20160422_090221Od czasu ostatniej Sesji Nadzwyczajnej (22.04.2016 r.) Rady Miejskiej Dąbrowy Górniczej minęło już kilka miesięcy. Zobacz Szanowny Czytelniku wpis na blogu: http://grzegorzjaszczura.pl/?p=38304#more-38304. W skrócie o co chodziło przy Sesji Nadzwyczajnej: powodem „paniki” Pana Prezydenta była przegrana sprawa sądowa Gminy ze spółką Centrum Administracji sp. z o.o. i konieczność zapłaty przez gminę co najmniej 16.385.000,00 zł. Na tę sporą kwotę składa się 7.054.389,86 zł należności głównej i odsetki (wraz z kosztami postępowania oczywiście).

Pomijając samo uchwalenie wtedy uchwały projektu Pana Prezydenta Z. Podrazy (skrajna lewica SLD) przez skrajnie lewicową koalicję propodrazowską i niestety brak odpowiedzi na moje wątpliwości i zastrzeżenia co do treści uchwały (wyrażone przeze mnie, m.in. na sesji w imieniu radnych Klubu Radnych PIS), przez Pana Prezydenta, oczywiście podjąłem inne działania w celu uzupełnienia braku info od władzy dąbrowskiej w trakcie tamtej sesji. Przypominam, że dyskusja została przerwana nota bene przez Przewodniczącego Rady Miejskiej Panią A. Pasternak (Lewica, kiedyś SdRP), w sposób nie licujący z „głoszoną” przez nich demokracją.

int.2016.05.11-kasacjaJeszcze w dniu 11.05.2016 r. wspólnie z radną K. Zagajską, reprezentującą Stowarzyszenie Niezależni zwróciliśmy się do Pana Prezydenta Z. Podrazy (wspomniane SLD) o udostępnienie treści wniosku kasacyjnego złożonego przez pełnomocnika prawnego Gminy w dniu 20.04.2016 r. w sprawie prawomocnego wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach (z dnia 22.01.2016 r.). Niestety Pan Prezydent Z. Podraza (SLD) odmówił, sugerując  w odpowiedzi:

„[…] Ewentualne upublicznienie treści skargi kasacyjnej i próby jej oceny mogą nie służyć interesowi Gminy.”.

Muszę przyznać, że jestem zniesmaczony tym, że Pan Prezydent między wierszami posądza mnie o jakąkolwiek możliwość działania nie dla dobra naszej Gminy. Jest dokładnie odwrotnie Panie Prezydencie, w swoich działaniach kieruję się tylko dobrem Gminy i jej Mieszkańców! Abstrahuję już, że nigdzie z radną K. Zagajską nie sugerowaliśmy chęci upubliczniania treści tej skargi kasacyjnej, a jako radni reprezentujemy swoich Wyborców. Osobiście cieszę się, że moi Wyborcy nie są Wyborcami Pana Prezydenta.

Muszę stwierdzić, że uważam, że Pan Prezydent dużo traci nie konsultując pewnych spraw ze mną, ponieważ sadzę, że mógłbym pozytywnie pomóc właśnie w wielu problemach Gminy związanych z ogólnie to ujmując prawomocnie unieważnionym kontraktem na Projekt, budowę i eksploatację Centrum Administracji w Dąbrowie Górniczej! A trzeba podkreślić, czego przykładem jest ta przegrana sprawa przez Gminę Dąbrowa Górnicza, że konsekwencje tegoż unieważnienia rozeszły się moim zdaniem w wielu kierunkach i jak to często bywa kij ma dwa końce 🙂 . Na dodatek wg mnie Pan Prezydent nie ze wszystkich konsekwencji zdaje sobie po prostu sprawę.

int.2016.06.22-kasacjaWracając do wniosku kasacyjnego.  Wspólnie z radną K. Zagajską w dniu 22.06.2016 r. na sesji Rady Miejskiej Dąbrowy Górniczej ponowiliśmy wniosek do Pana Prezydenta o udostępnienie jego treści, tym razem powołując się także na dostęp do informacji publicznej (ustawa z dn. 06.09.2010 r.) oraz Statut Miasta Dąbrowa Górnicza.

I niestety Szanowni Mieszkańcy Pan Prezydent Z. Podraza (SLD) ponownie odmówił.

Tym razem odpowiedź to dwie bite strony:

int.2016.06.22-kasacja-odp-1int.2016.06.22-kasacja-odp-2„W odpowiedzi na Państwa interpelację złożoną na sesji Rady Miejskiej w dniu 22 czerwca 2016r. nr BRM.0003.1215.2016, uprzejmie informuję, że podtrzymuję stanowisko zawarte w odpowiedzi z dnia 2 czerwca 2016r. nr BZP.0003.1.2016 na interpelację z dnia 11 maja 2016r.

W myśl art. 61 Konstytucji RP obywatel ma prawo do uzyskiwania informacji o działalności organów władzy publicznej oraz osób pełniących funkcje publiczne, natomiast tryb udzielania informacji określają ustawy. Podstawowym aktem prawnym regulujący dostęp do opisanych wyżej informacji jest ustawa z dnia 6 września 2001r. o dostępie do informacji publicznej (t.j. Dz. U. z 2015r. póz. 2058 z późn.zm.), zwana dalej „ustawą o dostępie do informacji publicznej”. Zgodnie z jej art. l ust. l „Każda informacja o sprawach publicznych stanowi informację publiczną w rozumieniu ustawy i podlega udostępnieniu na zasadach i w trybie określonych w niniejszej ustawie”. Ustawa o dostępie do informacji publicznej nie definiuje pojęcia „informacji publicznej”, stąd niezbędne jest odwołanie do orzecznictwa sądów administracyjnych.

Skarga kasacyjna jest pismem procesowym wszczynającym postępowanie przed Sądem Najwyższym (art. 398(1) oraz art. 398(4) Ustawy z dnia 17 listopada 1964r. Kodeks postępowania cywilnego Dz.U. z 2014r. póz. 101 z późn.zm.). Treść pism procesowych w postępowaniach cywilnych przez podmioty publiczne nie stanowi informacji publicznej. Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 23.07.2012r. sygn. akt l OSK 896/12 wskazał, że „jak słusznie zauważył Sqd pierwszej instancji, pozew stanowi żądanie podjęcia określonych działań, ma charakter wyłącznie procesowy i poza procesem sądowym nie funkcjonuje. Nie jest więc dokumentem dotyczącym spraw publicznych w rozumieniu art. l ust, l ustawy o dostępie do informacji publicznej. Za taką informację mógłby zostać uznany jedynie fakt wniesienia danego pozwu do sądu, natomiast sam pozew nie jest dokumentem urzędowym, czy dokumentem z przebiegu i efektów kontroli albo wystąpieniem, wnioskiem czy też opinią. Udostępnieniu podlegać może wyłącznie informacja publiczna, a więc informacja mająca walor „danych publicznych” w tym także takich, które przyjęły kształt dokumentów urzędowych, czego nie można stwierdzić w przypadku pozwu będącego dokumentem ściśle procesowym. Należy również zauważyć, iż ustawa o dostępie do informacji publicznej w art. l ust. 2 stanowi, iż jej uregulowania nie naruszają przepisów innych ustaw określających odmienne zasady i tryb dostępu do informacji będących informacjami publicznymi.

Przepis ten wyłącza stosowanie przepisów ustawy o dostępie do informacji publicznej w zakresie, w jakim inna szczególna ustawa reguluje ten dostęp, a pozwala na jej stosowanie tam, gdzie ustawa szczególna nie reguluje kwestii dostępności informacji publicznych. Udostępnienie pozwu jest natomiast możliwe wyłącznie w trybie uregulowanym w kodeksie postępowania cywilnego. Sposób publikowania (ogłaszania) orzeczeń sądów powszechnych w postępowaniu cywilnym, określają przepisy k.p.c. Zgodnie z art. 326 § 1 k.p.c. ogłoszenie wyroku następuje na posiedzeniu jawnym. Wyroki, w tym także sądu antymonopolowego, są podawane do publicznej wiadomości przez sąd orzekający w trybie przewidzianym w k.p.c. Podobnie prawo wglądu do akt sprawy, otrzymywanie odpisów i wyciągów regulują przepisy k.p.c. (art. 9 i 525 k.p.c.). Gdyby nawet uznać, że treść pozwu jest informacją publiczną, to na podstawie art. 1 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej, jego udostępnienie określają odrębne ustawy.” Podobne stanowisko zajęły Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie w wyroku z dnia 24 września 2015r. sygn. akt II SAB/Sz 93/15 oraz Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu w wyroku z dnia 26 marca 2015r. sygn. akt II SAB/Po 5/15 dodając, że „Reasumując stwierdzić należy, że wszelkie dokumenty postępowania cywilnego, a zatem także i pozew, w zakresie ich publicznego udostępnienia podlegają jedynie zasadom określonym w przepisach Kodeksu postępowania cywilnego i ewentualnie przepisom zawartym w regulaminach sądów. Inne rozumienie tego zagadnienia naruszałoby zasadę wyrażoną w treści art. l ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej, bowiem dawałoby prymat tej ustawy nad innymi uregulowaniami…. Tak więc, skoro dostęp stron i uczestników postępowań (ich przedstawicieli i pełnomocników) do dokumentów procesowych (a zatem także do treści pozwu) jest ściśle określony przepisami stosownych procedur sądowych, to – tym bardziej – takiego samego, a nawet dalej idącego dostępu do takich dokumentów nie mogą mieć osoby trzecie, bez względu na treść innych regulacji prawnych, w tym zawartych w ustawie o dostępie do informacji publicznej.”

Krótko mówiąc, dostęp do pism procesowych regulowany jest wyłącznie przepisami procedury postępowania cywilnego oraz innymi aktami prawnymi dotyczącymi organizacji pracy sądów, w konsekwencji ustawa o dostępie do informacji publicznej nie będzie miała zastosowania do Państwa interpelacji.

Powyższe należy odnieść również do § 51 Statutu Miasta Dąbrowa Górnicza, zwanego dalej „Statutem”. Wzmiankowany przepis Statutu znajduje swe podstawy w art. llb ust.3 ustawy z dnia 8 marca 1990r. o samorządzie gminnym (t.j. Dz.U. 2016r. poz.446) „Zasady dostępu do dokumentów i korzystania z nich określa statut gminy”. Zatem regulacje Statutu mogą dotyczyć wyłącznie kwestii organizacyjno-technicznych, a nie rozszerzać czy zawężać zakres udostępnienia dokumentów a także wyłączać zastosowanie innych przepisów prawa, w szczególności aktów o randze ustawy.

Otrzymują:

1. Wydział Administracyjny – Referat Organizacyjny

2. Biuro Rady Miejskiej”

Reasumując nic nowego.

A mnie interesują jeszcze inne wątki sprawy, które poruszył nawet Pan Prezydent na Sesji Nadzwyczajnej, np. czy nieuregulowanie płatności, w wyniku której Gmina zapłaciła obecnie prawie, że na wejściu circa 18 mln zł z odsetkami, zostało skierowane do Prokuratury, tak jak sugerował to w wystąpieniu Pan Prezydent i czy przedstawiono wszystkie materiały, choćby dotyczące toczących się wtedy postępowań sądowych, np. związanych z unieważnieniem wspomnianego wcześniej kontraktu. W moim wystąpieniu na sesji, poparliśmy jako radni Klubu Radnych PIS stanowisko Pana Prezydenta: „[…] W związku z powyższym zresztą, całkowicie przychylamy się do zdania pana prezydenta z Komisji Budżetowej, że należy skierować powstały problem płatności ze strony Gminy wobec C.A. sp. z o.o. do prokuratury.”.

Z konsekwencjami, z którymi teraz zetknął się budżet Gminy, czyli koniecznością pozbycia się tych wspomnianych circa 18 mln zł, związani są wg mnie decyzyjnie trzej prezydenci Dąbrowy Górniczej, tj. M. Lipczyk, J. Talkowski i Z. Podraza. Zresztą to wynika nawet z uzasadnienia do projektu uchwały przedstawionej przez Pana Prezydenta.

Jest możliwych 8 wariantów ewentualnej odpowiedzialności:

– nikt z nich nie jest odpowiedzialny, to tzw. „cud wg D. Tuska”

– jest odpowiedzialny jeden z nich, czyli są 3 możliwości

– są odpowiedzialni po dwóch, czyli parami, tu są też 3 warianty

– są wszyscy odpowiedzialni.

W sumie 8 możliwości.

Piszę o tym także dlatego, że radni Rady Miejskiej od czasu Sesji Nadzwyczajnej nie otrzymali żadnej informacji dotyczących omawianych spraw od służb prezydenckich, w tym Pana Prezydenta Z. Podrazy (SLD), a jak wspomniałem na początku minęło już kilka miesięcy. O ile wiem nie pisał także o tym „Przegląd Dąbrowski”. 🙂

A Mieszkańcy dopytują mnie czy wiem coś nowego w tej sprawie Panie Prezydencie.

Komentarze

4 komentarze do “wniosek kasacyjny z dn. 20.04.2016 r.”

  1. Mirka, 25 lip 2016 o 9:10

    Brawo panie Grzegorzu.

  2. Kazimierz Jasionek, 25 lip 2016 o 17:15

    Jestem przekonany, że takie właśnie odwołanie powinno być bardzo mocno nagłośnione przez włodarzy DG, by wszyscy zainteresowani, również mieszkańcy wiedzieli na co się powołuje Podraza i jakie argumenty przemawiają na korzyść naszej gminy. Jest jeszcze jedna możliwość, że wielu mądrych ludzi żyjących w naszym mieście mogłoby podpowiedzieć Podrazie, że pominięto jakiś ważny szczegół w tym odwołaniu !!! Takie zatajanie sprawy może tylko świadczyć o tym, że ta nic nie warta władza ma wiele do ukrycia i stąd to nabranie wody w usta !!! W wielu przypadkach na linii władza – mieszkańcy, mam olbrzymie wątpliwości dotyczące dbałości o nas w poczynaniach wszystkich propodrazowców z ich guru na czele !!! Często zastanawiam się czy te poczynania to jest tylko ignorancja, czy to już jest arogancja w stosunku do nas mieszkańców – ich wyborców !!!!

  3. Dąbrowiak., 26 lip 2016 o 11:10

    W Przeglądzie Dąbrowskim nie napiszą nic o tym, po co mieszkańcy by się mieli o tym dowiedzieć, tam tylko jest opisane jak pięknie jest w Dąbrowie pod rządami pana Prezydenta Podrazy . A wszystkie niewygodne tematy dla miasta nie są publikowane.

  4. Zgred, 27 lip 2016 o 6:57

    Racja.

Zostaw komentarz




Ta strona wykorzystuje pliki cookie przechowywane na twoim komputerze. Jeżeli nie zgadzasz się na to opuść stronę lub wyłącz obsługę plików cookie w przeglądarce. Więcej informacji o plikach cookie znajdziesz na tej stronie