Witam na moim blogu
“W co wierzę? … (...)
Że nie należy kłamać …
ja tak sądzę”
Juliusz Słowacki “Beniowski”
Oby powyższy cytat towarzyszył mi na tej stronie. Zresztą już wcześniej inny wybitny Polak Waldemar Łysiak posłużył się nim jako mottem do książki „Stulecie kłamców”.
Określam siebie jako konserwatywnego zwolennika wolności gospodarczej. Chciałbym podkreślić także, że wartości chrześcijańskie i dekalog są mi szczególnie bliskie.
Grzegorz Leszek Jaszczura
04
9
wywiad dla gazetostrona.pl
Kategorie: Polityczne | 9 kwietnia, 2015
Dwóch kandydatów na urząd prezydenta RP z jednej partii w wyborach, to pierwszy taki przypadek w historii. Dlatego wśród niezależnych mediów ten temat wzbudza spore zainteresowanie. Prawdopodobnie w związku z tym zwrócono się do mnie, jako członka Kongresu Nowej Prawicy o wywiad. Tymi zarejestrowanymi kandydatami KNP są bowiem p. mecenas Jacek Wilk i p. Janusz Korwin-Mikke.
W imieniu gazetostrona.pl wywiad przeprowadził ze mną (01.04.2015 r.) kol. Szymon Rusnarczyk. Pozwoliłem sobie napisać kol., ponieważ Panowie z gazetostrona.pl Szymon Rusnarczyk i Krzysztof Kulik, to tegoroczni maturzyści, a wspomniany portal jest w trakcie budowy i rozbudowy. Oby udało im się w przyszłości skasować dziwnie jednostronne portale dominujące w polskim internecie. Nagranie już jest na wspomnianym portalu.
Przedstawię odpowiedzi na pytania. Pominę przedstawienie siebie, ponieważ o tym dużo jest w zakładce Biografia na moim blogu.
– dlaczego Korwin odszedł?
Jak rozumiem chodzi o odejście Korwina z Kongresu Nowej Prawicy. Po pierwsze to nie do końca odszedł, ponieważ nawet jako kandydat w wyborach na prezydenta RP jest zapisany w PKW jako członek partii KNP. Zgodnie ze statutem KNP nawet gdyby złożył (co jak wydaje mi się powinien zrobić w zaistniałej sytuacji jako mężczyzna) pisemne wystąpienie z partii, to pozostałby członkiem honorowym, przynajmniej do czasu negatywnych dla niego decyzji Sądu Naczelnego i Straży KNP. Członkostwo honorowe nadał mu Konwent KNP licząc, że p. Korwin-Mikke na poważnie chce budować opozycję do reżimowego układu postokrągłostołowego, przynajmniej ja tak myślę.
Obserwując p. Korwin-Mikkego w ostatnich miesiącach, w znacznym stopniu straciłem do jego postępowania zaufanie. Proszę zauważyć, jak reżymowe media promują go w nowej partii, która nota bene nie istnieje a jaki mają stosunek do KNP i naszego kandydata mecenasa Jacka Wilka.
Ale przyjmując, że odszedł, to jednak trudno mi za niego odpowiadać. Być może odszedł dlatego, że Konwentykl pozbawił go (wg mnie słusznie, ale za późno) funkcji prezesa partii, być może dlatego, że świetlana przyszłość przedstawiona mu przez p. A. Oziębło czy p. P. Wiplera była aż tak interesująca i świetlana – tu są moim zdaniem argumenty za i przeciw. Aczkolwiek p. Korwin-Mikkemu zawsze słabo wychodziło kierowanie partiami do których należał (mam na myśli zdolności organizacyjno-kontrolne itpodobne).
Takim wytłumaczeniem nie obrażającym nikogo jest to, że ma możliwość obecnie dalej celebrować swoje dosyć czasami sprzeczne wizje i istnieć w mediach. Ze względu na wiek jest to przecież możliwe. Kiedyś „jeździł” na słoniu, obecnie porusza się małym samolotem, dla młodzieży spory postęp. I wciąż trwa show.
– dlaczego Jacek Wilk jest nowym kandydatem KNP?
Było kilku godnych kandydatów do tej zaszczytnej funkcji w szeregach KNP. Mamy dwóch unioeuroposłów pp. M. Marusika (prezesa KNP) i St. Żółtka, mamy młodych wiceprezesów pp. A. Dziambora, P. Najzera i mógłbym jeszcze kilku wymienić, którzy byli brani pod uwagę przy wybieraniu kandydatury, choćby St. Michalkiewicz.
Ale właśnie p. mecenas Jacek Wilk (dla mnie także) jest najlepszym kandydatem, ze względu choćby na wiek (jednym z najmłodszych kandydatów wśród zarejestrowanych), znakomite i rozległe wykształcenie, znajomość języków obcych, jest także autorem nowej propozycji Konstytucji RP opracowanej w ramach KNP. Ten jego wiek, to mam nadzieję, że jest taką inwestycją na przyszłość. Proszę zauważyć, że w wielu partiach sięgnięto po nowych, młodych kandydatów.
– jakie są szanse na koalicję KNP i RN, i dlaczego?
Jak rozumiem chodzi o koalicję w przyszłości. Z mojego poziomu, czyli prezesa oddziału dąbrowskiego KNP, uważam że szanse są, ale o tym będą decydować władze obu partii.
RN również musi zechcieć. Mają jednak problem czy odchodząc przecież od swojego programu poprą np. p. A. Dudę czy nie? Mówię teoretycznie.
Z drugiej strony słyszałem, że wspierająca RN, szczątkowa UPR również oczyściła w ostatnich miesiącach swoje szeregi (choćby w naszym województwie) i zbliżenie w tym wypadku stało się możliwe. Dla nich wrogiem w KNP nie był przecież w decydującym stopniu program naszej partii, lecz osoba byłego prezesa (zarówno UPR jak i KNP) p. Korwin-Mikkego.
– czy są i jakie są różnice między Jackiem Wilkiem a Korwinem (szczególnie w programie wyborczym)?
Nie znam aktualnego programu wyborczego Korwina, mało oglądam reżymowych mediów, w których jest on promowany. Niewątpliwie p. mecenas Jacek Wilk dużo bardziej komunikatywnie i zrozumiale przekaże Wyborcom program KNP, który w większości jest jego programem wyborczym.
Korwin-Mikke porusza się w każdym programie politycznym bardzo chaotycznie i ze sporymi wpadkami. Kiedy w tej kampanii nastąpi ta największa, pożyjemy, zobaczymy.
Różnica moim zdaniem jest w ewentualnym oddaniu głosu przez Wyborcę chcącego wesprzeć idee konserwatywno-wolnościowo-liberalne, Mianowicie oddanie głosu na mecenasa J. Wilka jest niewątpliwie inwestycją w przyszłość, szczególnie ludzi młodych o poglądach konserwatywno-wolnościowo-liberalnych; oddanie głosu na Korwin-Mikkego to perspektywicznie głos stracony. Dla mnie to nie ulega wątpliwości.
Uważam, że pan Korwin-Mikke dbając o ideę liberalno-wolnościową (konserwatystą obecnie przecież on nie jest absolutnie) powinien przekazać swoje głosy na pana mecenasa J. Wilka.
– jak powstało KNP i czym różni się od innych partii, szczególnie prawicy?
Kongres Nowej Prawicy powstał wiosną 2011 r., jako zjednoczenie środowisk prawicowych wywodzących się z wcześniejszej Unii Polityki Realnej i Wolność i Praworządności (WiP), które po samodzielnych próbach startu w wyborach postanowiły połączyć się i zaproponować jeszcze szerszym środowiskom integracje na Kongresie Nowej Prawicy w Pałacu Kultury i Nauki w kwietniu 2011 r. Udana fuzja środowisk wolnościowych pod przywództwem Korwina i tandemu Żółtek / Marusik znalazła z czasem (2014 r.) miejsce na scenie politycznej po wyborach do unioeuroparlamentu.
Jeżeli chodzi o różnice w odniesieniu do innych partii. Od samego początku, zgodnie z deklaracją ideową i programem politycznym partia KNP pozostaje konsekwentna w konserwatywnym podejściu do zasad współżycia społecznego (na bazie uznania dla chrześcijańskiej aksjologii), przy jednoczesnym zdecydowanym poparciu dla idei wolnego, nie skrępowanego wolnego rynku w obszarze działalności gospodarczej i budowy Państwa Minimum. Jest obecnie jedyną partią , która przy konserwatywnej etyce społecznej forsuje wolny rynek i wiąże wolność z odpowiedzialnością jednostki, a tym samym redukuje socjalizm do ZERA!
Pozostałe tzw. Partie Prawicy w mniejszym lub większym stopniu akceptują socjalizm, a niektóre wręcz go apoteozują.
Jeszcze uzupełniając powiem, że jako przedsiębiorca jestem zdecydowanym zwolennikiem powrotu do tzw. ustawy Wilczka (z 1988/89), co prezydent RP mecenas Jacek Wilk w postaci ustawy Wilka niewątpliwie Polakom gwarantuje.
– dlaczego obecna władza powinna zostać odsunięta?
Władza w państwie, jak rozumiem. Powinna zostać odsunięta po to, aby zmienić system polityczno-gospodarczy panujący w Polsce, jako quasirepublice w Unii Europejskiej. Zmienienie systemu jest nieodzowne dla rozwoju Polski, dla zahamowania ucieczki Polaków na niewolnicze stanowiska na zmywakach czy budowach w Europie Zachodniej, zahamowania wyludniania się naszego kraju, itd.
Z tym, że chciałbym podkreślić, że sama zmiana rządzących może nie wystarczyć, ważniejsze jest zmienienie systemu!
Budżet państwa, do którego wszyscy „wrzucamy” nasze ciężko zarobione pieniądze (w formie różnorakich podatków i quasipodatków) powinien zostać wstępnie maksymalnie zmniejszony. Prawda jest taka, że tak jak w komunie sowieckiej z budżetu centralnego korzystała kasta sekretarzy komunistycznych, tak obecnie z budżetu korzysta tylko kasta biurwo-polityków, a często brakuje go dla reszty członków Narodu Polskiego.
Gros wypracowanych środków finansowych powinno pozostać u obywateli, a nie trafiać do wspomnianego budżetu. Te środki pozostawione w kieszeniach Polaków, szybciej obracane w systemie gospodarczym, zaczną przynosić zyski dużo większej grupie pracujących ludzi. Na dodatek zwiększą się przychody Państwa. Istnieje coś takiego jak krzywa Laffera, która jest faktem, a nie utopijnym wymysłem tego ekonomisty.
Kończąc powiem, że jako radny Rady Miejskiej w Dąbrowie Górniczej widzę też te problemy lokalnie w samorządzie. Niestety nie wróży to dobrze społecznościom lokalnym. A akurat Dąbrowa Górnicza to taka Polska w pigułce.
Link do wywiadu:
https://www.youtube.com/watch?v=YUWnXsvot3Q.
Komentarze
17 komentarzy do “wywiad dla gazetostrona.pl”
Zostaw komentarz
Popieram.
Oczywiście pana mecenasa Jacka Wilka.
https://twitter.com/JacekWilkPL?original_referer=http%3A%2F%2Fwww.gazetostrona.pl%2F&profile_id=3049568679&tw_i=584016713047486464&tw_p=embeddedtimeline&tw_w=584022263311298561
Dobrze że ktoś obiektywnie opisał sytuację. Dziękuję.
Zgadzam się z opinią P Grzegorza, że obecna władza powinna być odsunięta od koryta !!! A Dąbrowa Górnicza pod rządami tych cwaniaczków Dyzmy i jego kolesi zamiast odpowiadać przed sądem za te wszystkie […], […], są pod szczelnym parasolem prokuratur, które umarzają albo nie podejmują żadnych czynności by ukrócić tą swawolę i znikające gdzieś miliony z budżetu gminy !!! Przykład pierwszy lepszy to ostatni skandal przy budowie ZCO z Kolesiami z prokuratur na pierwszym planie !!!!!Chyba każdego mieszkańca czy obywatela musi zastanowić ile kosztuje w prokuraturach takie umorzenie dochodzenia ?????????????
Brawo panie Grzegorzu za przedstawienie prawdy o Korwinie. Wszystko się zgadza!
Znowu jaki to Korwin jest zły i niedobry. Ja nie widzę w ruchach partii KORWIN odejścia od zasad konserwatywno-liberalnych jeśli tak proszę o wskazanie takowych.
Dziwi mnie również fakt że partia konserwatywno-liberalna do potęgi 2 jaką jest KNP rozważa koalicję z narodwo-socjalistycznym Ruchem Narodowym to przystoi bardziej „lewackiemu” KORWiN-owi.
A zbliżenie KNP oraz RN nie nastąpiło oczywiście przez Pana JKM ponieważ jest typem przywódcy(krula) czy RN dało by się zdominować ? nie sądzę.
A Pan Wilk może jak będzie miał 70 lat i będzie już miał 40 letni staż w polityce i tyle zasług co JKM to może również go będą pokazywać w TV.
Panie Grzegorzu mam nadzieję że w niedługiej przyszłości będziemy mogli razem zjednoczeni powalczyć o wolność dla polskich obywateli.
do Piotrek Carsten: Mamy różne poglądy widocznie, ponadto mało Pan wie. Już nie piszę że nie zna Pan zasad konserwatywnych.
Podkreślę jeszcze raz: głos oddany na p. Korwin-Mikkego to głos stracony, niezależnie jak Pan sobie wmówi to inaczej.
Tak w uzupełnieniu dobre uzupełnienie p. Janusza Żurka (ponad 20 lat w UPR): „Mimo swoich 66 lat też prawie do końca tłumaczyłem sobie postępowanie JKM jego brakiem umiejętności organizacyjnych i niewiedzą co się na prawdę w partii dzieje, chociaż przez cały czas na posiedzeniach ostatnich Konwentykli „rżnął głupa”, zasłaniał się słabą pamięcią, wypierał tego co przyrzekł zrobić na poprzednim konwentyklu i kłamał w żywe oczy robiąc z siebie człowieka najmniej inteligentnego ze wszystkich członków obecnych na posiedzeniu. Na szczęście po „przyciśnięciu do ściany” pana Janusza na ostatnim Konwentyklu i po postawieniu przez niego ultimatum, o którym pisałem wszystkie moje złudzenia co do jego osoby rozwiały się jak dym, a łuski spadły mi z oczu.”
http://www.jacekwilk.pl/
Panie Carsten a gdzie jest ta partia KOrwin, jak ten Korwin-Mikke startuje z partii Kongres Nowej Prawicy. Dlaczego kłamiecie?
https://www.youtube.com/watch?v=HN-MCXawNy8&feature=youtu.be&list=PLVLI1ArZ-BLZv4sLKp_nmH_Ml6cF4AzIW
„Jestem realistą i wiem, że kandydat Jacek Wilk nie ma dziś żadnych szans na prezydencki fotel; po niego sięgają polityczni emeryci bądź pomazańcy przez nich wskazani. Jacka Wilka usłyszałem dziś po raz pierwszy w TOK FM i uświadomiłem sobie, jaka go dzieli ogromna mentalna różnica od pozostałych, wiodących idiotyczne i nikomu niepotrzebne spory o Polskę racjonalną, radykalną, liberalną i jeszcze inną. Wilk wie, co Polsce jest najbardziej potrzebne, co ją ciągnie do dołu i jakie środki trzeba stosować, by cele osiągać. Jest młody,skromny, wykształcony ,nie mówi językiem nowomowy, a więc trudnym do zrozumienia przez zasłużoną Janinę Paradowską. Jego hasło „od ustaw Wilczka do ustaw Wilka” pozwoli zapewne, jeszcze niestety nie dziś, wydobyć się Polsce z jej PO-PIS-owego grajdoła.
PS Nie męczcie mnie o szczególy jego programu,zainteresowani niech sobie ściągną go z radia.A może wreszcie jakieś inne ogólnopolskie media natrafią na wilczy ślad i więcej nam o nim opowiedzą..?”
http://boberzkonfitura.blog.onet.pl/2015/04/14/od-ustaw-wilczka-po-ustawy-wilka/?fb_action_ids=641890775943489&fb_action_types=og.shares
Panie Carsten jednak wy byliście szybsi i miał pan rację, że koalicja: „z narodwo-socjalistycznym Ruchem Narodowym to przystoi bardziej „lewackiemu” KORWiN-owi”.
http://wmeritum.pl/koalicja-korwin-ruch-narodowy-coraz-bardziej-realna-bosak-czekaja-nas-intensywne-wakacje-i-ciekawa-jesien/
Krystian Żelazny – Zdecydował się Pan na bój o najwyższy urząd w państwie w bardzo trudnych czasach w jakich znalazł się Kongres Nowej Prawicy. Środowisko skupione wokół idei konserwatywnego liberalizmu po raz enty podzieliło się na przestrzeni ostatniego ćwierćwiecza. Jakie były po temu powody?
Jacek Wilk – Niestety powody były raczej natury psychologiczno-charakterologicznej – Janusz Korwin Mikke ciężko zniósł odwołanie go z funkcji prezesa KNP w następstwie czego wstąpił do najnowszego tworu politycznego posła Wiplera. Były trzy grupy powodów zmiany Prezesa KNP. Po pierwsze: Prezes ewidentnie i w sposób niebezpieczny dla KNP stracił panowanie i kontrolę nad partią oddając władzę kilku osobom, które dopuszczały się skandalicznych nadużyć. Dla przykładu w Konwencie w dniach 11-12 listopada 2014 roku – który zmienił władze Partii – brało udział kilkudziesięciu „słupów”. W wyniku kontroli w samym tylko Oddziale Warszawskim ujawniono 76 fikcyjnych deklaracji. Deklaracje te dla zatarcia śladów zostały zresztą skradzione, a Prezes nie zażądał nigdy od Sekretarzu Generalnym wydania nagrań z kamer monitoringu, które pokazałyby kto dokonał tego przestępstwa. Mimo tego Prezes zgłosił do sądu rejestrowego wniosek o zmianę władz wyłonionych na tym Konwencie – nie przejmując się faktem, była ona fikcją, a Sąd Naczelny KNP stwierdził nieważność tegoż Konwentu. Prezes przywracał do KNP osoby usunięte z niego za ewidentne nadużycia i to stosując przy tym podręcznikowe wręcz metody omijania prawa. W czasie wyborów samorządowych wyparowało z kont partyjnych bez podstawy prawnej kilkadziesiąt tysięcy złotych. Było też wiele innych nieprawidłowości, których nie sposób tu w skrócie wymienić, a które prezes niestety z niezrozumiałych powodów tolerował. Po drugie: Koncepcja tzw. „otwierania” KNP na inne środowiska – czyli tak naprawdę wpuszczania na listy wyborcze partii najróżniejszych karierowiczów i kolegów posła Wiplera – spotkała się ze zdecydowanym sprzeciwem Władz partii. Po trzecie wreszcie: z ogromnym rozczarowaniem i zażenowaniem przyjęliśmy informacje o zdradach i dzieciach pozamałżeńskich prezesa. Nie może istnieć aż tak wielka przepaść i rozbieżność pomiędzy deklarowanym konserwatyzmem prezesa partii – z definicji konserwatywnej – a jego obyczajowym libertynizmem, który ten deklarowany konserwatyzm faktycznie przekreśla. Co za tym idzie zmiana prezesa miała także na celu chwilowe „schowanie” Janusza Korwin-Mikke i wyprzedzenie ataku na partię przez media. Niestety powody ambicjonalne oraz przemożny wpływ na Korwin-Mikkego wywierany ostatnio coraz silniej przez Wiplera doprowadziły do tego, że przeszedł on do partii, w której nikt nie będzie kwestionował – przynajmniej jawnie – jego przywództwa.
Całość:
http://thepolandtimes.com/jacek-wilk-coz-moze-byc-piekniejszego-od-wprowadzenia-monarchii-wywiad-z-kandydatem-na-urzad-prezydenta-rp/