09
2
Rondo Żołnierzy Wyklętych
Kategorie: Polityczne | 2 września, 2014
„Czy się kiedyś zagoi ta blizna
Czy goreje jak krwawe łuczywo?
Czy się wreszcie zdobędzie Ojczyzna
By uznaniem zapłacić za miłość?”
z wiersza „Andrzeja” Gawrońskiego, Melbourne, 06.1981
Sygnały dochodzące od lewicowych władz miasta, w tym postkomunistycznego pana prezydenta Zb. Podrazy (SLD), w temacie realizacji uchwały Rady Miasta nadania skrzyżowaniu ul. Tadeusza Kościuszki z ul. Jana III Sobieskiego, w paracentrum Dąbrowy Górniczej, imienia Rondo Żołnierzy Wyklętych były dosyć niepokojące. Jednakże pod naciskiem środowisk patriotyczno-wolnościowych doczekaliśmy się (zobacz także). W dniu 1 września doszło w końcu do uroczystości, w trakcie której przypomniano pamięć tych, co walczyli z okupantem komunistycznym – sowieckim, a także okupantem socjalistycznym – hitlerowskim w trakcie II Wojny Światowej, jak i po jej „oficjalnym” zakończeniu. O uchwale Rady Miasta pisałem tutaj już kilka miesięcy temu. Jeszcze lepszym terminem na nadanie takiej nazwy wg mnie byłby dzień 17 września, czyli pamiętny dzień agresji sowieckiej na nasze ziemie, ale do tego lewicowe władze Dąbrowy G. prawdopodobnie już by nie dopuściły.
Uroczystości, oczywiście nie na skalę nadania przez postkomunistów, nazwy pseudorondu w Gołonogu im. Ronda Budowniczych Huty Katowice ( 🙂 ) i tak miały poważny charakter, i co podkreśliłbym bardzo patriotyczny wydźwięk. W czasie gdy, po utraceniu już suwerenności Polski w wyniku podpisania Traktatu Lizbońskiego następuje stopniowa utrata niepodległości w parapaństwie, jakim jest Unia Europejska, nabiera to symbolicznego znaczenia. Zainteresowanie Rondem Żołnierzy Wyklętych było duże, a sam przebieg uroczystości bardzo podniosły i oby za tym szły dalsze kroki dezubekizacyjne w naszym mieście. Bowiem czekają zarówno do usunięcia pomniki sowieckie, jak i należałoby zmienić nazwy ulic propagujące sowietów, w tym zbrodniarzy. Tym bardziej, że nazw ulic promujących zbrodniarzy faszystowskich, tj. socjalistów narodowych niemieckich nie znam w Dąbrowie Górniczej.
Jeszcze przed uroczystością nadania nazwy głównemu skrzyżowaniu w Dąbrowie Górniczej można było zapoznać się z wystawą poświęconą Żołnierzom Wyklętym – Niezłomnym, przygotowaną przez krewną jednego z nich, tj. ppor. Zdzisława Badochy pseudonim „Żelazny”, panią Dorotę Knapik-Tylec. Kiedyś byliśmy jednymi z pierwszych, którzy opisali jego przepiękną kartę walki z okupantem sowieckim w naszej gazecie „Zagłębie Wolności Pismo Konserwatywne”. Właśnie Żelazny urodził się w Dąbrowie Górniczej. Do tego tematu jeszcze powrócę na blogu. Tu swój duży udział miała także młodzieżówka Kongresu Nowej Prawicy oddziału dąbrowskiego. Nota bene zarówno stoisko z naszymi materiałami partyjnymi jak i poczet wystawiony przez oddział dąbrowski KNP wyglądał bardzo dobrze i cieszył się dużym, pozytywnym zainteresowaniem mieszkańców Zagłębia Dąbrowskiego. Co podkreślam nie bez radości. Zresztą Kongres Nowej Prawicy był jedyną partią, która wystawiła swój poczet. Stanowiliśmy widoczną i liczną grupę. Właściwie to tylko widać było jeszcze Prawo i Sprawiedliwość. Z formacji socjalisty proniemieckiego pana D. Tuska, tj. Platformy Obywatelskiej nikt z Parlamentarzystów czy radnych miejskich nie raczył się pofatygować, ale przecież oni są już Unioeuropejczykami jak myślę.
Komentarze
3 komentarze do “Rondo Żołnierzy Wyklętych”
Zostaw komentarz
Brawo.
Dziękuję serdecznie za pamięć o Żołnierzach Wyklętych.
https://www.youtube.com/watch?v=prE2oR0KaWw&list=UU72Q46oTfSS7LSLi3hz5Hgw