Przytoczę dzisiaj opis sesji Rady Miasta w Dąbrowie Górniczej sprzed 6 lat. Kontekstem są znowu horrendalne podwyżki cen wody, a ostatnio, wręcz ośmieszanie radnych na sesjach R. M. przez pana Prezydenta Miasta i prezesa spółki PWiK sp. z o.o. Przy okazji także zapytuję lewackich radnych, dlaczego to, 6 lat temu nie wspierali mnie, w walce o renegocjację katastrofalnych umów z niemieckim udziałowcem w PWiK sp. z o.o.? Chociaż co tu udawać głupiego, nie wspierali, bo to ta lewacka władza je podpisywała w 2002 roku! To ja, już wtedy (2006-2007), żądałem renegocjacji umów z udziałowcem niemieckim. Najbardziej przeciwko moim „pomysłom” występował ostatni sekretarz partii komunistycznej w Dąbrowie G. radny T. Orpych i przewodniczący Rady Miasta (też skrajna lewica) pani A. Pasternak. No, należy jeszcze wymienić kol. R. Koćmę, wtedy pełnomocnika, a obecnie doradcę pana prezydenta Zb. Podrazy, oczywiście także ultralewica (przy okazji awansował?).

Ad meritum. Przytaczam mój oryginalny opis sesji z dnia 28.12.2007 roku. Na czerwono fragmenty stricte dotyczące tematu wody.

„Po otwarciu sesji Rady Miejskiej Radnemu G. Jaszczura udało się zgłosić wniosek o odroczenie sesji:

„Na podstawie par. 4 punkt 8 Regulaminu Pracy Rady Miejskiej w Dąbrowie Górniczej zgłaszam wniosek o odroczenie sesji.

Uzasadniam to nie dotrzymaniem terminów określonych w par. 4 punkt 2 tegoż Regulaminu. Waga materiałów wniesionych przez Pana Prezydenta jest tak duża, że wymaga dokładnego zaznajomienia się z nimi. Podkreślam, że materiały w całości dotyczące sesji otrzymałem dopiero wczoraj.

Nie wdając się w komentowanie zaistniałej sytuacji proszę jednocześnie Pana Prezydenta o wyjaśnienia oraz przedstawienie wniosków na następnej sesji.”

Doszło do dyskusji między Radnym a Panią Przewodniczącą czy materiały dostarczone były zgodnie, czy niezgodnie z Regulaminem, czyli co najmniej na 5 dni przed ustalonym terminem obrad. Oboje dyskutanci pozostali przy swoim. Pani Przewodnicząca twierdziła, że w terminie podpisywała materiały, czyli wychodzi, że w niedzielę przed Wigilią. Jednakże Radny G. Jaszczura jeszcze w Wigilię sprawdzał, czy są materiały w skrytkach i ich nie było. A dodatkowo nawet e-mail z materiałami był rozsyłany około godziny 11.30., w przeddzień sesji (czyli 22 godziny przed sesją, a nie co najmniej 120 godzin).

W głosowaniu 5 głosów było za odroczeniem sesji, 3 osoby się wstrzymały, a to by świadczyło raczej o kłopotach Radnych z zaznajomieniem się zgodnie z Regulaminem z materiałami. Dobre byłoby tu sformułowanie określające postępowanie Pana Prezydenta i jego służb oraz Pani Przewodniczącej jako manipulowanie radnymi.

Radny G. Jaszczura całkowicie zgadza się z panią A. Pasternak w jednym: takie postępowanie jest nieodpowiedzialne.

Radny G. Jaszczura stara się wykorzystać każde dopuszczenie do głosu na sesji, a ma z tym, z powodu prowadzących sesje, ciągłe problemy, prawdopodobnie z powodu, który jak określił kiedyś Radny T. Pasek, zbyt dużej ilości prawdy zawartej w jego wypowiedziach. Prawdy, która nie dociera nie tylko do Przeglądu Dąbrowskiego, ale nawet do prasy Alexa Springera, co dziwne, bo w krajach zachodnich ten koncern prasowy jest odbierany zdecydowanie jako antylewicowy. Jednakże w Dzienniku Zachodnim Polska artykuły dotyczące miasta Dąbrowa Górnicza pisze dziennikarz Sobierajski. Prowincja?

Kłopotów nie miał Radny Wróblewski, któremu dostarczono materiały jakoś wirtualnie w niedzielę 23 grudnia. Powstaje pytanie dlaczego Radny Zb. Wróblewski jest tak wyróżniany przez Panią Przewodniczącą i Biuro Obsługi Rady?

Następnie po głosowaniu nastąpiło wręczenie nagród za osiągnięcia w dziedzinie twórczości artystycznej, upowszechniania i ochrony kultury. Nota bene znowu trochę niezgodnie z porządkiem obrad się to odbyło. Po uroczystości wybrano na Sekretarza Sesji radnego K. Tamborka. Pozostali dwaj Wiceprzewodniczący Rady radny R. Majewski i radny K. Woźniczka byli nieobecni na sesji. Ciekawe, czy dostali w terminie materiały, czy może w ogóle ich nie poinformowano?

I Panowie Prezydenci rozpoczęli wprowadzanie do porządku obrad jeszcze całkiem świeżych uchwał, prosto spod skanera xerokopiarki. Mianowicie okazało się, że znowu Wojewoda (a właściwie jego służby prawne) zakwestionował jakieś uchwały, a konkretnie uchwałę o podwyżce cen wody, czyli nową taryfę dla zbiorowego zaopatrzenia w wodę i zbiorowego odprowadzania ścieków oraz uchwałę o wynagrodzeniu Pana Prezydenta.

Rozpatrywano jeszcze wnikliwie wniosek formalny Radnej H. Głowackiej o zarządzenie przerwy kilkudniowej w sesji, ze względu na umożliwienie zaznajomienia się Radnych w szczególności z poprawioną znowu taryfą, czy załącznikiem do taryfy. Ale tylko 9 głosów było za przesunięciem sesji na 31 grudnia. Trzeba przyznać, że ta dziewiątka, w tym oczywiście my, postawiła w ciemno dobro mieszkańców miasta nad zabawę sylwestrową.

Przy zatwierdzaniu porządku obrad 4 głosy były przeciwne, a 2 Radnych się wstrzymało.

Następnie Radny G. Jaszczura zgłosił do protokołu zapis, że Radni: G. Jaszczura, T. Skóra i H. Głowacka  nie będą uczestniczyć w głosowaniach z powodów przedstawionych na początku sesji. Biorąc pod uwagę, że w większości uchwał potrzebna była większość bezwzględna to i tak jak gdyby głosowali przeciwko.

Przyjęto więc kilka uchwał o zmianach w budżecie.

Następnie uchwałę o zasadach i trybie  udzielania ulg w zakresie należności pieniężnych, do których nie stosuje się przepisów ustawy – Ordynacja podatkowa, przypadających gminie Dąbrowa Górnicza oraz jej jednostkom organizacyjnym.

Następnie uchwałę w sprawie ustalenia dotacji jednostkowej dla zakładu budżetowego o nazwie Miejski Zakład Przetwarzania Odpadów Komunalnych „Lipówka II”, a także ustalenia dotacji jednostkowej dla zasobów gminy administrowanych przez Miejski Zarząd Budynków Mieszkalnych w Dąbrowie Górniczej.

Przy okazji omawiania zakładu budżetowego Lipówki II Pan Radny G. Jaszczura jeszcze raz dociekał, kiedy nastąpi odbiór tego zadania inwestycyjnego, kosztującego Gminę 35 mln zł?

W uzasadnieniu tej uchwały wspomina się o rozmowach z firmą Budimex Dromex s.a., projektantem i wykonawcą inwestycji. Na dodatek są prowadzone rozmowy mające na celu zmianę technologii obecnie prowadzonego systemu gospodarki odpadami. Zadziwiające jest to w kontekście braku odbioru, a zapłacenia kosztów inwestycji.

Tak na oko sytuacja jest niekorzystna znowu dla mieszkańców – podatników Dąbrowy Górniczej. Tym bardziej, że np. selektywną zbiórkę odpadów prowadzi Alba MPGK i ona chyba na tym zarabia. K’woli ścisłości Pan Prezydent P. Gocyła ze względu na jakieś pisma sądowe w tym temacie, nie potrafił określić terminu oddania wzmiankowanej inwestycji.

Aby przegłosowywać na nowo uchwały związane z taryfikatorem na wodę i ścieki Pani Przewodnicząca zarządziła przerwę, w trakcie której pospiesznie zwołano Komisję Gospodarki Komunalnej. Radni „ochoczo” zaczęli dyskurs na temat: podnosić ceny wody mieszkańcom miasta, czy nie podnosić? Oczywiście, z tym ochoczo żartujemy.

Pan Prezydent H. Zaguła zasugerował, że Wojewoda dał im jak gdyby żółta kartkę w tym temacie; Radny G. Jaszczura z kolei sugerował, że mieszkańcy miasta już dawno dali czerwoną kartkę poprzedniemu Zarządowi Miasta z SLD,  zarządowi, który podpisał tą, tak niekorzystną, dla mieszkańców miasta umowę z udziałowcem niemieckim na sprzedaż tzw. Pakietu Prywatyzacyjnego Przedsiębiorstwa wodociągów.

Wymieniono poglądy, każdy pozostał przy swoim. I stosunkiem głosów 7 do 6 Komisja poparła uchwałę. Dla formalności, za, była koalicja postkomunistyczna. Przeciwko Unia Polityki Realnej, Prawo i Sprawiedliwość, Platforma Obywatelska RP i Nasza Dąbrowa. Przy okazji poinformuję, że Nasza Dąbrowa pana J. Talkowskiego osłabiona już przejściem Radnej A. Krypciak do SIO. To SIO firmuje w Dąbrowie Górniczej Pan Prezydent H. Zaguła i Radny Zb.Wróblewski, może dlatego Radny Wróblewski jest tak terminowo zaopatrywany w materiały dotyczące sesji? W sytuacji, gdy Marszałek Województwa J. Moszyński prawdopodobnie będzie odwołany na początku nowego roku, to zobaczymy jak długo ta inicjatywa samorządowa przetrwa i co zrobi wtedy Radna A. Krypciak?

Po przerwie ok. 20-sto minutowej radni już pewni swoich decyzji przegłosowali jeszcze raz podniesienie cen za usługi świadczone przez spółkę PWiK sp. z o.o.- spółkę z 34-procentowym udziałowcem z Essen: RWE Aqua Gmbh.

Więc kolejny rok z dwudziestu pięciu lat, na który to okres podpisano Umowę Prywatyzacyjną oraz Porozumienie Wspólników udziałowiec niemiecki ma zapewnioną dywidendę. Dywidendę pokrywaną przez mieszkańców Dąbrowy Górniczej płacących za usługi PWiK sp. z o.o. Nota bene dywidenda jest wypłacana z zysku po opodatkowaniu, a wszystko to zusammen jest utopione w cenie wody i ścieków.

Także nota bene udziały wspólnika niemieckiego są w tym względzie uprzywilejowane dokładnie o 50% w stosunku do udziałów Gminy Dąbrowa Górnicza, jako wspólnika większościowego, a także w stosunku do udziałów nazwijmy to pracowniczych. Zadziwiające.

W. wymienione umowy podpisał k’woli historycznej prawdy Zarząd Miasta z SLD, obecnie SLD-LID jeszcze w 2002 roku w kwietniu, na okres do 2027 roku. Chwilowo kończąc sprawę podwyżek wody, w głosowaniu 8 Radnych było przeciwko, 1 się wstrzymał, a koalicja postkomunistyczna LID-BPD-SIO była za podwyżkami.

Radny Z. Wróblewski zakwestionował możliwość uczestniczenia w głosowaniu Radnego G. Jaszczura, ponieważ wcześniej nie uczestniczył on w głosowaniach. Absurdalność wypowiedzi radnego Z. Wróblewskiego podważa demokrację i to czy wszyscy w wyborach mogą uczestniczyć i kandydować. Jednakże najpierw Pani Przewodnicząca wytłumaczyła Panu Radnemu Wróblewskiemu, że Radny może głosować zgodnie z Regulaminem, a dodatkowo Radny G. Jaszczura wyjaśnił radnemu z SIO (a sio ode mnie), że to zależy też od jego „widzimisie”.

Jeszcze raz podkreślamy, że radni Unii Polityki Realnej byli od początków debaty nad uchwałą dotyczącą wody i ścieków (taryfikatora), sięgających kilka miesięcy wstecz, przeciwko podwyżkom, a nawet za przeprowadzeniem takiej konstrukcji, która przy tak dobrych wynikach PWiK sp. z o.o. doprowadziłaby do obniżki cen.

W wyniku niekorzystnej umowy z udziałowcem niemieckim mamy w Dąbrowie Górniczej najwyższe ceny w Polsce za wodę i odprowadzenie ścieków. Renegocjacja umów jest niezbędna!

A niestety Pan Prezydent Zb. Podraza nie wykazuje do tego chęci zasłaniając się tym, że pracują nad tym odpowiednie organa, czyli konkretnie Prokuratura Okręgowa w Bielsku-Białej. Tylko za wodę i ścieki mieszkańcy płacą w sposób, napisałbym ciągły.

Również referendum w tej sprawie to pomysł obcy Panu Prezydentowi Zb. Podrazie z SLD (LID).

Retorycznym staje się pytanie: dlaczego te umowy z firmą niemiecką zostały utajnione na okres 10 lat?

Czytelników zainteresuje może uchwała o wynagrodzeniu pana Prezydenta. Podajemy więc: wynagrodzenie zasadnicze 5280 zł, dodatek funkcyjny 1950 zł, dodatek specjalny w wysokości 40% wyn. zasadniczego i dodatku funkcyjnego 2892 zł, niezależnie od powyższego dodatek za wieloletnią pracę. W stosunku do zarobków np. zarządu PWiK sp. z o.o. z udziałowcem niemieckim RWE Aqua Gmbh nie jest to dużo.

Zarówno interpelacje i zapytania – VI punkt porządku obrad i wolne wnioski przeszły bez echa, wg mnie potwierdzając jedynie nieprzygotowanie Radnych do tej sesji.

Na koniec Przewodniczący R. M. pani  A. Pasternak zamknęła sesję Rady Miasta w Dąbrowie Górniczej.

Grzegorz Jaszczura”

Ps Jeszcze informacyjnie podam Szanownym Czytelnikom i Czytelniczkom, że mój i kol. D. Kmiotka Apel o dywersyfikację dostaw wody w Gminie, apel wystosowany do miejscowych władz, w postaci parlamentarzystów, radnych i zarządu PWiK sp. z o.o. spotkał się ze zignorowaniem!!! Jedyną odpowiedź, zresztą negatywną, otrzymałem od z-cy prezydenta p. P. Gocyły, dobrze, że nie od jakiegoś młodszego inspektora w urzędzie :). Kto wybierał tych parlamentarzystów w Zagłębiu Dąbrowskim? Widocznie tylko ci, co mogą płacić te horrendalne rachunki za wodę i odprowadzenie ścieków!

Tak przy okazji zauważyłem w trakcie ostatnich upałów, że podlewanie ogródków, kiedyś powszechne w okresie letnim, obecnie stało się ekskluzywnym zajęciem dla „bogaczy”. Co w kontekście rządów ultralewicy (post- i neokomunistów) w Dąbrowie Górniczej jest zadziwiające!!!

Ps ps Aby ktoś nie pomyślał, że radni nie potrafią dbać o swoje, obok na zdjęciu, przypomnienie głosowania przeciwko obniżeniu diet wszystkich radnym o 50%. Projekt uchwały mój! Co do dbania o swój prywatny interes przez tzw. parlamentarzystów z Zagłębia Dąbrowskiego, to tu nie muszę chyba nikogo przekonywać.

Komentarze

11 komentarzy do “O wodzie (z archiwum) – sesja 28.12.2007 r. (odsłona 19)”

  1. Bbasia, 10 wrz 2013 o 13:17

    O radnych i posłankach napisał Pan prawdę. Przyłączam się do pana zdania.

  2. Kazimierz Jasionek, 10 wrz 2013 o 16:13

    Jeszcze raz z całą stanowczością podkreślam że wszystkie wymienione tutaj osoby a mianowicie: Oprych,Koćma Podraza, Pasternaczka, Gocyła, „wieśniak” Wróblewski i Malinowski, następnie ci co sprzedali udziały w PWiK jak Lipczyk i reszta […], nie zasługują na pełnienie żadnych funkcji w administracji publicznej !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Wszyscy o tym wiedzą tylko jakimś dziwnym trafem nie wie cały ten nic nie warty wymiar niesprawiedliwości. Po raz nie wiadomo który okazuje się że mieszkańcy wybierają ludzi bez należytego zastanowienia i dlatego różni kuglarze dostają się do miejskiego koryta, robiąc nastepnie swych wyborców w przysłowiowe jajo !!!!! Niestety ale o pochodzących z naszych terenów posłach i senatorach też nic dobrego powiedzieć nie można. Wszyscy to karierowicze pilnujący tylko własnego interesu i mających mieszkańców w głębokim poważaniu !!!!! Od lat całe zło jakie się dzieje w DG wywodzi się od radnych z SLD, SDPL (Pasternaczka) TPDG z małymi wyjątkami !!!!!!!

  3. mieszkaniec, 10 wrz 2013 o 17:21

    Słusznie pan zauważył,że ludzie tak oszczędzają wodę, że jej zużzycie spada i cena musi iść w górę, aby niemcy dostali dywidendę.

  4. iti, 11 wrz 2013 o 13:25

    Tak a propos kto z parlamentarzystek będzie miał udziały w olbrzymim budynku onkologii, który rośnie obok Szpitala?

  5. Dąbrowianin, 11 wrz 2013 o 16:28

    Panie Grzegorzu szkoda ze Dąbrowianie nie czytają masowo pana bloga.

  6. antyszmata, 12 wrz 2013 o 14:19

    SIO Zaguły i Krypciak i Wróblewskiego już nie ma. I dobrze.

  7. info, 12 wrz 2013 o 19:20

    Nowe rozdanie w dąbrowskiej Platformie. Wyrzuceni wrócą, a nowi zostają wyrzuceni. Takie drgawki przed….:
    http://dladabrowygorniczej.pl/index.php/component/content/article/3-dabrowa/152-wojna-w-lskiej-platformie.html

  8. Kazimierz Jasionek, 13 wrz 2013 o 23:28

    Wyrzucić wazeliniarza Tomczykiewicza !!!!

  9. info, 17 wrz 2013 o 15:07

    ?”””}


    ]\//

  10. Pietrek, 17 wrz 2013 o 15:09

    Wyrzuceni z PO to te nieroby które nic w RM nie zrobiły pożytecznego dla ludzi

  11. Gryf, 17 wrz 2013 o 15:47

    Zgadza się Kalaga, Wróblewski, Sokoliński …

Zostaw komentarz




Ta strona wykorzystuje pliki cookie przechowywane na twoim komputerze. Jeżeli nie zgadzasz się na to opuść stronę lub wyłącz obsługę plików cookie w przeglądarce. Więcej informacji o plikach cookie znajdziesz na tej stronie