Info z Sądu Naczelnego KNP

Kategorie: Polityczne   | 21 listopada, 2014

CAM02958W związku z decyzją Sądu Naczelnego Kongresu Nowej Prawicy o unieważnieniu ostatniego Konwentu Zwyczajnego partii, przedstawiam protokół z posiedzenia sądu, na którym do tego doszło (z dn. 19.10.2014 r.). Czynię to z premedytacją po wyborach samorządowych, a nie wcześniej, z oczywistych względów. „Róbta co chceta” z KNP nie zostało dobrze przyjęte w wyborach. Przykładowo świadczą o tym wyniki wyborów samorządowych w regionie śląsko-dąbrowskim czy wynik na prezydenta w Warszawie. Ale to inny problem, aczkolwiek wg mnie powiązany.

Na stronie głównej KNP, z kolei pewne sprawy partyjne, są dziwnie przemilczane lub znikają w cudowny sposób, jakby realizując „chore” cuda D. Tuska (PO). Kiedyś dane oddziału dąbrowskiego zniknęły na kilka miesięcy, zresztą wraz z kontaktami, m.in. do mnie, a w tym czasie przejmowano deklaracje kandydatów z naszego zagłębiowskiego regionu, wprowadzając dziwny „drugi obieg”. Jakieś ludki?

Ale to tak w ramach wprowadzenia. Przechodzę do meritum:

„Kraków, dn. 19.10.2014

Protokół z posiedzenia Sądu Naczelnego Kongresu Nowej Prawicy

O godzinie 16:15 Prezes Sądu otworzył posiedzenie i stwierdził, że Sąd zebrał się w składzie trzyosobowym to jest

Tomasz Skóra  – Prezes Sądu

Andrzej Paciej – Sędzia Zwyczajny

Janusz Żurek   – Sędzie Zwyczajny

Przystąpiono do przyjęcia porządku obrad. J. Żurek wnioskował o zmianę porządku, który był proponowany w zawiadomieniu z 28.09.2014, w związku z wpłynięciem do Sądu wniosków o unieważnienie Konwentu, poprzez dodanie punktów o rozpatrzeniu tychże i umieszczenie ich przed dotychczasowym punktem 3 porządku, gdyż gdyby Sąd uznał Konwent za nieważny, to proponowany  pierwotnie w zawiadomieniu wybór członka Centralnej Komisji Rewizyjnej przez Sąd byłby niezasadny.

Nowy porządek obrad przyjęto jednogłośnie, jak niżej:

  1. Otwarcie posiedzenia
  2. Przyjęcie porządku obrad
  3. Rozpatrzenie wniosków dot. unieważnienia Konwentu
  4. Rozpatrzenie wniosku dot. uchwał Konwentyklu
  5. Rozpatrzenie wniosku o interpretacje związaną z punktem 44 Statutu (wniosek St. Żółtka)
  6. Uchwała o powołanie członka CKR
  7. Uwagi do przyjętych na Konwencie poprawek do statutu
  8. Zamknięcie posiedzenia

Przystąpiono do rozpatrzenia wniosków o unieważnienie Konwentu. Sąd rozpatrzył łącznie trzy wnioski wnioskodawców to jest: Macieja Sieranta, Stanisława Żółtka i Mieczysława Burcherta ze względu na to, że dotyczyły tego samego problemu.

Po analizie wniosków i dołączonych do nich uzasadnień, Sąd podjął uchwałę następującej treści:

Uchwała Nr 1/30

Sąd Naczelny Kongresu Nowej Prawicy stwierdza nieważność Konwentu Zwyczajnego, który odbył się w Warszawie w dniach 11-12 października 2014 roku.

Uchwała została podjęta jednogłośnie.

Uzasadnienie:

Sąd zważył co następuje:

W ciągu tygodnia od zakończenia Konwentu do Sądu wpłynęły trzy wnioski o jego  unieważnienie. Podniesiono w nich następujące zarzuty:

– Wbrew punktowi 20 Statutu KNP, Rada Główna nie ogłosiła obrad Konwentu przez delegatów pomimo tego, że liczba członków KNP w dniu zwołania przez Prezesa partii Konwentu wynosiła znacznie ponad 2 tysiące , według danych z  elektronicznej bazy danych partii /knpsystem/. Zgodnie z zarządzeniem Sekretarza Generalnego nr 1/12/2013 z dnia 20-12-2013 dane te są  podstawą do ustalania uprawnień i danych członków KNP.

– Nie wydano około stu mandatów członkom, którzy uważali się za członka kandydata czyli byli zapisani do partii i mieli opłacone składki, nie mieli jedynie podjętej uchwały o nadaniu  członkostwa zwyczajnego. W związku z tym uniemożliwiono im korzystanie z biernego prawa na Konwencie, tzn. kandydowania do władz. Tym samym naruszono punkt 14 i 20 Statutu, ponieważ zgodnie z nimi – po pierwsze każdy członek KNP (o którym mowa w punkcie 7 Statutu) ma prawo udziału w Konwencie, a po drugie kandydatom przysługuje bierne prawo wyborcze. Ponieważ nie mogli uczestniczyć w Konwencie, nie mogli kandydować do władz.

– W ogóle, nie dopuszczono wielu członków kandydatów do wejścia na teren Sejmu i pozbawiono ich tym samym możliwości otrzymania mandatu od komisji mandatowej po weryfikacji statusu członka,

– W pierwszym dniu Konwentu Przewodniczący utrudniał celowo, a wręcz uniemożliwiał składanie wniosków formalnych (wszystkie kazał składać na piśmie w czasie zbyt krótkim na jego napisanie) i nie udzielał głosu, pomimo wnioskowania o udzielenie głosu i późniejszych  protestów uczestników,

– W drugim dniu Konwentu podczas głosowań jawnych, dotyczących poprawek do statutu nie umożliwiono uczestnictwa w głosowaniu członkom Komisji Skrutacyjnej, nie pytając ich nawet o zgodę i zarządzając głosowania w czasie gdy Komisja Skrutacyjna liczyła głosy w sali obok. Tym samym w głosowaniach tych zabrakło  czternastu głosów oddanych.

– Przewodniczący, wyniki tych głosowań jawnych w drugim dniu Konwentu, ogłaszał sam na podstawie stwierdzonej przez siebie tylko optycznej większości, bez liczenia głosów, pomimo protestów uczestników obecnych na sali na ten sposób głosowań i przy nieobecności czternastu członków Komisji Skrutacyjnej, która w tym czasie liczyła wyniki poprzednich głosowań.

Sąd uznał powyższe zarzuty w całości za słuszne i istotne dla wyników poszczególnych głosowań, w tym wyborów do Władz KNP. Niezależnie od tego jak przebiegały obrady Konwentu najistotniejszym jest brak uchwały Rady Głównej o zwołanie Konwentu przez delegatów , w związku z liczebnością partii i określenia zasad podziału mandatów DLA DELEGATÓW, na poszczególne  Regiony zgodnie z zapisem pkt. 21 Statutu. W dniu 12-09-2014 wg elektronicznej bazy danych knpsystem , partia liczyła 2177 członków, a 1-10-2014 partia liczyła 3097 członków. Zgodnie zatem z punktem 20 Statutu Rada Główna „…przy przekroczeniu liczby tysiąc, musi ogłosić obrady Konwentu Krajowego poprzez delegatów”.  Ponieważ tego nie uczyniła na Konwencie doszło do uniemożliwienia uczestnictwa wielu członkom, co nie miało by miejsca gdyby przyjechali wybrani zgodnie z uchwałą RG delegaci.

Sąd uznał, że naruszenie Statutu KNP w tak istotnej kwestii oraz w kwestii naruszenia wobec dużej liczby kandydatów ich biernych praw wyborczych, musi być przyczyną unieważnienia Konwentu i z tego powodu orzekł jak w podjętej powyżej uchwale.

W kolejnym punkcie porządku Sąd rozpatrzył wniosek kol. St. Żółtka o ustalenie ważności uchwał Konwentyklu przedkonwentowego z dnia 28-09-2014 w świetle unieważnienia Konwentu. Po zapoznaniu się z protokołem Konwentyklu oraz analizie wniosku  Sąd orzekł jak poniżej:

Uchwała Nr 2/31

Sąd Naczelny KNP stwierdza nieważność części uchwał Konwentyklu przedkonwentowego w dniu 28-09-2014 w związku z unieważnieniem Konwentu z dnia 11,12-10-2014. Nieważność dotyczy wyboru Rady Głównej, drugiego i czwartego wiceprezesa, wyboru członków CKR, dziewięciu kandydatów do Straży, wyboru Rady Sygnatariuszów i akceptacji poprawek do Statutu proponowanych na Konwent.

Uchwała została podjęta jednogłośnie.

Uzasadnienie

Zgodnie z punktem 36 Statutu „na specjalnym posiedzeniu, bezpośrednio przed Konwentem Zwyczajnym Konwentykl wybiera Radę Sygnatariuszów, dwóch członków CKR i siedmiu członków Rady Głównej”, oraz zgodnie z punktem 29 statutu ust.b  „Konwent Zwyczajny ma prawo zmiany Statutu większością 4/5 głosów – lub zwykłą większością, jeśli proponowane zmiany uzyskały akceptację Konwentyklu.”

W ocenie Sądu w związku z unieważnieniem Konwentu, punkt 36 Statutu nie został wypełniony, a mianowicie posiedzenie Konwentyklu  w dniu 28-09-2014 nie może być również uznane za ważne, gdyż nie było „specjalnym posiedzeniem przed Konwentem Zwyczajnym.” Wynika to z tego, że cykl wyboru władz, który ma charakter dwuetapowy: 1 etap – Konwentykl, 2 etap – Konwent zostałby zburzony , gdyż jedna część władz zostałaby wyłoniona, w sytuacji, w której druga połowa władz wyłoniona być nie mogła. W związku z tym utraciłby się sens ZAMIERZONEGO sposobu powoływania członków władz, czyli sens polegający na osiągnięciu RÓWNOWAGI pomiędzy Konwentem, a Konwentyklem.

W związku z powyższym Sąd orzekł jak powyżej.

Tym samym pozostają ważne uchwały podjęte w pkt. 4 i pkt. 6 dotyczące odpowiednio; zatwierdzenia uchwały Rady Sygnatariuszów o rozwiązaniu oddziału Jeleniogórsko-Legnickiego i zatwierdzenia uchwały Rady Sygnatariuszów o zmianie Regulaminu Konwentu oraz dotycząca regulaminu Rady Głównej- podjęta w punkcie 16 obrad Konwentyklu, gdyż takie zmiana regulaminów  leżą  w zwyczajnej kompetencji Konwentyklu i mogą  być podjęte nie tylko na posiedzeniu przedkonwentowym. Podobnie z zatwierdzeniem rozwiązania Oddziału.

Pozostałe uchwały mogą być podjęte wyłącznie na takim posiedzeniu. Dotyczy to również akceptacji poprawek do Statutu, gdyż takowa akceptacja jest głosowana w związku z przedstawieniem poprawek do głosowania na Konwencie właśnie.

W kolejnym punkcie porządku Sąd rozpatrzył wniosek o interpretację punktu 44 Statutu to jest udzielania absolutorium członkom Rady Głównej, którzy zostali uznani winnymi złamania Statutu lub Regulaminu, lub wobec których CKR wnioskowała o  nieudzielenie Im absolutorium.

Po analizie wniosku oraz jego uzasadnienia oraz Statutu i Regulaminu Konwentu, Sąd Naczelny orzekł  jak poniżej:

Uchwała Nr 3/32

Sąd Naczelny stwierdza, że zgodnie z punktem 44 Statutu oraz punktem 3 i 8 Regulaminu Konwentu , członek Rady Głównej, który został uznany winnym złamania Statutu lub Regulaminu lub CKR wnioskowała o nieudzielenie mu absolutorium, może je uzyskać większością 2/3 głosów. Większość kwalifikowana 2/3 głosów przy udzielaniu absolutorium liczona jest w stosunku do ilości osób biorących udział w głosowaniu czyli sumy wszystkich głosów oddanych „ZA”, „PRZECIW” i „WSTRZYMAŁ SIĘ”. Przy czym oznacza to wszystkie oddane karty do głosowania, a  za „WSTRZYMUJĄCE SIĘ” zgodnie z punktem 8 ust.b  Regulaminu  uznaje się karty do głosowania, na których umieszczone są inne znaki niż „+” lub „x” lub „o”lub też  brak jakichkolwiek znaków.

Uchwała została podjęta jednogłośnie.

CAM02932W przypadku opisanym we wniosku, głosowania na Konwencie o udzielenie absolutorium dla Pana Arkadiusza Oziębło, który otrzymał zgodnie z protokołem Komisji Skrutacyjnej:

ZA   –  227

PRZECIW    –  105

WSTRZYMAŁ SIĘ  – 16

Głosowało łącznie 348 osób.

Wymagane 2/3 głosów wynosi 232, zatem absolutorium nie udzielono.

Na tym Prezes zamknął posiedzenie, gdyż rozpatrywanie pozostałych punktów porządku obrad stało się bezprzedmiotowe, ponieważ w związku z unieważnieniem KONWENTU i wszystkich uchwał KONWENTYKLU dotyczących wyboru Władz, wybór członka CKR stał się bezprzedmiotowy.

Wszystkie dotychczasowe Władze nadal są legalnymi organami Partii aż do czasu rozpoczęcia przyszłego Konwentu.

SKMBT_C224e14111909390_0001PREZES SĄDU NACZELNEGO

KONGRESU NOWEJ PRAWICY”

Komentarze

9 komentarzy do “Info z Sądu Naczelnego KNP”

  1. KNP, 21 lis 2014 o 7:53

    To się dzieje.

  2. zapomniany, 21 lis 2014 o 9:13

    jeden z DG jest już: „PREZESEM SĄDU NACZELNEGO
    KONGRESU NOWEJ PRAWICY”, czekamy na drugi tytuł dla „drugiego” z DG z odjęciem z w/w tytułu dwóch słów: „SĄDU NACZELNEGO”

  3. Mateusz, 21 lis 2014 o 10:56

    Ale BURDEL!
    Czy KNP jest w stanie stać się normalną partią a nie bandą słownych wojowników? Wałczących głównie z sobą + prezes walczący ze wszystkimi?
    Szkoda że UPR siedzi cicho

  4. iti, 21 lis 2014 o 14:38

    Typowe róbta co chceta, ma pan rację, alee jak przyjmuje się do partii lewaków to tak bywa.

  5. Kazimierz Jasionek, 21 lis 2014 o 22:50

    Myślę że twardogłowi też się dołączyli do tego, by zamącić w kołach KNP,aby kombinować i siać zamieszanie w tych strukturach !!! Tak działają komuchy i im podobne ścierwa by siać zamieszanie i ferment w innych strukturach niż tych do których należą te pieski !!!!!

  6. endrju, 22 lis 2014 o 13:25

    co się dziele z oddziałem bielskim?

  7. informator, 24 lis 2014 o 9:44

    W oddziale bielskim chce zarządzać podobno człowiek nie będący członkiem partii KNP, parodia i kabaret w jednym.

  8. kabareciarz, 24 lis 2014 o 9:45
  9. info, 28 lis 2014 o 14:48

    „„Albo jesteśmy Partią Prawa i szanujemy orzeczenia Sądów – albo nie…” – napisał prezes Janusz Korwin-Mikke, po czym jakiś czas później oświadczył, że on jednak orzeczenia Sądu Naczelnego respektować nie zamierza ( http://nowaprawicajkm.pl/home/item/komunikat-jkm-2 ).
    Powołuje się przy tym na opinię radcy prawnego, która jest – w mojej ocenie – sprzeczna z zasadą interpretatio cessat in claris. Radca nie neguje bowiem językowej wykładni zagadnienia; stwierdza tylko, że prowadzi ona do „nieakceptowalnych wniosków” i w związku z tym należy odwołać się do innych dyrektyw. Wnioski te jednak ani nie ujawniają żadnych wewnętrznych sprzeczności w statucie, ani nie prowadzą do sytuacji, które byłyby niemożliwe do zrealizowania w praktyce. Jeżeli coś nam one pokazują, to że statut partyjny jest w pewnych aspektach ułomny i warto się zastanowić nad jego zmianą; nie oznacza to jednak, że faktyczne brzmienie tych przepisów miałoby być inne niż zostało zapisane. Na poparcie tego można zacytować wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 28 czerwca 2000 r., K 25/99, OTK 2000, Nr 5, poz.
    141: „W państwie prawnym interpretator musi zawsze w pierwszym rzędzie brać pod uwagę językowe znaczenie tekstu prawnego. Jeżeli językowe znaczenie tekstu jest jasne, wówczas – zgodnie z zasadą clara non sunt interpretanda – nie ma potrzeby sięgania po inne, pozajęzykowe metody wykładni”.

    Paremie te są zresztą przedmiotem jednego z gorętszych sporów w polskim środowisku prawniczym, co w fascynujący sposób opisuje dr hab. Andrzej Grabowski z Uniwersytetu Jagiellońskiego w swojej pracy „Clara non sunt interpretanda vs. omnia sunt interpretanda: A never-ending controversy in Polish legal theory?” (przygotowanej na seminarium w Genui, które odbędzie się w grudniu):
    https://digitanos.files.wordpress.com/2014/11/grabowski-2014-clara-non-sunt-interpretanda.pdf
    . Jako ciekawostkę, skłaniającą jednocześnie do refleksji, można przytoczyć zamieszczoną w niej opinię autora na temat derywacyjnej teorii wykładni prawa, stojącej za – opozycyjnymi wobec wyżej wspomnianych – paremiami omnia sunt interpretanda oraz interpretatio cessat post applicationem trium typorum directionae: „Stefan Kisielewski (1911–1991), a famous Polish publicist, writer and composer, once said (in reference to the nonsensical reality of the regime of a real-socialist People’s Republic of Poland, which happily died in 1989) that »Socialism is the regime in which the difficulties unknown in any other system are being heroically overcome!«. It is a pity, but I think that this dictum, mutatis mutandis, can be referred to the derivational theory of legal interpretation. A similar argument was formulated in Morawski 2006: 18. He claims that the derivational theory of legal interpretation »is rather creating imaginary problems, instead of resolving the actual problems«.”

    Sprawa ma także inne aspekty. Gdy poseł Przemysław Wipler wypowiedział się w mediach, że „unieważnić konwent może tylko sąd rejestrowy”, zadałem mu na grupie członków pytania: „jak rozumieć takie stwierdzenie?
    Czy to oznacza, że Sąd Naczelny nie może orzekać (przynajmniej w sprawach Konwentu i, konsekwentnie, Konwentyklu) i nie trzeba być posłusznym jego orzeczeniom? Z jakiego przepisu prawa to wynika? Jak w praktyce miałoby wyglądać unieważnienie Konwentu przez sąd rejestrowy?
    Czy sędziowie przed dokonaniem wpisów w rejestrze przychodzą do siedziby partii i kontrolują partyjne konta oraz archiwa z wpłatami gotówkowymi i deklaracjami członkowskimi? Nie słyszałem o takim przypadku…”. Pan poseł nie raczył odpowiedzieć.

    Orzeczenie sądu partyjnego jest tymczasem publicznie dostępne i każdy może się z nim zapoznać. Tutaj wraz z moim komentarzem:
    https://www.facebook.com/krzysztof.jurewicz/posts/10204227157112276.”
    Krzysztof Jurewicz

Zostaw komentarz




Ta strona wykorzystuje pliki cookie przechowywane na twoim komputerze. Jeżeli nie zgadzasz się na to opuść stronę lub wyłącz obsługę plików cookie w przeglądarce. Więcej informacji o plikach cookie znajdziesz na tej stronie