Znowu lipa z Lipówki?

Kategorie: Aktualności   | 23 sierpnia, 2010

2Sposób „współpracy” i działania w trójkącie: Prezydent Miasta Zb. Podraza (Lewica SLD), Zakład Budżetowy MZPOK Lipówka II i MPGK Alba Sp. z o.o., przez całą obecną kadencję samorządu był dla mnie alogiczny, nieskoordynowany i świadczący szczególnie o Prezydencie naszego Miasta źle. Zobacz: http://grzegorzjaszczura.pl/?p=388#more-388, http://grzegorzjaszczura.pl/?p=927#more-927, ew. http://grzegorzjaszczura.pl/?p=2126#more-2126. Oczywiście to moja subiektywna ocena.

Zajął się tym, bardzo niebiznesowym działaniem, radny T. Pasek na swoim blogu (http://tomaszpasek.pl/artykuly-53-znowu_lipa_z_lipowki.html):

„Kilka dni temu Dziennik Zachodni poinformował, że na terenie Miejskiego Zakładu Odpadów Komunalnych „Lipówka II” lada chwila ruszy instalacja odgazowująca składowisko. Instalacja, która ma redukować biogazy i uciążliwy zapach kosztowała 1,2 mln zł.

Podczas marcowej sesji Rady Miejskiej Pan Prezydent Zbigniew Podraza wspominał o grożącej Dąbrowie Górniczej katastrofie ekologicznej i zaskakującym wzroście ( z 20 – tu do 60 – ciu procent) poziomu niebezpiecznych gazów gromadzących się nad składowiskiem. Ratunkiem dla tej sytuacji miała być właśnie instalacja odgazowująca. Radni zostali poinformowani, że konieczność jej budowy wynika także z zaleceń pokontrolnych Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska.

W dyskusji o tym przedsięwzięciu, nawet sprzyjający Prezydentowi radny Tadeusz Orpych dziwił się, że „nagle urodziła się potrzeba wydania dużej kasy”.

Mnie z kolei interesowało czy w związku z nieustanną zmianą planów wobec „Lipówki” obecne władze miasta tak naprawdę mają jakiś pomysł na funkcjonowanie tego zakładu budżetowego. W odpowiedzi Pan Paweł Gocyła, Zastępca Prezydenta Dąbrowy Górniczej, stwierdził, że plan jest, tylko ja nie potrafię go zrozumieć.

Jak się jednak okazało nie jestem sam. Do kompletnego braku zrozumienia prezydenckiej wizji przyznał się także radny Grzegorz Jaszczura.

Przypomnę może tylko, że plany władz miasta wobec składowiska zmieniały się od ubiegłego roku jak w kalejdoskopie. Po burzliwej dyskusji w maju 2009 Rada Miejska podjęła decyzję o likwidacji „Lipówki II” i oddaniu zakładu w dzierżawę.

Zdaniem strony prezydenckiej likwidacja Lipówki była konieczna, aby zakończyć negocjacje z firmami zainteresowanymi poprowadzeniem składowiska przez najbliższe 10 lat. Oferentów było oficjalnie trzech. Nikt nie miał jednak wątpliwości,że prowadzone rozmowy zakończą się sukcesem dla Alby. Nawet przedstawiciele dąbrowskiej władzy niespecjalnie zaprzeczali tym domysłom.

Oficjalnie jednak nie było wiadomo czy negocjacje dojdą do skutku, kto i za ile chciałby Lipówkę wydzierżawić. Wiadomo było jedynie, że zakład należy zlikwidować. Lista ekonomicznych, prawnych i organizacyjnych przesłanek potwierdzających tę konieczność była bardzo długa. Jednak w moim przekonaniu można było ją skrócić i otwarcie powiedzieć radnym: – Po sprzedaży dotychczasowej siedziby Kolporterowi, ALBA nie ma się gdzie w mieście podziać – pomóżcie! Tradycyjnie jednak nikomu nie starczyło odwagi by zagrać w otwarte karty. Zamiast tego usłyszeliśmy, że miasta nie stać na utrzymanie Lipówki w dotychczasowej formie jej funkcjonowania.Ostatecznie uchwała przeszła.

Proces likwidacji rozpoczęto, by po dwóch miesiącach…od niego odstąpić. Argument? Nie możemy sobie w tej chwili pozwolić na likwidację zakładu(!!!). Na horyzoncie pojawił się bowiem kanadyjski inwestor, z rządowymi gwarancjami, który chciałby do Polski wprowadzić plazmową technologię spalania odpadów. Było to dokładnie rok temu.

Wychodzi więc na to, że Dąbrowy Górniczej przez pewien czas nie było stać na Lipówkę, bo interesowała się nią ALBA. Teraz z kolei nie stać nas na to by zakład zlikwidować, bo być może zainteresuje się nami Kanada. Po raz kolejny muszę przyznać, że nie nadążam za tokiem rozumowania obecnych władz miasta.

Jeszcze przy okazji marcowej dyskusji o instalacji odgazowującej, prezydenci zapewniali, że rozmowy z Kanadyjczykami wciąż się toczą, a Dąbrowa Górnicza ma przewagę nad Zabrzem, które także stara się o technologię plazmowego spalania śmieci na swoim terenie.

Czy z ciszy, która nastała po tych informacjach, należy wnioskować, że rozmowy trwają, czy też, że pomysł spalił na panewce? A może po prostu pojawiła się już kolejna idea funkcjonowania „Lipówki”?

Tomasz Pasek”

Ciekawe, że ostatnio czego by nie dotknąć w naszym mieście, to stanie się to lada moment. Niestety w kilka miesięcy nie da się nadrobić zaległości z kilkuletniej kadencji i odwrócić ogólnego wrażenia o gospodarowaniu Pana Prezydenta budżetem naszego Miasta!

Komentarze

2 komentarze do “Znowu lipa z Lipówki?”

  1. Sprawiedliwy, 23 sie 2010 o 15:06

    DLA NIKOGO NIE POWINNO BYĆ TAJEMNICĄ, ŻE PODRAZA NIE MA ZIELONEGO POJĘCIA O GOSPODAROWANIU BUDŻETEM GMINY. PRZECIEŻ TO NIE JEGO PRYWATNE FINANSE SĄ TOPIONE W NIEPRZEMYŚLANYCH MŻONKACH. JAK JESZCZE MA TAKIE … DO POMOCY JAK ZAGUŁA I KOĆMA TO TRUDNO SIĘ DZIWIĆ TYM RÓŻNYM KRETYŃSKIM DECYZJOM. WYBORCY WYWALCIE TE ZERA NA ZBITY PYSK.

  2. Michał, 24 sie 2010 o 10:54

    Trójkąt przytoczony przez Pana radnego jest bardzo wymowny!!

Zostaw komentarz




Ta strona wykorzystuje pliki cookie przechowywane na twoim komputerze. Jeżeli nie zgadzasz się na to opuść stronę lub wyłącz obsługę plików cookie w przeglądarce. Więcej informacji o plikach cookie znajdziesz na tej stronie