrowska Policja i prokuratura. Przecież art. 47 par. 1 w zw. z art. 41 par. 1 KPK im tego zabrania. Kwoli przypomnienia – Art. 47. § 1. Przepisy art. 40 § 1 pkt 1-4, 6 i 10, § 2 oraz art. 41 i 42 stosuje się odpowiednio do prokuratora, innych osób prowadzących postępowanie przygotowawcze oraz innych oskarżycieli publicznych, natomiast Art. 41. § 1. Sędzia ulega wyłączeniu, jeżeli istnieje okoliczność tego rodzaju, że mogłaby wywołać uzasadnioną wątpliwość co do jego bezstronności w danej sprawie.

  10. Michał, 26 kwi 2012 o 12:28

    No właśnie dlaczego?

Zostaw komentarz




Ta strona wykorzystuje pliki cookie przechowywane na twoim komputerze. Jeżeli nie zgadzasz się na to opuść stronę lub wyłącz obsługę plików cookie w przeglądarce. Więcej informacji o plikach cookie znajdziesz na tej stronie