30 rocznica gwałtu na narodzie

Kategorie: Polityczne   | 13 grudnia, 2011

Tak oceniam to, co komuniści – członkowie partii komunistycznej PZPR, dokonali 30 lat temu, w mroźną noc grudniową. Ten gwałt łamiący nawet ich Konstytucję i wprowadzony niezgodnie z ówczesnym prawem, czyli nielegalnie, bardzo dużo kosztował naród Polski. Właściwie, stan wojenny o prawie jedno pokolenie, opóźnił odbudowę polskiej gospodarki ze zgliszczy, które pozostawił realny socjalizm.

Mnie wojna z narodem polskim wywołana przez gen. W. Jaruzelskiego (człowieka sowieckiego) zastała na strajku na Wydziale Budownictwa Politechniki Śląskiej. Był to strajk prowadzony przez Niezależne Zrzeszenie Studentów, którego jestem członkiem. Opuściliśmy budynek Wydziału na prośbę Dziekana Wydziału, który przekazał nam prośbę pospiesznie zebranego Senatu Uczelni. Głównie miał on na względzie, ochronę życia studentów, gdyby doszło do pacyfikacji wydziału przez ZOMO-wojskowch. Do dziś pamiętam koło utworzone przez strajkujących studentów w holu wydziału: w środku dziewczyny, na zewnątrz chłopcy. Opuszczaliśmy wydział ok. 14.00., 13 grudnia pojedynczo. Istniało bowiem zagrożenie, że  plecaki połączone z kilkuosobową grupą mogą spowodować atak bojówek ZOMO i wojska, które zresztą wcześniej dawały pokaz siły na terenie miasteczka studenckiego. Plecaki były następnie noszone już w stanie wojennym nawet puste, w celu zmylenia antypolskich, komunistycznych sługusów.  Bardzo źle wspominam czas, który wtedy nastąpił … Również czołgi i ZOMO pacyfikujące z użyciem broni choćby kopalnie, a na koniec 23 grudnia, także Hutę „Katowice” w Dąbrowie Górniczej, czyli w Zagłębiu Dąbrowskim. Najdłużej przed zbrodniczym reżimem broniła się wtedy kopalnia „Piast” w Tychach-Bieruniu Nowym na Górnym Śląsku, bo wyjście ze strajku nastąpiło 28 grudnia! To tak k’woli ścisłości.

Właśnie pod Hutą „Katowice” (obecnie „ArcelorMittal”) w Zagłębiu Dąbrowskim, członkowie i sympatycy dąbrowskiego oddziału Kongresu Nowej Prawicy postanowili oddać hołd wszystkim, którzy przeciwstawili się wtedy zbrodniczym siłom komunistycznym. Symbolicznie oddaliśmy hołd 13 grudnia o godz. 17.00. pod pomnikiem „Porozumienia Katowickiego”, usytuowanym niedaleko głównej bramy do Huty.

Brak rozliczenia i ukarania winnych przez 30 lat, to dowód jak nasze państwo traktuje prawo i swoją historię. Osobiście nie uważam, że 13 grudnia 1981 roku był porażką sił solidarnościowo-niepodległościowych, był porażką, ale reżimu komunistycznego, który musiał użyć czołgów i broni palnej, aby dokonać gwałtu na narodzie. A takie rozwiązanie nie jest zwycięstwem.

W 30 rocznicę stanu wojennego, dedykacja dla wciąż nie skazanego za to przestępstwo gen. Jaruzelskiego, nadal aktualna: http://grzegorzjaszczura.pl/?p=1371.

Komentarze

7 komentarzy do “30 rocznica gwałtu na narodzie”

  1. K Jasionek, 14 gru 2011 o 14:19

    Komuchy z PZPRu z Karuzelskim na czele tak się wystraszyli słusznego gniewu narodu, że sięgneli po rzeźników z ZOMO, wcielili do tej bandy różnych ORMOwców i sięgneli po wojsko. Cała ta banda zbrodniarzy na narodzie, dzisiaj pobiera piękne emerytury i chodzą z podniesionymi łbami. Państwo nie chce tych bydlaków rozliczyć i przykładnie ukarać udając przy tym w licznych procesach które już się odbyły {ile już one Polaków kosztowały?} że próbuje rozliczyć tą czerwoną bandę. Pytanie jakie każdy musi sobie zadać w tym momencie musi brzmieć- kto ma ich rozliczyć, ci sędziowie którzy za komuny sądzili i skazywali Polaków tylko za to że żyją? prokuratorzy którzy również umoczeni byli w różne skandaliczne procesy i układy?. Dlaczego w tym całym wymarze nie-sprawiedliwości nie przeprowadzono czystek i osoby niegodziwe do dzisiaj sprawują swe funkcje, lub już ich pociotki. Takie państwo nie powinno mieć prawa istnienia i figurowania na światowych mapach. Patriotyzm w narodzie już dawno zdusili czerwoni towarzysze { zas….}i uważam że Polską niech rządzi ktokolwiek, może to być Chińczyk, Amerykanin Niemiec, Francuz byle rządził mądrze i zrobił porządek w tym skorumpowanym kraju. Sądy i prokuraturę pod SĄD!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  2. bryk, 14 gru 2011 o 16:01

    Dochodzi do tego robienie generałowi reklamy z okazji jego przestępstw przez media. Bardzo źle to wygląda. Czyżby cywilizacja europejska się kończyła. Pozostanie jedynie sodomia i gomoria. Lewactwo!

  3. informator, 14 gru 2011 o 16:05

    „1. Czy ludzie „Solidarności”, którzy dzisiaj i w III RP doszli do władzy, pieniędzy i sławy, zrobili cokolwiek dla naprawienia krzywd tym bezimiennym dziesiątkom tysięcy, zwłaszcza na prowincji, którzy potracili zdrowie, kariery a czasem życie (tu pytanie dotyczy ich rodzin) by wielki ruch mógł trwać, walczyć, a oni używać plakietki „S” w drodze do władzy?

    2. Czy patrząc na dzisiejszy rynek medialny, na przykład na radiofonię publiczną, np. Program III – w 1982 roku wymieniony niemal całkowicie – możemy uznać, że zyskali ci, którzy wtedy powiedzieli „nie” komunistom czy też ci, którzy zostali przez władzę w tych mediach obsadzeni? Kto dzisiaj, jakie twarze, jakie nazwiska, spijają medialna śmietankę? Pouczają? Rozdają nagrody, rzucają szyderstwa? Komu dano prywatne koncesje telewizyjne i radiowe? Jaki jest ten rachunek i kto za niego odpowiada?

    3. Czy ukarano, choćby symbolicznie, ludzi, którzy nie zawahali się w imieniu Moskwy zdławić wolność Polaków, wepchnąć ich na dekadę w bagno gnijącego komunizmu? Czy może zrobiono z nich „ludzi honoru”? Tych na górze i tych bijących na dole?

    4. Czy powiedziano choć słowo „dziękuję” Kościołowi, który wtedy był oazą wolności, tym tysiącom dzielnych księży, ryzykujących życie (niektórych zamordowano jeszcze w 1989 roku) czy też od razu, już w 1990 roku, rozpętano antyklerykalna nagonkę, trwająca w głównych mediach do dziś?

    5. Kto zarobił na wszelkich prywatyzacjach? Dlaczego praca w aparacie władzy PRL tak bardzo premiowała w tym procesie? I czy zrobiono cokolwiek by podział być choć trochę uczciwy?

    6. Kogo chwalą dzisiaj, a kogo wyszydzają wielkie media i władza? Jaka jest dystrybucja prestiżu, jaki drogowskaz moralny się w ten sposób buduje? Czy nie jest tak, że trwanie w PZPR do końca systemu to dzisiaj nadal niezła podstawa kariery, a noszenie moheru podstawa do pogardy?

    7. Dlaczego dawni nonkonformiści, dzisiaj w obozie władzy, tak bardzo chcą nas wszystkich spacyfikować, uformować na jedną modłę? Co się z nimi porobiło, że kochają Kubę Wojewódzkiego wsadzającego narodowe flagi w psie kupy, finansują milionami neobolszewicką „Krytykę Polityczną”? A za każdy przejaw niezależności i wierności polskiej inteligenckiej tradycji, wywalają z pracy? Dlaczego jak z jajkiem obchodzą się z pomnikiem sowieckich „wyzwolicieli”, a pomnika prezydenta, który zginął tragicznie w smoleńskim błocie, postawić nie pozwalają? Z jakich powodów zawierają sojusz z żulerią sikającą do zniczy, a przeganiają ludzi pragnących położyć kwiaty pod Pałacem Prezydenckim?”

  4. Michał, 15 gru 2011 o 12:25

    Szacun dla Panów.

  5. iti, 15 gru 2011 o 15:17

    w. Jaruzelski z najwyższym sowieckim odznaczeniem Platynowo Złotym Orderem Lenina na „piersiach”, kwiecień 1984 r.: http://www.youtube.com/watch?v=1aHNHxAZX2k

  6. Nowa Prawica, 17 gru 2011 o 22:53
  7. gibon, 3 cze 2015 o 20:12

Zostaw komentarz




Ta strona wykorzystuje pliki cookie przechowywane na twoim komputerze. Jeżeli nie zgadzasz się na to opuść stronę lub wyłącz obsługę plików cookie w przeglądarce. Więcej informacji o plikach cookie znajdziesz na tej stronie