Witam na moim blogu
“W co wierzę? … (...)
Że nie należy kłamać …
ja tak sądzę”
Juliusz Słowacki “Beniowski”
Oby powyższy cytat towarzyszył mi na tej stronie. Zresztą już wcześniej inny wybitny Polak Waldemar Łysiak posłużył się nim jako mottem do książki „Stulecie kłamców”.
Określam siebie jako konserwatywnego zwolennika wolności gospodarczej. Chciałbym podkreślić także, że wartości chrześcijańskie i dekalog są mi szczególnie bliskie.
Grzegorz Leszek Jaszczura
06
22
Wakacje – Rumunia
Kategorie: Bez kategorii | 22 czerwca, 2014
Pobyt w Hajduszoboszlo, tylko kilkadziesiąt kilometrów od granicy z Rumunią, aż prosi się o wycieczkę do tego pięknego kraju. Moje przygody w Rumunii, jeszcze z czasów komunistów sowieckich (w Polsce należeli oni do partii komunistycznej PZPR), już opisywałem krótko tutaj.
Zmiany w krajobrazie Rumunii następują powoli i mam tu też na myśli infrastrukturę. Szczególnie wolno idzie im rozwój drogownictwa. Tak jak kiedyś na tym blogu przyrównywałem obwodnicę Bukaresztu do ulicy Tworzeń, nieudolnie i bardzo kosztownie remontowanej w Dąbrowie Górniczej (zobacz), tak obecnie tempo przejazdu przez ten piękny kraj, porównałbym z przejazdem drogą DK94 w Dąbrowie Górniczej. Skoordynowanie robót przypomina także osiągnięcia lewicowych rządów p. prezydenta Zb. Podrazy (SLD) w Dąbrowie Górniczej. Po prostu tragedia.
Jest jeden plus powyższego, można przy okazji, podziwiać dziewiczy krajobraz, a szczególnie górskie tereny Rumunii. Tak czy inaczej, udało nam się dotrzeć do Jaskini Niedźwiedziej (Pestera Ursilor), położonej kilkadziesiąt kilometrów za Oradeą w Górach Apuseni. Jest to ponoć najładniejsza jaskinia rumuńska, odkryta przypadkowo dopiero w 1975 roku i udostępniona do zwiedzania na długości kilkuset metrów. Trzeba przyznać, że rzeczywiście jest piękna i warto ją zwiedzić.
Zobacz: http://www.libertas.pl/jaskinia_niedzwiedzia_pestera_ursilor_rumunia_przewodnik.html.
Pomijając problem dróg, Rumunia robi na mnie zawsze dobre wrażenie (do tych dróg trzeba po prostu się przyzwyczaić). Może dlatego, że pamiętam jak zdobywając kiedyś, a było to w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku, szczyt Negoiu (2535 m n.p.m., w Górach Fogaraskich), gdy spotkaliśmy wysoko w górach Rumuna uzbrojonego w dubeltówkę, wspólnie skierowaliśmy ją w stronę ruskich (czyli ówczesnych wrogów – komunistów).
Myślę, że obecnie, Rumunii otumanieni przez propagandę socjalistycznej UE, szybko przejrzą na oczy. Lewicowy (socjalistyczny) system zabierania i rozdawania tylko wybranym, nie jest bowiem naturalny, szczególnie dla ludzi uczciwych i pracowitych. Dla mnie jest zresztą sprzeczny ze zwykłą logiką. Ale korytowcy (żrący z koryta) muszą go popierać, co widać i słychać codziennie we wszelkich mediach.
Komentarze
Komentarze (1) do “Wakacje – Rumunia”
Zostaw komentarz
W zupełności się z tym stwierdzeniem zgadzam
Cytat: ” Skoordynowanie robót przypomina także osiągnięcia lewicowych rządów p. prezydenta Zb. Podrazy (SLD) w Dąbrowie Górniczej. Po prostu tragedia.!!!!