Witam na moim blogu
“W co wierzę? … (...)
Że nie należy kłamać …
ja tak sądzę”
Juliusz Słowacki “Beniowski”
Oby powyższy cytat towarzyszył mi na tej stronie. Zresztą już wcześniej inny wybitny Polak Waldemar Łysiak posłużył się nim jako mottem do książki „Stulecie kłamców”.
Określam siebie jako konserwatywnego zwolennika wolności gospodarczej. Chciałbym podkreślić także, że wartości chrześcijańskie i dekalog są mi szczególnie bliskie.
Grzegorz Leszek Jaszczura
08
17
Wakacje – Słowacja
Kategorie: Bez kategorii | 17 sierpnia, 2012
Słowację jadąc z Zagłębia Dąbrowskiego na południe Europy trudno ominąć. Dlatego zahaczamy o nią ponownie. W nawiązaniu do wpisu sprzed roku: http://grzegorzjaszczura.pl/?p=11740#more-11740, muszę napisać, że akurat tu zmiany polityczne są. Moja nadzieja na lepsze zarządzanie słowacką gospodarką, czyli pani Iveta Radiczova już nie jest premierem! Ciekawe byłoby kto obecnie na Słowacji realizuje jej cele, czyli walkę z bezrobociem i korupcją? Bo przecież lewica z tym nie może walczyć. Celem lewicy jest zarządzanie i przejmowanie cudzych pieniędzy, nota bene wszelkimi sposobami, w tym też przy pomocy wszelakich danin.
Ale rozumiem, (abstrahując, że socjalizmu UE nie rozumiem), że pani I. Radiczova nie zdradziła swoich ideałów, jedynie z powodu nie poparcia reformy Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej (!), została przez lewackich władców UE skasowana! I jak tu wątpić w teorię spiskową? Co do tego socjalizmu unioeuropejskiego, to optymistycznie patrząc, nie takie socjalizmy padały, że dam przykład też niemieckiego, czyli faszyzmu (socjalizmu narodowego).
Co do Słowacji od strony turystycznej, to zima wydaje się tu lepszym okresem na wypoczynek niż lato (nie mylić z lewakiem G. Latą – byłym piłkarzem, niestety od kilku lat ważnym „polskim” działaczem piłkarskim).
Komentarze
2 komentarze do “Wakacje – Słowacja”
Zostaw komentarz
Kiedy się dokładniej nad tym zastanowić to nie ma wyjścia, trzeba przyznać rację. To tak wygląda. I teraz pytanie, czy to dobrze czy może źle?
Źle.