10
9
JKM
Kategorie: Polityczne | 9 października, 2015
Otrzymałem do wiadomości list skierowany do Redaktora Naczelnego „Najwyższego Czasu” Pana Tomasza Sommera, w sprawie tzw. głosiciela idei prawicowej w Polsce, czyli Pana J. Korwin-Mikkego. Za zgodą autora listu, sympatyka tychże idei, publikuję jego fragmenty, ponieważ „N. Czas” nie odważył się na jego wydrukowanie.
Liczy się Polska i takie jest motto tego mojego wpisu.
JKM zarejestrował listy wyborcze, ale jest b. prawdopodobne, że praca organiczna wielu młodych ludzi pójdzie znowu ma marne z powodu wypowiedzi ich szefa. Niestety, jak to przed wyborami, jego wypowiedzi idą w kierunku ośmieszania światopoglądu wolnorynkowego (wolnościowego). Mam na myśli, np. podniesienie zawartości alkoholu we krwi dla kierujących pojazdami. To oczywiście drobny przykład, ale wskazujący, jak dużo brakuje panu JKM do bycia prawdziwym politykiem i jak o lata świetlne odstaje od najlepszych. Pozostanie na zawsze tylko publicystą. Niestety…
Oto fragmenty listu, podmiotem w nim jest JKM:
„[…] Miejsce w europarlamencie to nagroda od losu za dotychczasową działalność (JKM – przyp. mój). Z racji na podeszły wiek i podwójne życie prywatne JKM powinien ograniczyć swoją działalność do publicystyki i promowania nowych ludzi.
W demokracji demos pragnie nowych twarzy, nowych aktorów, którzy będą mu schlebiać Wyczuł to doskonale J. Kaczyński wystawiając w ostatnich wyborach A. Dudę, a samemu zostając w tle. Tymczasem JKM nie liczył się i nadal nie liczy z ta rzeczywistością i w eksplozji pychy wierzy, że tylko on jest zbawcą, szansą itp. I dalej rozbija i ośmiesza prawicę. Jego ekstrawagancje niszczyły i niszczą cały wysiłek ludzi dobrej woli. Dzięki nim, ich lojalności i wierności idei mógł działać na scenie politycznej i dzięki nim, na ich plecach dostał się do euro parlamentu.
Niestety to indywidualizm i egoizm JKM sprawił, że po ponad 20 latach prawica polska jest słaba i rozbita. Tak jak, bez poczucia wstydu ośmieszył swoją rodzinę, tak ośmiesza idee konserwatywne. Proszę mu uświadomić, że jest starym człowiekiem i w każdej chwili może stanąć przed sądem najważniejszym i pora, aby się do tego przygotował, a nie bajdurzył o swoich skłonnościach do kobiet. Jest po prostu żałosny, szkoda, że taki smutny jego koniec. Niemal w każdym numerze w jego felietonie są niesmaczne uwagi, porównania itp. Choćby z ostatniego numeru (N.Czasu – przyp. mój) deklaracja, że jest „zboczonym homosiem”?
Czyżby JKM „na tle seksa miał kleksa”? […]”
Pozostaję z żalem za utraconą wielkością pisma –E.Z.
Ps Muszę przyznać, że przed ostatnimi wyborami na prezydenta RP zostałem prorokiem, ponieważ w udzielonym wywiadzie przewidziałem i zachowanie JKM, i konsekwencje tego zachowania. Zobacz wpis na blogu oraz https://www.youtube.com/watch?v=YUWnXsvot3Q. Obym dla dobra Polski się tym razem mylił.
Niestety od ostatniego konwentu KNP, JKM bardziej mi się kojarzy z „róbta co chceta” niż z konserwatywno-wolnościowym liberalizmem. Chyba, że wprowadzimy nowe określenie pasujące do jego zachowania, tj. konserwatysta – luzak 🙂 .
Komentarze
27 komentarzy do “JKM”
Zostaw komentarz
Bardzo słuszne uwagi.
Prawda!
Są to bardzo trafne uwagi.
Przykre ale prawdziwe.
Brawo! Znowu nieciekawy wpis! 😉
Kilka uwag z mojej strony:
– gdyby nie JKM to poparcie na prawicy nie byłoby takie duże, bo (w przeciwieństwie do Pana) Korwin jest medialny. Niestety siedzenie w Sztygarce i rozmawianie o niczym nie przynosi zwolenników).
– Nagrodę od losu dostał Pan Żółtek, który wszedł do PE. W dodatku Pan Żółtek nie wykorzystuje tej nagrody tak jak należy.
P.s. Tak,wiem. Ten wpis i tak nie przejdzie przez Pana cenzurę.
Trzeba przyznać, że autor listu utrafił w sedno. Miałeś chamie złoty róg można by tylko dodać, pamietając o wyniku wyborów do europarlamentu. Kuce tego jednak nie zrozumieją Panie Grzegorzu.
Brawo panie Grzegorzu!
o ile wiem pobór nowej kadry był też z „róbta co chceta”!
Tez uważam że JKM znowu nie osiągnie sukcesu, mimo to głos oddam na partię KORWiN,
Tak sobie tylko myślę, autor listu zarzucił JKM że nie wystawia nowych twarzy, tworząc nową partię dał KNP szansę na wystawienie nowych twarzy i jakoś efektu nie widać
Autor zarzucił dużo więcej i słusznie Mikkemu. Zawsze kolejny raz można stracić głos na róbta co chceta. Róbta co chceta przecież tego chce.
żałosny koniec.
Korwin ty stary sklerotyku, dałbyś sobie już spokój, różaniec do łapy i za piec !!!
„Jego ekstrawagancje niszczyły i niszczą cały wysiłek ludzi dobrej woli.” – święte słowa!!!
18 lat wiernie służyłem panu Januszowi, aby w końcu się dowiedzieć, że byłem tylko pożytecznym idiotą i niestety, nie jest to powód do dumy.
A te „nowe twarze” JKM, to rzeczywiście „godni” jego następcy. Jeśli dojdą do władzy, to będą robić to samo co ich szef, to znaczy całkiem odwrotnie do tego co głoszą, czyli to samo co czynią obecni u władzy politycy. Ja złudzeń nie mam.
Po prostu róbta co chceta.
Szacun Panie Grzegorzu.
do Żurek Janusz, lepiej się późno odciąć niż wcale. Popieram Pana. Pana teza to pewnik!
Szkoda czasu na tego człowieka, którego celem jest tylko prywata, a nie Polska.
Panie Grzegorzu prawda w oczy karierowiczów – kuców kole, ale niech Pan się tym nie przejmuje. Prawda zwycięży!
Chłop się zachłysnął władzą
i nie tylko władzą 🙂 🙂
Gdyby JKM dalej był w jednej Partii co Pan Jaszczura to by była miłość i picie sobie z dzióbków. Tyle w temacie,
Panie Kapitanie, pewnie dlatego odmówiłem startu z listy nowej partii Mikkego? Bez żartów, niech Pan nie sądzi wszystkich podług siebie.
Korwin jest dla kuców, a kuce dla niego.
Taka prawda.
https://www.youtube.com/watch?v=Y_A3oVTmBDw