05
30
Marian Zacharski ???
Kategorie: Polityczne | 30 maja, 2014
Trzy dni przed wyborami do lewackiego (wciąż) Unioparlamentu (22.05.2014 r.), Opcja na prawo wraz z Klubem Gazety Polskiej zorganizowały w Dąbrowie Górniczej spotkanie z asem (?) polskiego (?) wywiadu p. Marianem Zacharskim. Spotkanie odbyło się w Wyższej Szkole Biznesu w sali Audytorium Maximum (gdzie ostatnio w marcu tr. gościliśmy prezesa KNP p. Janusza Korwin-Mikke). Przy okazji, jest już od pewnego czasu film na You Tube, z wykładu pana prezesa J. Korwin-Mikkego, obecnie tzw. europosła (właściwie unioposła).
Pan Marian Zacharski, któremu szarżę generalską nadał prezydent L. Wałęsa (!), szpiegując w USA (od 1975 roku), zdobył tajne informacje dotyczące największych tajemnic z zakresu obronności Stanów Zjednoczonych. W wyniku jego działalności służby wywiadowcze komunistycznej przybudówki ZSRS, czyli PRL uzyskały m.in. dokumentację techniczną systemów radarowych myśliwców F-14, F-15, F-16, F-18, bombowca strategicznego B-1, systemu sonarowego dla okrętów podwodnych, ulepszonej rakiety ziemia-powietrze Hawk oraz plany pocisków rakietowych Phoenix i Patriot. Oczywiście trzeba sobie zdawać sprawę, że wszystko to zostało przekazane do komunistycznej Moskwy. Dlatego będę sceptyczny co do promowania zasług p. M. Zacharskiego. Szczęśliwie też nie jestem historykiem.
Po akcji, która doprowadziła do ujawnienia „pracy” J. Oleksego (interesy Olina z Afganowem) M. Zacharski został zmuszony, jak stwierdził, do opuszczenia Polski. Było to w drugiej połowie 1996 r. W wieku 45 lat został emerytem i mieszka prawdopodobnie w Szwajcarii.
Pan M. Zacharski rozpoczął „występ” od omówienia swojej najnowszej książki „Krwawiąca granica”. Najkrócej ujmując dotyczy ona wojny wywiadów Polski (II RP) i Niemiec. Niestety Polski wywiad z okresu przedwojennego (tzn. sprzed II wojny światowej, nie mylić z wojną wytoczoną Polakom przez W. Jaruzelskiego) był w złej kondycji, co po wkroczeniu Niemców skończyło się śmiercią wielu Polaków, widniejących w aktach zajętych przez socjalistów niemieckich polskich archiwach służb. Co do agresji Sowieckiej Rosji z drugiej strony Polski nie było tego tematu na spotkaniu.
Jako autor książki „Krwawiąca granica” M. Zacharski miał b. duże problemy z jej wydaniem. Dopiero wydawnictwo Zysk i s-ka z Poznania podjęło się tego ryzykownego przedsięwzięcia. Prawdopodobnie właśnie promocja książki spowodowała otwarcie się M. Zacharskiego na spotkania z publicznością. W Polsce pojawił się po 17 latach nieobecności. Przyznał, że ma mieszane odczucia co do poziomu jaki Polska osiągnęła przez ostatnie lata, w szczególności do dziwnego i smutnego zachowywania się polskich obywateli. Zdziwiła go przykładowo informacja jaką otrzymał w jednym z hoteli w Poznaniu, że siatkówka jest narodowym sportem w Polsce. Rzeczywiście po 17 czy 18 latach nieobecności taka informacja może zadziwić.
W trakcie pytań do jakich doszło później p. M. Zacharski przedstawiał się jako patriota i człowiek, który wykonywał powierzone mu zadania. Oczywiście pozwólmy mu się wybielać, bo każdy pewnie tak by robił. Jest, jak twierdzi, zwolennikiem marszałka J. Piłsudskiego, przeciwnikiem ministra J. Becka, itd.
Podkreślił, że nigdy nie należał do żadnej partii politycznej i żadnego związku zawodowego, co próbował podważyć jeden z widzów. Niechęć do związków zawodowych szefa Pewexu z 9 tysiącami pracowników nie dziwi. Co do partii komunistycznej PZPR, to wyjechał on do USA po skończeniu studiów prawniczych (w wieku 24,5 lat) nie zapisując się do niej. Jest to wg mnie możliwe, co nie zmienia faktu, że pracował dla komunistów.
Próbując dociec, co nam chce przekazać p. M. Zacharski (na te 3 dni przed wyborami do PE), zapytałem go o to, gdzie wolałby mieszkać (abstrahując od tego, że w Szwajcarii przebywa prawdopodobnie ze względu na swoją wcześniejszą działalność), w UE, czyli Polsce w UE czy w wolnym państwie jakim jest Szwajcaria? I tu odpowiedź umocniła mnie w moim ambiwalentnym stosunku do osiągnięć szpiegowskich M. Zacharskiego. Mianowicie widzi on raczej tylko pozytywy z bycia Polski w Unii Europejskiej, jakiś rozwój, jakieś duże pieniądze, które „niby” dostaliśmy z UE, natomiast nic nie wie o kosztach (!). A koszty przewyższają przecież zyski! Uważam, że jest z układu i tyle. Zresztą jak piszą w powieściach sensacyjnych szpiegiem pozostaje się do śmierci. Oczywiście jak zrozumiałem i tak wolałby mieszkać w Szwajcarii niż w Unii Europejskiej.
Reasumując niestety rozliczanie się z przeszłością, a brak ataku na obecne złodziejskie elity polskie bardzo mnie zniechęciło i nie jestem zadowolony ze spotkania z M. Zacharskim. Jak ktoś ma inne zdanie to mi przykro i tyle.
Na spotkaniu był obecny p. Marian Handzlik, który przyjechał z Florydy, także m.in. promować swoją książkę „Judasze Narodu Polskiego”. Jej opisy już zamieściłem na moim blogu:
http://grzegorzjaszczura.pl/?p=25097#more-25097,
http://grzegorzjaszczura.pl/?p=25123#more-25123,
http://grzegorzjaszczura.pl/?p=25371#more-25371.
Komentarze
5 komentarzy do “Marian Zacharski ???”
Zostaw komentarz
Interesujące.
https://www.youtube.com/watch?v=YZQpptwEceo
Mam szacunek dla pana generała i podziwiam go za to co zrobił do roku 1996. Natomiast teraz powoli staje się celebrytą i niedługo będzie opowiadał bajeczki w TV-śniadaniowej.(na spotkaniu był z żoną). Zajmuje się historią, bo to temat „bezpieczny”. Bardzo zdziwił mnie fakt, że na tematy bieżące o Polsce zachowuje daleki dystans.Tak jakby nic nie wiedział.
Bardzo trafnie opisuje go artykuł w Gazecie Bałtyckiej -został bajkopisarzem
http://gazetabaltycka.pl/promowane/marian-zacharski-szpieg-ktory-nigdy-nie-byl-szpiegiem
To prawda, że szpieg pozostanie na zawsze szpiegiem !!! Wcale nie żałuję że olałem to spotkanie i wolałem siedzieć w domu. Czym się chwali Zacharski, że szpiegował USA na rzecz Ruskiego okupanta Polski ????? Według mnie po takiej działalności nigdy nie powinien przekroczyć granicy Polski, a skoro to zrobił, to powinien natychmiast zostać doprowadzony do aresztu i przed oblicze sądów. Chyba że nie żyjemy obecnie w wolnej Polsce jak nam to próbują wmawiać niektórzy z tych cienkich Bolków nazywanych siebie politykami !!!!!!Bo jak inaczej powinno się karać szpiegów służących okupantowi ?????
Gen. Zacharski jest Polakiem i służył narodowi polskiemu.
Należy pamiętać że po transformacji został on pozytywnie zweryfikowane do służby oraz dekonspirowal rosyjskich szpiegów czym bez apelacyjny udowodnił swoją polskość.
Poklony w stronę Pana Generała Mariana Zacharski ego.