Spółka cicha się obroniła

Kategorie: Bez kategorii   | 19 grudnia, 2009

Muszę się pochwalić, że kilka dni temu, w środę 16.12.2009 r., obroniłem pracę dyplomową na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie (na studiach podyplomowych Rachunkowość i finanse). Pracę zatytułowaną „Funkcjonowanie spółki cichej w Polsce na tle porównawczym” pisałem pod kierunkiem Pana Macieja Gnela. Oczywiście temat pracy wybrałem nie bez kozery. Może przytoczę fragment  wstępu:

„Wzrastający nieustannie poziom regulacji i fiskalizacji wszelkich dziedzin życia, w tym szczególnie przedsiębiorczości, w naszym państwie, powinien skłonić do poszukiwania rozwiązań umożliwiających bardziej swobodne działanie przedsiębiorców. Oczywiście działania te powinny być zgodne z obowiązującym prawodawstwem, lecz w realny sposób umożliwiając przeciwstawienie się temu odgórnemu biurokratycznemu hamowaniu rozwoju biznesu. Właśnie to było przesłanką do wyboru takiego tematu mojej pracy. Albowiem instytucja spółki cichej, niewątpliwie w powyższym aspekcie jest pomocna zarówno przedsiębiorcy, jak i potencjalnemu inwestorowi nie posiadającemu zdolności, czy chęci do „walki” z fiskusem, a dysponującemu wolnymi środkami finansowymi, czy gospodarczymi.

Mając powyższe na uwadze, celem pracy było opracowanie, które może okazać się pomocne osobom, chcącym zawrzeć umowę spółki cichej. Z praktyki wynika, że jest ona jedną z najczęściej zawieranych umów nienazwanych.”

Ciekawostki i nie tylko, które odkryłem wgłębiając się w umowę spółki cichej, nota bene zlikwidowanej w 1964 r. Kodeksem cywilnym, czyli w czasach komunizmu, sukcesywnie będę przedstawiał na stronie biura rachunkowego www.worldpol.pl

Kodeks handlowy z 1934 r., czyli z czasów wolnej RP, zawierał tą formę prowadzenia działalności. Komunistom natomiast trudno było zaakceptować jakąkolwiek prywatność obywateli (a co dopiero pisać o działalności gospodarczej), a jak będzie w lewicowej Unii Europejskiej, to się będziemy przekonywać naocznie z czasem.

Pozwolę sobie jeszcze dla ciekawych zamieścić zakończenie, czyli wnioski końcowe w mojej pracy:

„Przedstawione w niniejszej pracy prawne i finansowe aspekty funkcjonowania spółki cichej w Polsce podkreślają jej ważność jako instytucji wspomagającej działalność gospodarczą naszych obywateli. Nieodzownym elementem właściwego funkcjonowania rozwiązania w postaci umowy spółki cichej jest jednakże stabilizacja prawna i podatkowa. Spółka cicha opierająca się na zaufaniu między wspólnikami, sprawniej i efektywniej będzie działać, gdy analogicznym zaufaniem wspólnicy obdarzą państwo i fiskusa. Albowiem wspólnik cichy powinien mieć gwarancje zrealizowania „obietnicy” zawartej w umowie ze wspólnikiem czynnym, czyli możliwości otrzymania zysku. Oczywiście przedsiębiorca prowadzący biznes we własnym imieniu i na własny rachunek ponosi odpowiedzialność swoim przedsiębiorstwem (swoją własnością) i także powinien mieć gwarancje trwałości zastosowanych rozwiązań prawnych.

Jasność, klarowność opodatkowania wspólników, posiłkujących się tą formą umowy, pozwalałaby lepiej im realizować cele gospodarcze (wspólnik jawny) i inwestycyjne (wspólnik cichy).

Na dzień dzisiejszy, osoby tworzące spółki ciche muszą się stosować do tzw. przepisów ogólnych, które siłą rzeczy nie są w stanie odnieść się do szczególnych przypadków, mogących zajść w takich spółkach. Umowa spółki cichej jest przykładem umowy nienazwanej, czyli swoją specyfiką odbiegającą od umów skodyfikowanych w prawie. Nieodzownym i celowym jest szczegółowe opisanie wszystkich uprawnień i obowiązków stron umowy. Tym bardziej, że spółka cicha nie tworzy majątku wspólnego. Możliwe jest jednak zatrudnienie wspólnika cichego jako pełnomocnika, czy prokurenta przez przedsiębiorcę (wspólnika aktywnego).

Spółka cicha nie jest wpisywana do żadnych rejestrów, ma jedynie charakter wewnętrzny. Wspólnik cichy chcąc ukryć swoje zaangażowanie w jakieś przedsięwzięcie gospodarcze, np. eksperymentalne, czy nowatorskie wie, że wniesienie wkładu i współpraca z przedsiębiorcą pozostaną nieznane osobom trzecim. Lokata kapitału w przedsiębiorstwie odnoszącym gospodarcze sukcesy jest korzystniejsza niż przykładowo lokaty bankowe, czy fundusze powiernicze. Zysk wspólnika cichego nie będzie nigdy podlegał podwójnemu opodatkowaniu podatkiem dochodowym, inaczej niż w przypadku wspólników spółek będących osobami prawnymi. Przy przedsiębiorstwach rodzinnych jest możliwy prosty zabieg rozłożenia dochodu na wspólników cichych, będących członkami rodziny właściciela przedsiębiorstwa.

Duże korzyści z funkcjonowania spółki cichej mają także przedsiębiorcy, którzy otrzymują dodatkowy kapitał na prowadzenie swojego przedsiębiorstwa, za który odpłatność nie jest stała, lecz uzależniona od zysków przedsiębiorstwa. Zwiększenie kapitału przedsiębiorstwa wkładem wspólnika cichego poprawia zdolność kredytową przedsiębiorcy. Udział w zysku wspólnika cichego jest kosztem prowadzonej działalności gospodarczej.

Wymienione powyżej zalety spółki cichej, zarówno wzmocnienia kapitałowego, jak i „oszczędności” podatkowe, decydują o jej niesłabnącej popularności. Z kolei wady z reguły są wynikiem braku regulacji prawnych tejże umowy spółki.

Wspomniana konieczność stabilizacji prawnej i podatkowej instytucji spółki cichej, logicznie implikuje rozważania de lege ferenda nad charakterem prawnym przyszłej spółki cichej. Uregulowanie może być zawarte w k.c. lub innym akcie prawnym, albo k.s.h. Zalecałbym, tak pomijaną w polskim ustawodawstwie formę vacatio legis, (dwu-, trzyletnie), co bezwzględnie wspomoże wspominaną stabilizację prawną i zwiększy zaufanie do organów państwowych. Osobiście najbliższe byłoby mi uregulowanie jej jako umowy zobowiązaniowej w k.c. Spółka cicha ukształtowana jako spółka handlowa zatraciłaby swoją istotę, zresztą wynikającą także z samej jej nazwy. Reasumując, wywieranie nacisku na ustawodawcę poprzez przeprowadzanie tego typu analiz porównawczych jak niniejsza praca, może przyczynić się moim zdaniem do ustawowej restytucji spółki cichej.”

Grzegorz Leszek Jaszczura

Komentarze

Zostaw komentarz




Ta strona wykorzystuje pliki cookie przechowywane na twoim komputerze. Jeżeli nie zgadzasz się na to opuść stronę lub wyłącz obsługę plików cookie w przeglądarce. Więcej informacji o plikach cookie znajdziesz na tej stronie