09
10
Zagłębiowskie stadionowe crime story – c.d.
Kategorie: Aktualności, Zagłębie Dąbrowskie | 10 września, 2011
Za niecały rok zarówno politycy jak i inni celebryci czy pseudogwiazdy, w całej Polsce, będą zajmować się tylko jednym, konkretnie piłką nożną. Oby do tego nie dołączyli przedstawiciele kościoła, którzy powinni mieć to zabronione tak samo, jak angażowanie się w popieranie POPISu czy w Dąbrowie Górniczej dodatkowo polityków z SLD (no, z tą piłką bez księży to żartuję). Przy okazji politycy wytrą sobie ręce, brudne od zapaści gospodarki, do której doprowadzili, złą grą naszych piłkarzy. Nawet kryzys zacznie się dopiero po Euro piłkarskim, o czym już dzisiaj informuję Szanownych Czytelników. Zdając sobie z powyższego sprawę, zajmę się sytuacją piłki nożnej w mieście dzisiaj! Podobnie jak poprzednio z kol. D. Kmiotkiem.
Ostatnio byliśmy świadkami otwarcia długo remontowanego stadionu Zagłębiaka Dąbrowa Górnicza przy ulicy Konopnickiej: http://dabrowagornicza.naszemiasto.pl/artykul/1064361,dabrowa-gornicza-boisko-przy-konop,id,t.html. K’woli ścisłości obiekt ten, to dawny stadion najstarszego klubu w naszym mieście TS Dąbrowa (rok. zał. 1909), a w późniejszym okresie klubu RKS Zagłębie (rok. zał. 1925). Oba wspomniane kluby dziś już nie istnieją. W tym momencie możemy się tylko domyślić ile ścieżek działacze Zagłębiaka musieli wydreptać do Urzędu Miejskiego, aby wyszarpać jakieś pieniądze na remont wspomnianego obiektu sportowego.
Można się w związku z powyższym pokusić o kilka refleksji tyczących się infrastruktury stadionowej w całym mieście. Zadajmy sobie pytanie: co z reprezentacyjnym stadionem dla Dąbrowy Górniczej? Co z pozostałymi tego typu obiektami w mieście? Ten problem próbowaliśmy już delikatnie nakreślić w zeszłym roku: http://grzegorzjaszczura.pl/?p=6205. Co trzeba podkreślić, że bez większego efektu i reakcji lewicowych władz miasta. Niestety były one zainteresowane raczej pomocą prywatnemu przedsiębiorstwu w działalności siatkarskiej, konkretnie Miejskiemu Klubowi Siatkarskiemu spółce z o.o. Zob.: http://grzegorzjaszczura.pl/?p=8952#more-8952.
Dzisiaj skupmy się nad największym tego typu obiektem w mieście, tj. nad stadionem Zagłębianki, położonym przy ulicy Siemońskiej. Wspomniany stadion to dawny obiekt klubu GKS Zagłębianka (rok. zał. 1911), który przez wiele lat na tym obiekcie rozgrywał mecze w III lidze piłkarskiej.
„(…) Największymi sukcesami klubu było zdobycie mistrzostwa Polski kobiet w 1988 i 1990 roku. Do pierwszego tytułu zespół poprowadził Stefan Rygalik, były piłkarz Zagłębia Dąbrowa Górnicza, a do drugiego Zbigniew Sączek, przed laty pierwszoligowiec z Sosnowca.(…)” (Wojciech Todur, grudzień 2003).
Co dziś pozostało ze stadionu? Otóż stadion jest w ruinie. O ile płyta boiska zachowana jest w dość przyzwoitym stanie, to cała reszta nie nastraja już do optymizmu. W ogrodzeniu obiektu ubytki, basen na stadionie zdewastowany, na dawnych garażach wulgarne napisy, a na koronie stadionu rosną drzewka i chwasty. Śmieci na całym obiekcie również nie brakuje. Cały obiekt jaki udało się nam ustalić to 72 ha powierzchni. Z informacji jakie spływają na ten temat, przejęciem terenów, gdzie obecnie mieści się stadion, zainteresowani są przedsiębiorcy z branży developerskiej. Czy brak zainteresowania władz miasta remontem tego obiektu jest związany z działaniami deweloperów? Czy w sprawę zamieszani są ludzie związani z miastem? Czy remont stadionu przy Konopnickiej ma odwrócić uwagę od tego co się dzieje ze stadionem Zagłębianki? Jak widać pytań sporo. Czas pokaże, a my póki co to będziemy na bieżąco śledzić całą sprawę.
Aby przyciągnąć inwestorów do inwestowania w piłkę to trzeba również zainwestować w budowę nowoczesnego stadionu, gdzie trybuny dla kibiców będą się znajdować blisko płyty boiska, na wzór „angielski”. Przynajmniej na 10 000 miejsc jak to zrobiono w Gliwicach: http://www.stadion.gliwice.eu/. Na Zagłębiance jest na to miejsce, tym bardziej że w posiadaniu terenów jest miasto. Ze strony internetowej KS Zagłębiak możemy się dowiedzieć, że obiekt Zagłębianki kiedyś był w stanie pomieścić 10 000 widzów. Tym samym mamy do czynienia z drugim największym tego typu obiektem w Zagłębiu Dąbrowskim – po Stadionie Ludowym w Sosnowcu. Jednym z zarzutów stawianych temu obiektowi (tj. stadionowi Zagłębianki), jest jego lokalizacja na granicy z Będzinem i brak bezpośredniego dojazdu. Zarzut mało racjonalny, gdyż obecnie nie buduje się stadionów w centrach miast, a budowę drogi dojazdowej do omawianego stadionu zaproponował dwa lata wstecz w propozycjach budżetowych radny T. Pasek. Miałaby ona powstać od ronda przy Parku Zielona, następnie wzdłuż toru kolejowego za przedsiębiorstwem wodociągowym PWiK sp. z o.o., do ulicy Wiejskiej na Ksawerze.
Dodajmy jeszcze, że duże stadiony w Zagłębiu Dąbrowskim mają również Będzin (Sarmacja), Czeladź (CKS Czeladź) i Zawiercie (Warta) i nikomu w tych miastach nawet do głowy by nie przyszło by przehandlować tereny stadionu developerom lub przeznaczyć pod budowę hipermarketu. Tzn. tak jest przynajmniej na dzień dzisiejszy.
Skoro potrafiono zainwestować w nowoczesny stadion w Gliwicach, gdzie nie było tradycji piłkarskich, to dlaczego tego nie dokonać w Dąbrowie Górniczej, gdzie jest trochę więcej przemysłu niż w Gliwicach. Oczywiście stadion „miejski” nie tak jak rozumiano to 20, czy 30 lat temu, ale nowoczesny stadion z nazwą sponsora w nazwie. Mógłby powstać np. „Mittal Stadion”, „Brembo Arena”, czy „Stadion Przyjaźni” (od nazwy koksowni), itp. Aby tego dokonać, musi jednakże zaistnieć wola polityczna na taki zabieg i konieczność dialogu z firmami ulokowanymi w Zagłębiu. Siatkarki zostały sprywatyzowane ze znacznym udziałem zastrzyku środków miejskich, czekamy na bardziej rozsądne wydawanie pieniędzy budżetowych przez lewicowe władze naszego miasta.
Dawid Kmiotek, Grzegorz Jaszczura
Komentarze
64 komentarze do “Zagłębiowskie stadionowe crime story – c.d.”
Zostaw komentarz
A tak kończą stadiony pilkarskie: http://mojchorzow.pl/p,s,galeria_zdjecie,o,obrazki_galeria,id_kat,273067,id_zdjecia,382883.html
Wyremontowanie stadionu to jedno a utrzymanie go to drugie. W Dąbrowie postawiono na siatkówkę i tym miasto się promuje. Nie odnoszę się kto na tym zarabia, do kogo należy klub i kto ma w tym jaki interes i proszę nie komentować mojego wpisu pod tym kątem. Jeżdżę trochę po Polsce i po Europie i często spotykam się z miłymi słowami odnośnie Naszego miasta. A jest tak przez to, że ludzie poznali Dąbrowę poprzez siatkówkę czy Tour de Pologne i uważam, że jest to wspaniała promocja miasta. A odnawianie stadionu w tak niedogodnej lokalizacji przy czym jezcze nie mając klubu piłkarskiego grającego w wyższej lidze jest drobną pomyłką. Pisał pan panie Grzegorzu o tym, że zamiast budować ośrodek dla dzieci niepełnosprawnych należało teren sprzedać pod inwestycje. To czemu nie zrobić tego teraz. Może bedzie to bardziej rozsądne i opłacalne. W tamtym artykule pisał Pan o rachunku ekonomicznym o zyskach jakie mogą być za sprzedaż ziemi. Czemu więc upiera się Pan teraz nad remontem. Troszkę zaczynam się gubić w tych pana wpisach. Jak chcę sprzedać to źle, jak stawiają coś nowego to też źle. Więc jak ma się chęć sprzedaży przez Pana teranów na których budowany jest ośrodek do chęci sprzedania gruntów stadionowych?. Jeśli chodzi o opozycję w DG to co dzieje się z szumnym w kampani, człowiekiem którego Pan popierał, Krzysztofem Stachowiczem. A co do księdza Stasiaka i całej instytucji jaką jest kościół to moim zdaniem należy ich opodatkować i skończyć z ich prywatom. Bo nie SLD czy inna partia najbardziej kręci w tym kraju. Najiększe nieopodatkowane zyski ma kościół. To legalna instytucja nastawiona na zysk. Wnoszą opłay za sakramenty, budują pomniki, ozłocacane świątynie, zbierają mnustwo datków i do Skarbu Państwa nie odprowadzają nawet 1gr. Może idąc w tym kierunku zwiększył by się budżet. Bo bezinteresowna nauka i ewangelizaca już dawno przestały przyświecać instytucji kościelnej.
Widzę, że mój wpis nie pojawi się. Czyżby za dużo prawdy, czy boi się Pan innych ostrych komentarzy. Jeśli nie chce Pan odpowiadać na forum to czekam na odpowiedź na mejla. Chętnie podejmę rękawice w tych tematach o których pisałem.
odp. dla Zorga: ma Pan problemy ze zrozumieniem słowa pisanego. Ja się nie dziwię, bo ja z kolei utopii komunistycznej i trockistowskiej nie chwytam. I nie rozumiem, jak ktoś kto nie jest debilem w to wierzy, a niestety tak jest. Piszę ogólnie. Panu jest obojętne skąd są pieniądze, jak typowemu przedstawicielowi lewicy wyciągającemu ręce po czyjąś pracę, dla mnie jest to istotne. To a propos przedsiębiorstwa siatkarskiego MKS sp. z o.o.
Przy ośrodku wymieniałem tylko swoje wątpliwości i znowu Pan nie zrozumiał. Już raz to Panu sugerowałem.
Ktoś lubi cymbergaj, ktoś siatkówkę plażową a ktoś piłkę nożną.I niech tak pozostanie.Ale z komunizmem, złodziejstwem i trockizmem trzeba walczyć, przynajmniej każdy uczciwy człowiek tak powinien robić, tzn. przeciwstawiać się temu. Ja tak uważam. Podraza przecież powinien odmówić poparcia księdza Stasiaka i byłby lewicowcem uczciwym dla mnie.Tak nie jest.
Ja daję na mój kościół pieniądze opodatkowane i mam zamiar dawać na tacę do śmierci, w przeciwieństwie do dawania na nierobów lewackich, (tego nie chcę robić).
Teraz ja: jak tam w Grecji się jeździ po Atenach? Kto miał rację rok temu? Pan czy ja? Grecja leży, jest bankrutem. Tak kończą gospodarki lewackie! Niedługo padnie i lewacka UE. Tyle w temacie.
Widzę, że tym razem to Pan nie zrozumiał mnie. Nie jestem typowym przedstawicielem lewicy jak Pan sugeruje. Nie jest mi obojętne skąd są pieniądze i nie wyciągam rąk po czyjąś pracę. Ciężko pracuję i płacę podatki jak Pan. I z całą stanowczością sprzeciwiam się działaniom „władzy” tej lewicowej i każdej innej, która napycha kieszenie dzięki układom. Staram się racjonalnie i trzeźwo patrzeć na świat nie sympatyzując z żadną opcją polityczną. Poprostu jeśli ktoś mówi dobrze to się z nim zgadzam jeśli kłamie w żywo oczy sprzeciwiam się. Chodzi mi tylko o to, że w przypadku ośrodka dla dzieci niewidomych i niepełnosprawnych był Pan za sprzedażą ziemi i uważał Pan to za lepsze rozwiązaie, a w przypadku obiektu sportowego jest Pan przeciwny sprzedaży gruntów. To ja już nie wiem sprzedajmy grunty i czerpmy z podatków czy budujmy różne obiekty wyzbywając się tych wpływów i zysków. Wyprzedzam również kolejne sugestie odnośnie braku merytorycznej wiedzy z finansów. Posiadam tytuł licencjata z ekonomii więc teoretyczne przygotowanie w tej kwestii mam. Jeśli chodzi o poparcie Podrazy przez Stasiaka uważam, jak już wcześniej pisałem, że zakłamany kler zrobi wszystko dla spokojnego czerpania zysków. Pan na tace daje opodatkowane pieniądze, ale kościół się już z tego zysku nie rozlicza co jest ogromną stratą dla budżetu. W żadnej firmie ani instytucji nie może przecież wpłynąś choćby jedna nieopodatkowana złotówka i Pan o tym wie. A do kościoła może.
odp. dla Zorga: Musi Pan zrozumieć, że dla mnie lewica to zarówno POPIS jak i skrajna lewica czyli SLD. Przyjmuję do wiadomości pańską postać lewicowości, choć faktycznie do końca nie rozumiem.
Co do ośrodka to cytuję co napisałem: „8. i tylko uwaga: że 5 ha ziemi przeznaczonej na ośrodek przy komercyjnej sprzedaży np. developerom dałoby circa 10-15 milionów złotych wpływów Gminie.”.
Proszę tej ósmej mojej uwagi nie nadinterpretowywać. To tylko uwaga i to 8 z kolei. Poddaję w wątpliwość ogrom i bizancjum całej inwestycji, która doprowadzi do zadłużania moich dzieci. A ja płacę tak jak i Pan podatki na służbę zdrowia do Warszawy. Jest to jasne? Ta inwestycja nie powinna być budowana ze środków Gminy Dąbrowa Górnicza. Proszę wykazać dobra wolę i przeczytać sobie artykuł w całości, od początku!
Zgadzam się że kler w wypadku Podrazy jest zakłamany, ale tylko tak samo jak Podraza jest zakłamany w stosunku do tegoż kleru. I to chciałem wyartykułować.
Niestety jako osoba wierząca nie zgadzam się z Pana jednoznaczną oceną kościoła. Tyle.
Wracając do Stachowicza, to boleję nad tym, że w Dąbrowie G. nie ma opozycji w Radzie Miasta. Opozycja jest zawsze dobra. Dlatego w Ameryce w miarę dobrze długo szło wszystko dobrze. Dopiero ostatnio czarny czerwony wykańcza państwo.
Z ekonomią nie chcę Pana obrażać. Jedynie mam więcej informacji o pewnych sprawach od Pana. Ale nie mogę i nie chcę ich publikować.
Zorgu a czy wg ciebie jest wszystko w porządku z tym stadionem. Kto go dopuścił do takiego stanu. Przecież to mienie komunalne. Być może sprawą powinny zająć się organa ścigania. Co do twoich wątpliwości odnośnie lokalizacji tu też mam odmienne zdanie. Dzisiaj nikt o zdrowych zmysłach nie buduje obiektów sportowych w samym centrum miasta. Przypomnij sobie jakie były problemy i awantury o drogę dojazdową do hali sportowej. I jaki jest tego efekt końcowy. Kolejne durne światła i zakorkowana w godzinach szczytu ulica Kościuszki w centrum miasta. Radny Pasek ze dwa lata wstecz sam mnie się doradzał co ma zrobić w sprawie dogodnego dojazdu do tego stadionu. Poradziłem mu by wpisał w propozycjach do budżetu miasta budowę drogi od ronda w Parku Zielona, następnie wzdłuż toru kolejowego za PWIK do ulicy Wiejskiej. I on z tego co wiem tak wpisał. Taka droga dała by nie tylko dojazd do samego stadionu ale i do terenów gdzie faktycznie można byłoby wybudować ładne osiedle domków jednorodzinnych. Ale nie kosztem stadionu. Dąbrowa Górnicza nie ma niestety stadionu z prawdziwego zdarzenia. I to jest wstydliwa rzecz. Stadion Zagłębianki to mienie komunalne tym samym odpada problem ze znalezieniem nowego terenu pod budowę takiego stadionu. Jak się stadion wybuduje to będzie można myśleć o budowie w mieście piłki na wysokim poziomie. Nikt o zdrowych zmysłach nie przyjdzie inwestować w klub który nie ma stadionu. Sorry ale pozostałe obiekty w mieście są tak małe że nie można myśleć o ich rozbudowie.
Maja Panowie rację. Polityka urzędu co do stadionu Zagłębianki i piłki nożnej jest beznadziejna.
I hardly write responses, but i did a few searching and wound up here Zagłębiowskie stadionowe crime story – c.d.
: Grzegorz Jaszczura. And I do have a couple of questions for
you if you tend not to mind. Could it be only me or
does it look like a few of these responses look like they are written by brain dead individuals?
😛 And, if you are posting on other online social sites, I
would like to keep up with everything new you have to post.
Would you make a list of the complete urls of your communal pages
like your Facebook page, twitter feed, or linkedin profile?
Obecnie stadionu nie ma i winnych też nie ma.
Zaskoczony jestem ilością komentarzy. To był jednak temat!!!
Miasto Gliwice mają ok. 300 tys. mieszkańców a DG ok. 120 tys., z trendem odpływu od kilku lat. Gliwice poza wszystkim to inne miasto – typowo miejska infrastruktura, wyższe uczelnie, instytuty medyczne, instytucje kultury na wysokim poziomie, to miasto ludzi młodych, wykształconych, generujących popyt na usługi wyższe. W DG tradycje piłkarskie, czy jakiekolwiek bardziej znaczące osiągnięcia w tej dziedzinie, są moim skromnym zdaniem przesadą. W miastach sąsiedzkich jak ktoś wspomniał istnieją stadiony, ciekawe jak często są wykorzystywane? Nie widzę więc większego sensu w budowaniu stadionu na 100 tys. osób – przy tej populacji mieszkańców. Zwłaszcza, ze takie obiekty trzeba utrzymywać, a to kosztuje. Ponadto, nie jest tak, że wszystkie inne, bardziej istotne potrzeby w mieście są już zaspokojone i teraz skupiamy się wyłącznie na strawie duchowej. Reasumując skromny stadion na bieżące potrzeby w tym mieście to już zbytek.
Wielka szkoda co miasto uczyniło z tym pięknym terenem z taką historią.
niestety lewactwo pozostawia po sobie spaloną ziemię, jak to sowieci