05
29
Karol Nawrocki na Prezydenta!
Kategorie: Polityczne | 29 maja, 2025
Widząc tę patodemokrację, która rozwinęła się pod płaszczykiem neomarksistowskiej tzw. Unii Europejskiej zastanawiałem się czy najlepszym posunięciem w trwających wyborach na Prezydenta RP „przypadkiem” nie byłoby pozostawienie tego „ludowi” i ich bojkot. Jednakże widząc lewactwo unioeuropejskie w osobie wytresowanego socjalisty (jak to określiła Sekretarz ds. bezpieczeństwa krajowego USA Pani K. Noem z Dakoty Południowej) Pana R. Trzaskowskiego (PO), zdecydowałem się zmobilizować i zagłosować. Od razu na początku podkreślę, że na Pana K. Nawrockiego. Co zadecydowało i przeważyło napiszę na końcu wpisu! Oczywiście głos na R. Trzaskowskiego absolutnie nigdy nie wchodził w grę!!! Zdecydowanie, jeżeli już nie Polexit, to moimi faworytami byli G. Braun i S. Mentzen.
Zresztą, jeżeli realnie spojrzeć, a nie życzeniowo, to w I-ej turze otrzymali oni b. dobre wyniki. Zobacz mój wpis: Wybory prezydenta RP.
Wystosowali oni do kandydatów, którzy przeszli do 2. tury wyborów zestawy pytań. Odpowiedź na nie miała przekonać te przeszło 21% wyborców, którzy nie zagłosowali na układ POPiSu w 1. turze wyborów. Uważam, że był to dobry pomysł, już abstrahując od tego, że politykom nie można wierzyć. W końcu K. Nawrocki właściwie jest urzędnikiem/historykiem, a politykiem dopiero się uczy być i jest szansa, że to co podpisał S. Mentzenowi będzie dla niego słowem, a nie papką polityczną/wyborczą, jak w przypadku lewactwa unioeuropejskiego.
Grzegorz Braun przedstawił to następująco:
Czy jako kandydat na Prezydenta RP będzie Pan kierował się wyłącznie polskim interesem narodowym – a w szczególności czy zobowiązuje się Pan do:
1/ Zdecydowanych działań na rzecz pokoju, a zwłaszcza do niewysyłania polskich żołnierzy na Ukrainę oraz nieprzekazywania sprzętu wojskowego na rzecz Ukrainy?
2/ Zdecydowanych działań na rzecz zachowania jednolitości i tożsamości narodowej państwa polskiego – a zwłaszcza powstrzymania ukrainizacji Polski, stanowczego potępienia banderyzmu i wyegzekwowania ekshumacji ofiar ukraińskiego ludobójstwa na Polakach?
3/ Zdecydowanych działań na rzecz bezpieczeństwa publicznego – a w szczególności odrzucenia tzw. paktu migracyjnego Unii Europejskiej i powstrzymania imigracji zarówno legalnej, jak i nielegalnej?
4/ Odrzucenia tzw. zielonego ładu Unii Europejskiej – zwłaszcza w odniesieniu do rolnictwa, górnictwa, budownictwa, energetyki i motoryzacji?
5/ Zaniechania legalnego dzieciobójstwa, a także eksperymentów medycznych na Polakach, przymusu szczepień, selekcji eugenicznej oraz eutanazji wprowadzanej m.in. pod hasłami „terapii daremnych” i „śmierci mózgowej”?
6/ Rozliczenia instytucjonalnego bezprawia lat 2020-2022 m.in. w lecznictwie, wojskowości i gospodarce – a w szczególności ukarania winnych i sprawców kierowniczych oraz zadośćuczynienia poszkodowanym i rodzinom ofiar?
7/ Doprowadzenia do ekshumacji w Jedwabnem, odrzucenia roszczeń żydowskich oraz zaprzestania celebracji chanukowych w Pałacu Prezydenckim?
Pytania Sławomira Mentzena były następujące:
– Nie podpiszę żadnej ustawy, która podnosi istniejące podatki, składki, opłaty lub wprowadza nowe obciążenia fiskalne.
– Nie podpiszę żadnej ustawy ograniczającej obrót gotówkowy i będę stał na straży polskiego złotego.
– Nie podpiszę żadnej ustawy ograniczającej swobodę wyrażania poglądów, zgodnych z polską Konstytucją.
– Nie pozwolę na wysłanie polskich żołnierzy na terytorium Ukrainy.
– Nie podpiszę ustawy w sprawie ratyfikacji akcesji Ukrainy do NATO.
– Nie podpiszę żadnej ustawy ograniczającej dostęp Polaków do broni.
– Nie zgodzę się na przekazywanie jakichkolwiek kompetencji władz Rzeczypospolitej Polskiej do organów Unii Europejskiej.
– Nie podpiszę ratyfikacji żadnych nowych traktatów unijnych osłabiających rolę Polski, np. poprzez osłabienie siły głosu lub odebranie prawa weta.
Pewnie ci, co się interesują znają te pytania i to, jak się sprawa zakończyła, ale chciałbym, żeby można w każdej chwili po nie sięgnąć i kontrolować przyszłego prezydenta. W tym wypadku oczywiście Pana K. Nawrockiego, który podpisał się pod żądaniami S. Mentzena (i tak myślę, że Konfederacji), a do postulatów G. Brauna (i Konfederacji Korony Polskiej) odniósł się, napiszmy: nie negatywnie. Oczywiście dla R. Trzaskowskiego wyborcy G. Brauna nie zasługują na traktowanie ich jako obywateli mających prawo głosu na równi z jego elitarną kastą unioeuropejską. Tak przynajmniej zrozumiałem jego zachowanie, co przecież dyskredytuje go jako demokratę.
Czyli wszystko wiemy. Pominąłem problem poparcia K. Nawrockiego przez część POPiSu, czyli konkretnie PIS. Jest to odstraszające dla wyborców, szczególnie w okręgu nr 32 (Zagłębiu Dąbrowskim), gdzie ewentualny miód wypiją tzw. baronowie Pisowscy, czyli E. Malik i W. Andzel (pomijam już kilku radnych PISu), a którzy na to nie zasługują. Zobacz końcówkę mojego wpisu https://grzegorzjaszczura.pl/?p=70679#more-70679, ale chodzi o przyszłość POLSKI, chodzi o moje dzieci i wnuki. A to jest ważniejsze nawet od tych leni Pisowskich.
Poza tym, słuchając u S. Mentzena, jak Karol Nawrocki odcina się od rządów PiS, mam nadzieję, że urwie się ze smyczy, którą – wzorem Prezydenta A. Dudy – pewnie szykuje na niego Jarosław Kaczyński.
Na koniec, to co mnie ostatecznie przekonało, żeby w najbliższą niedzielę zagłosować. Mianowicie w trakcie ostatniej debaty w Końskich (28.05.2025 r.) Karol Nawrocki powołał się na książki Waldemara Łysiaka (zobacz przykładowo: Dół kloaczny – Waldemar Łysiak). Jeżeli je przeczytał, to jest dobrze! Motto z książki W. Łysiaka „Stulecie kłamców”, pochodzące z „Beniowskiego” Juliusza Słowackiego jest mottem mojego bloga od 2009 roku! To chyba wystarczy za rekomendację.
Komentarze
5 komentarzy do “Karol Nawrocki na Prezydenta!”
Zostaw komentarz
Wyboru dla Polaków niestety nie ma. Jedynie Nawrocki.
Główną zaletą p. Karola Nawrockiego jest to, że nie jest z Unii Wolności… Był i jest urzędnikiem (i jako prezydent takim pozostanie), a nie jest to komplement (choć i tak wyżej niż polityk). Dla większości niePiS-owców i tak ma status „mniejszego zła” jako element układu dwóch starszych Panów, trzymających za twarz POPiS.
Z niechęcią, ale (patrząc jeszcze na to, co zrobiono w Rumunii) trzeba na niego zagłosować i liczyć na uznanie wyborów przez rządzących (aktualnie i jeszcze).
Panie Grzegorzu bardzo trafnie ujął Pan także problem leni pisowskich w Zagłębiu. Mam nadzieję, że rozpad PoPisu zbiegnie się z rozpadem PIsu i to oczyści atmosferę z leni.
Obecna „wojna na górze” (Trzaskowskiego i Nawrockiego) to według wielu dalszy ciąg wojny między pokoleniem UB i pokoleniem AK.
Nie!!! Jest to ciągle trwająca walka o władzę pod fałszywymi flagami frakcji Puławian i Natolińczyków (Żydów i Chamów), w którą nieprzerwanie wkręcani są Polacy od lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku.
Z biegiem czasu „Chamy”, biorąc przykład z „Żydów”, zaczęły posyłać swoje dzieci i wnuki na Harvardy i Oxfordy, aby kształciły się w socjotechnice zarządzania ludzkimi masami przy pomocy nowocześniejszych i subtelniejszych metod niż ordynarne walenie w mordę i wyrywanie paznokci. Dużą rolę w ich późniejszym dokształcaniu odgrywały amerykańskie i „soroszowo-schwabowskie” szkoły liderów kształcące kadry polityczne dla Europy Wschodniej.
Nauka nie poszła w las i „resortowe dzieci” po „pieriestrojce” stopniowo przejmowały władzę i „merdia” po rodzicach. Działając poprzez środki „musowego przykazu” zgodnie ze starą rzymską maksymą „Divide et impera!” (dziel i rozkazuj) sprawnie podzieliły Polaków na dwa walczące ze sobą plemiona utrzymując je od tego czasu pod kontrolą, bez konieczności używania prymitywnych metod, jakie byli zmuszeni stosować ich rodzice. Oba „plemiona” zostały zaprogramowane przez środki „masowego rażenia” tak skutecznie, że niektórzy nie odróżniają już wiary w Boga w Trójcy Jedynego od wiary w swoich partyjnych idoli, wobec czego dyskusja z fanatycznymi wyznawcami partyjnej religii którejkolwiek ze stron stała się niemożliwa i bezsensowna!
Najgorsze jest to, że prawicowcy, tacy jak ja, podczas wyborów za każdym razem stawiani są pod ścianą. Muszą zadecydować, albo nie iść na wybory, albo głosować na mniejsze zło! Z uwagi na krytyczną sytuację do jakiej „Chamy” i „Żydy” doprowadziły obecnie Polskę, jako zwolennik partii PolExit, z obrzydzeniem do siebie i wielkim żalem w sercu do moich ogłupionych Rodaków, zagłosuję (mam nadzieję po raz ostatni) wybierając „mniejsze zło”.
I na koniec. Jeśli ktoś obecnie reprezentuje pokolenie AK, to jest to Grzegorz Braun i inne mało znane postacie i partyjki na prawicy od lat wytrwale zwalczane przez PiS („Na prawo od PiS tylko ściana”) za to, że „nie zaufały” PiS-owi i nie dały się „zjeść” w formie przystawek, bądź zlikwidować. 20 lat temu bracia Kaczyńscy w oficjalnych wystąpieniach zapewnili, że będą dbali o interesy Izraela i komunistów (a nie Polski) i pod fałszywą flagą „polskich patriotów” robili to od Magdalenki, aż po dzisiaj! https://www.salon24.pl/…/1444268,na-prawo-od-pis-tylko…
„Na prawo od PiS tylko ściana” (Czyli 17 lat kopania przez PiS prawicy w ….!)
SALON24.PL
https://www.salon24.pl/u/janusz-zurek/1444268,na-prawo-od-pis-tylko-sciana-czyli-17-lat-kopania-przez-pis-prawicy-w?fbclid=IwY2xjawKmGkxleHRuA2FlbQIxMABicmlkETFSTkpiWEpRVFF2Wms4WUJLAR6YvWKyZ6k-2uGpdKFmiITMqRU2UdNDqEUTypVMIs0MTVYflSAAcfvzeYxr6w_aem_YiigH3Gs1slG0BLmjeDcFw
Donald Tusk dokonał wręcz niemożliwego. Przed II turą wyborów zjednoczył wszystkie siły z prawej strony sceny politycznej pod hasłem „ByleNieTrzaskowski