Witam na moim blogu
“W co wierzę? … (...)
Że nie należy kłamać …
ja tak sądzę”
Juliusz Słowacki “Beniowski”
Oby powyższy cytat towarzyszył mi na tej stronie. Zresztą już wcześniej inny wybitny Polak Waldemar Łysiak posłużył się nim jako mottem do książki „Stulecie kłamców”.
Określam siebie jako konserwatywnego zwolennika wolności gospodarczej. Chciałbym podkreślić także, że wartości chrześcijańskie i dekalog są mi szczególnie bliskie.
Grzegorz Leszek Jaszczura
03
19
Upadek Silesii – na pogorzelisku(?) cz.1
Kategorie: Polityczne, Zagłębie Dąbrowskie | 19 marca, 2012
Upadek pomysłu powołania metropolii, zwanej z łaciny Silesia (pol. Śląsk) http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/527127,boni-ustawy-nie-bedzie-koniec-snu-o-metropolii,id,t.html?cookie=1, nie spowodował niestety uspokojenia, zadumy i refleksji polityko-urzędników śląskich (ślężańskich) i prośląskich. Słychać coraz głośniej, że mówi się o przeniesieniu tego pomysłu na poziom parlamentarny http://www.kurierlubelski.pl/artykul/529933,slaska-po-idzie-w-zaparte-ustawa-metropolitalna-trafi-do,id,t.html?cookie=1.
Warto zauważyć artykuł red. W. Gałązki z Gazety Wyborczej http://sosnowiec.gazeta.pl/gazetasosnowiec/1,93867,11347995,_Nie_uda_sie_Slazakom_zaanektowac_ziemi_zaglebiowskiej_.html głównie nawiązujący i odnoszący się do mojego artykułu: „Aneksja Zagłębia zatrzymana”.
Autor artykułu, nie poddaje jakiejś specjalnej krytyce, naszej opozycji w stosunku do metropolii Silesia, wręcz przeciwnie stara się zrozumieć głos płynący w tej sprawie z Zagłębia Dąbrowskiego. Dlatego postaramy się kulturalnie uzupełnić nasze stanowisko na ten temat, w szczególności w aspekcie parazarzutów zawartych w artykule red. W. Gałązki.
Głos „jastrzębia” – Grzegorz Jaszczura:
Dlaczego „nie” Silesii? Bo jest to próba ześlążaczenia Zagłębia Dąbrowskiego. Zapomina się tu wyraźnie o mieszkańcach tej części regionu – Zagłębiakach, którzy też mają swoje korzenie, tożsamość i aspiracje.
K’woli przypomnienia dodam że ci sami ludzie, którzy teraz mówią o superpowiecie jeszcze do niedawna mówili o supermieście – Śląsk: http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/450974,za-20-lat-powstanie-jedno-wielkie-miasto-slask,id,t.html#komentarz-2435229. 
Kol. A. Matusiewiczowi (PO, kiedyś UPR) sugerowałbym zejście na ziemię. Kiedyś komuniści nie takie bajki ludziom opowiadali i co? Jego o komunizm nie podejrzewam.
A czy z tego nie wypływa wniosek, że ich cele są być może ukryte i poważniejsze niż to wygląda na pierwszy rzut oka!
Dlatego idąc za tym, co napisał red. W. Gałązka powiem wprost: tak należy się cieszyć z utrącenia tego knota metropolitarnego. Jeśli się coś tworzy nad głowami ludzi, bo ktoś ma taką a nie inną wizję rzeczywistości http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/455041,metropolia-silesia-po-chce-polaczyc-slask-z-zaglebiem,id,t.html, a nie tworzy się tego dla ludzi to zawsze musi to budzić opór mieszkańców.
I nie jest to jedyny głos krytyki http://www.zaglebie-virtual.sosnowiec.pl/przymyslenia2.php?id=silesia w tej sprawie.
Aspekt drugi to sprawy finansowania tego biurokratycznego tworu. Jako przedsiębiorca wiem jakie obciążenia, w tym podatki ponoszą polscy przedsiębiorcy. Dlatego pytam: z czego będzie finansowana ta Silesia? Tylko z naszych podatków! Inne środki nie istnieją biurwy! Pewnie zaraz ktoś wpadnie na pomysł by podnieść podatki lub wprowadzić nowy parapodatek (paraopłatę). I tylko dlatego by tworzyć kolejne stołki dla biurw!
Niektórzy to już o tym myślą na poważnie, że zacytuję prezydenta Sosnowca K. Górskiego (SLD): „Od najbliższych wyborów samorządowych prezydenci miast aglomeracji powołani zostaliby również na radnych aglomeracji. (…)”. http://sosnowiec.gazeta.pl/gazetasosnowiec/1,93867,10981980,Prezydent_Sosnowca__Nie_placze__Mam_koncepcjratunkowa.html Z jaką dietą panie prezydencie K. Górski (skrajna lewica SLD)? Wsparcia u lewicowców z SLD, gdy wnosiłem do Rady Miasta mój projekt zmniejszenia diet radnych (o 50%) w Dąbrowie Górniczej nie było żadnego, wręcz przeciwnie! Red. Gałązka wspomina o pragmatyzmie Górskiego. No cóż, jeśli tworzenie pod siebie stołka można nazwać pragmatyzmem, to dlaczego ja mam łożyć swoje ciężko zarobione pieniądze na takiego pragmatę?, a raczej może kolejnego darmozjada.
A co ma z tego statystyczny Zagłebiak: jak na razie nic, poza kosztami. Widać to najlepiej po rozwoju samego Zagłębia Dąbrowskiego. Problem ten zdefiniowaliśmy jako „Metropolię dwóch prędkości” http://grzegorzjaszczura.pl/?p=320, czyli rozwijający się Śląsk i popadające w marazm Zagłębie. Jako mieszkaniec mógłbym zapytać prezydentów Górskiego i Podrazę (obaj skrajna lewica SLD), co Sosnowiec i Dąbrowa Górnicza mają z tego, m.in. gdzie jest ta obiecana DTŚ-ka oraz kolej regionalna http://grzegorzjaszczura.pl/?p=15188. Tego nie widzę! Widzę natomiast dwóch prezydentów miast Zagłębia łaszczących się do Ślązaków za przysłowiowe friko, czy jak kto woli figę z makiem. Którzy są potem odprawiani przez nich z kwitkiem. To chyba kiedyś nazwano „syndromem sztokholmskim”.
Co do samych Ślązaków to owszem darzę ich dużym sentymentem i szacunkiem, choćby za to, że zaczęli walczyć wreszcie o swoje. Nie jestem, co podkreśla red. Gałązka, Ślązakożercą, chociaż jak robią głupoty nie waham się wytknąć im że nie mają racji http://grzegorzjaszczura.pl/?p=8668.
Dla równowagi przedstawię kilka uwag o zaściankowości Śląska (w zakresie upadłej metropolii Silesia):
1. to w Zagłębiu Dąbrowskim znajduje się koniec szerokiego toru (Sławków), stanowiącego bezpośrednie połączenie kolejowe z Ukrainą, Rosją i Chinami. Że wspomnę podpisane umowy intencyjne z Rosją czy Chinami. Brak wykorzystania tego logistycznego diamentu zastanawia mnie od dwudziestu lat! Uważam, że polskie rządy blokując rozwój Terminala w Sławkowie działają na szkodę naszego państwa!!!
2. to w Zagłębiu znajdują się dwa największe zakłady przemysłowe województwa śląskiego. Konkretnie Huta „ArcelolMittal” i Koksownia „Przyjaźń”.
3. to w Zagłębiu znajduje się lotnisko pasażerskie w Pyrzowicach, zwane pewnie dla zmyłki „Katowice”. Śląskie „miasteczka” nie posiadają lotniska pasażerskiego na swoim terenie! Ot, taki brak infrastruktury.
Problem faktu, że największe powierzchniowo miasto w województwie śląskim znajduje się w Zagłębiu Dąbrowskim już wyjaśniałem w kontekście zaliczania Dąbrowy Górniczej do Śląska przez pana prezydenta Zb. Podrazę (SLD). Potraktujmy to jako ciekawostkę.
Może Ślązacy chcieli zaanektować Ziemię Zagłębiowską, bo obawiają się, że przy uczciwie pojętej autonomii poniosą spore koszty tych sytuacji?
Kończąc. I owszem, chciałbym również by dbałość o tożsamość zagłębiowską zaczęto pielęgnować również po naszej stronie Brynicy, tak jak to robią Ślązacy po swojej stronie tej granicznej rzeki. Ale przy lewicowych rządach mało to prawdopodobne. Mówię to jako Zagłębiak, Polak i Katolik.
Ponieważ nie udało się mi w miarę krótko ująć tych kilku podstawowych problemów związanych z metropolią, wypowiedź „gołębia” – Dawida Kmiotka w oddzielnym wpisie jutro.
Dawid Kmiotek, Grzegorz Jaszczura
Komentarze
8 komentarzy do “Upadek Silesii – na pogorzelisku(?) cz.1”
Zostaw komentarz
Brawo. Pewnie ich prawda w oczy zakole.
3xtak Panie Grzegorzu.
Urzędnik potrafi tylko myśleć jak zapewnić sobie dalszą pracę, czyli na przykład stworzyć nowy formularz – druk lub stołek, bo przecież do przyjęcia i kontroli tego nowego formularza potrzebny jest nowy urzędnik!
Zapomniałem dopisać: ktoś z Rodziny!!!
Lokalni politycy w Zagłębiu Dąbrowskim całkowicie zapominają jakim kapitałem jest ten region. Wszyscy podkreślają jego znaczenie a potem przyklaskują paranoicznym pomysłom jak metropolia silesia. Osobiście jest mi przykro jak widzę pałętające sie na szarym końcy II Ligi piłkarskie Zagłębie Sosnowiec które jest dumą i kawałem pięknej historii tego regionu – dumą dla Zagłębiaków a solą w oku m.in. dla ślązaków czy pseudoślązaków. Hokej ledwo zipie, koszykówka męska kiedyś walcząca ze Śląskiem Wrocław czy z Anwilem pałęta sie po III ligowych parkietach. Zagłębie Dąbrowskie to region z olbrzymim potencjałem – niestety lokalni politycy nie potrafią zapewnić stabilności orgazniacyjno-finansowej i sponsorów dla ratowania i rozwoju sportu w
Zagłębiu. Pozostaje „wiara która przetrwała.” Serdecznie pozdrawiam
Syndrom sztokholmski – stan psychiczny, który pojawia się u ofiar porwania lub u zakładników, wyrażający się odczuwaniem sympatii i solidarności z osobami je przetrzymującymi. Może osiągnąć taki stopień, że osoby więzione pomagają swoim prześladowcom w osiągnięciu ich celów lub w ucieczce przed policją.
Syndrom ten jest skutkiem psychologicznych reakcji na silny stres oraz rezultatem podejmowanych przez porwanych prób zwrócenia się do prześladowców i wywołania u nich współczucia
Pdraza i Górski ile razy dostaną od Ślązaków w pysk tyle samo razy polecą do nich i będą nam potem gadać że hanysy mają rację
Dobrze się stało, że nowe koryta dla rodzinek i kolesi szlag trafił. Wszystkich z pewnością ciekawi ilu zas…ów do rękawa łzy wylewa, a było już tak blisko synekur i wszystko diabli wzieli….. :JUŻ BYŁ W OGRÓDKU, JUŻ WITAŁ SIĘ Z GĄSKĄ —- TEN WIERSZYK O LISKU CHYBA WSZYSCY ZNAJĄ!!!!!!!!
Brawo!