Można rzec, że spotkania klubu „Gazety Polskiej” w Dąbrowie Górniczej na stałe zadomowiły się w restauracji Villa Moda (przy ul. Kościuszki 4 b). Tuż po Dniu Niepodległości, tj. 12 listopada, odbyło się w niej bowiem kolejne spotkanie, tym razem z dr. hab. Sławomirem Cenckiewiczem. I znowu obecnych na sali ponad 200 osób! Zobacz także poprzednie, ze St. Michalkiewiczem. Wizyta historyka pana Sł. Cenckiewicza połączona była z promocją jego najnowszej książki „Wałęsa człowiek z teczki”. Ponieważ ostatnio ten mędrzec lewicowej Unii Europejskiej (oczywiście chodzi o L. Wałęsę), otrzymał znowu pomnik, wg mnie zupełnie niezasłużony, tj. film-parabajkę A. Wajdy: „Wałęsa człowiek z nadziei”, jesteśmy w Dąbrowie G. bardzo na czasie. Opóźnienie związane z dzisiejszym wpisem nastąpiło w wyniku problemów komputerowych, konkretnie padnięcia twardego dysku – niestety. Tym razem to nie był atak z urzędu via serwer rosyjski.

Ponieważ jednak promocja książki Sł. Cenckiewicza zbiegła się z moją chorobą udało mi się, dzięki temu, w międzyczasie ją przeczytać. Przyznaję, że nie pociągała mnie oczywiście osoba elektryka z Popowa, którego zdecydowanie nie cenię, lecz właśnie jej autor i jego podejście jako historyka. Pan Sławomir wyraził to następującymi słowami, cytuję z pamięci:

„Jestem historykiem, a nie negocjatorem tego co było”.

Wg Sł. Cenckiewicza film A. Wajdy, utkany fałszerstwami (reżyserską utopią – przyp. mój), jest sporym nieporozumieniem. Z kolei książka „Wałęsa człowiek z teczki”, będąca w pewnym stopniu odpowiedzią na bajkę filmową Wajdy, napisana jest bardzo przystępnym językiem, dobrze się ją czyta; nie będąc książką naukową podparta jest cytatami, zarówno esbeckimi jak i samego „mędrca”. Życiorys L. Wałęsy jest życiorysem spójnym. Błędna jest interpretacja postaci Wałęsy, jako rzekomego wielkiego herosa w okresie stanu wojennego. Zależność między decyzjami, a jego działalnością agenturalną, jest wg autora książki rzeczą oczywistą. L. Wałęsa jest człowiekiem tamtej strony, wspierał komunistów choćby w celu eliminowania z „Solidarności” ludzi o zasadach antykomunistycznych. Jest człowiekiem z teczki i dzięki ludziom prowadzącym teczki prowadzony, ratowany i wykreowany.

Należy tu wymienić przykładowo nazwiska: kpt. SB Edwarda Graczyka (zaproszonego ostatnio przez Wałęsę na swoje 70-te urodziny), majora SB Jerzego Frączkowskiego, gen. SB Kiszczaka, W. Jaruzelskiego, M. Wachowskiego, itd.

L. Wałęsa narobił Polsce i Polakom wiele szkody (zobacz także), ale badając dogłębnie jego genealogię, Sł. Cenckiewicz zdecydowanie dementuje info, że jest on pochodzenia żydowskiego.

Czytając książkę znalazłem fragmencik będący kompromitującym powiązaniem sytuacji w Dąbrowie Górniczej z komunistycznym aparatczykiem gen. Grzegorzem Korczyńskim, a chodzi mi o ulicę jego imienia w Ząbkowicach i wspieranie totalitarnej myśli komunistycznej (reprezentowanej przez G. Korczyńskiego), przez władze w Dąbrowie Górniczej:

„[…] Wieczorem dyrektor Stanisław Żaczek zacytował robotnikom słowa gen. Grzegorza Korczyńskiego: „Wojsko daje cztery godziny na opuszczenie zakładu, a po tym czasie będą strzelać i bombardować”. 17 grudnia po północy stocznię zaczęli powoli opuszczać robotnicy. Ulokowany na terenie stoczni funkcjonariusz SB pisał o tym z satysfakcją […] Moim zdaniem zasadniczy wpływ na powstrzymanie strajkujących miał fakt użycia przez wojsko broni i ranienie kilku osób […].” (chodzi o grudzień 1970 r. w Gdańsku – przyp. mój).

I taki komunista (człowiek?) ma ulicę swojego imienia w Dąbrowie Górniczej rządzonej przez postkomunistów. Zobacz.

Bardzo pouczająca i wiele mówiąca o L. Wałęsie jest jego rozmowa z bratem Stanisławem przeprowadzona w Arłamowie w dniu 29 września 1982 r., spisana z taśmy magnetofonowej w Pracowni Fonoskopii Zakładu Kryminalistyki Komendy Głównej MO w Warszawie. Dialog zamieszczony nota bene w dwóch wersjach, tej oryginalnej oraz tej przygotowanej i kolportowanej przez SB w 1983 roku.

Reasumując, tak jak na film A. Wajdy nikt nie powinien się spieszyć, za wyjątkiem lewackich klakierów, tak książkę Sławomira Cenckiewicza polecam każdemu. Również, tzw. uczciwi komuniści, którzy podobno są 🙂 , powinni ją przeczytać. W końcu to oni(?) pisali:

Panie Lechu w naszych oczach jest Pan prawdziwym związkowcem, pierwowzorem socjalistycznej odnowy. Nie jesteśmy w stanie oddać atmosfery zadowolenia i ulgi, jaka stała się naszym udziałem po osiągnięciu porozumienia z Rządem i odwołaniu strajku – pisali działacze Komitetu Zakładowego PZPR Fabryki Wyrobów Precyzyjnych im. gen. Karola Świerczewskiego w Warszawie.” (a propos zawieszenia przez L. Wałęsę gotowości strajkowej i odstąpienia od strajku generalnego, w czasie tzw. kryzysu bydgoskiego w dniu 30.03.1981 r. – przyp. mój).

Na koniec. Jeżeli kogoś ciekawi, dlaczego książka poświęcona jest „Pamięci Grzegorza Lewandowskiego (1963-1967)”, to odpowiedź też znajdzie na jej kartach.

Komentarze

6 komentarzy do “Sławomir Cenckiewicz – „Wałęsa człowiek z teczki””

  1. Kazimierz Jasionek, 17 lis 2013 o 19:16

    Nigdy nie wierzyłem Bolkowi !!.Taką samą wtyką w SB był szef Solidarności Górniczej W Jastrzębiu Zdroju Jarek Sienkiewicz (już nie żyjący )Znałem osobiście tego człowieka, był moim kolegą i dopiero po tym jak mu wyciągnęli jego legitymację SB prawda ujrzała światło dzienne !!!!! W tamtych czasach tak komuchy manipulowali narodem. Najpierw niby internowali, po wybuchu oburzenia górników wypuszczali, taki zostawał przewodniczącym Solidarności i wszystko potem juz wiedzieli ( wtyka o wszystkim informowała )Bolek wypłynął też na plecach stoczniowców, papiery go kompromitujące natychmiast wyciągnął z SB (sam się tym chwalił )i teraz żyje jak panisko (do którego mu bardzo daleko ) Śmieszy mnie jak słyszę, że znowuż gdzieś pojechał za granicę za grubą kasę dawać jakieś wykłady !!! Nie zazdroszczę temu tłumaczowi który te wypociny musi tłumaczyć i to tak tłumaczyć, żeby z tego wyszło coś mądrego !!!!!

  2. info - film, 17 lis 2013 o 21:19
  3. Chuck, 18 lis 2013 o 2:46

    Panu „Bolkowi” który wygrzewa tyłeczek w zimie na Florydzie w USA zadałbym proste pytanie: jak współcześnie wykarmiłby i utrzymał nie pracującą żonę i 8 dzieci, będać nierobem po zawodówce? Dziś ludzie wykształceni i kreatywni nie mają pracy, nie dostają mieszkań, talonów na samochód czy wczasów w Bułgarii- a Bolek doprowadził do zniszczenia wszystkiego (co z jego stocznią?!) a teraz jest „ogierem” postępu.Fałszywiec i hipokryta. Dla mnie nie jest bohaterem tylko prostym człowieczkiem który się dorobił puszczając resztę z torbami a ich dzieci wysyłając na emigracje -bo w tym kraju jest pogorzelisko pełne korupcji i zakłamania. Tu trzeba ognia i rewolucji aby zacząc wszystko od nowa, bo modernizacja syfu do niczego nie prowadzi.

  4. info - film, 18 lis 2013 o 13:59
  5. ibfo, 21 gru 2013 o 20:09

    Wałęsa pisze maila do wydawnictwa. Domaga się „wycofania z obiegu” szkalującej go książki. Daje ultimatum czasowe
    http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,15175040,Walesa_pisze_maila_do_wydawnictwa__Domaga_sie__wycofania.html#BoxWiadTxt

  6. Hmm, 26 gru 2013 o 16:24

    Ludzie listy piszą…

Zostaw komentarz




Ta strona wykorzystuje pliki cookie przechowywane na twoim komputerze. Jeżeli nie zgadzasz się na to opuść stronę lub wyłącz obsługę plików cookie w przeglądarce. Więcej informacji o plikach cookie znajdziesz na tej stronie