Ostatnia sesja Rady Miejskiej Dąbrowy Górniczej tej kadencji (20.03.2024 r.). Aż 24 punkty rzymskie i 28 punktów części merytorycznej. Szczególnie ilość przyjmowanych różnorakich sprawozdań z działalności coraz większej ilości rad, programów, instytucji i informacji o stanie tego i tamtego wzrasta z sesji na sesję.

Swego czasu, żeby oni (a właściwie to wg mnie mieszkańcy) nie słyszeli moich interpelacji, w których oczywiście przemycałem dużą ilość ich wpadek i zadawałem wiele niewygodnych dla rządzących pytań, zmienili Regulamin i porządek obrad pozbawiono punktu Interpelacje. Tak było! Można teraz tylko składać interpelacje pisemnie, które są co prawda publikowane na BIP-ie, ale ilu jest takich dociekliwych mieszkańców, którzy to czytają? Natomiast te sprawozdania urzędnicze mnożą się, napisałbym, jak zwiększające się obciążenia podatkowe mieszkańców i dąbrowskich przedsiębiorców.

Swego czasu zmienili także regulamin Rady Społecznej, żebym nie mógł składać wniosków na Radzie Społecznej ZCOSS im. S. Starkiewicza, jako jej członek. Przynajmniej wg mnie tak było. Reakcja nastąpiła po moich wnioskach, z których okazywało się, że król jest nagi. Tak było po moim wniosku z dnia 23.12.2020 r., dot. zobowiązania ówczesnego po. Dyrektora szpitala do złożenia wniosku do Podmiotu Tworzącego w sprawie pozyskania pieniędzy na budowę nowego SOR.

Wtedy projekt uchwały nie przeszedł głosem Przewodniczącego Rady Społecznej Pani B. Borowiec (lewica NL) przy wyniku głosowania 2 do 2. Po tej sesji, wracając do tematu wpisu, już będą mieć mnie z głowy, bo nowy wojewoda (lewica PO) już z dniem 1 lutego tr. usunął mnie z tego społecznego organu pomocniczego i doradczego. Ale moja satysfakcja za te 3,5 roku działań jest ogromna; mieli lewaki ze mną problem, a prawda koliła ich w oczy. Uchwałę (druk 28) o zmianie w Radzie Społecznej szpitala miejskiego ZCOSS podjęto jednak nie jednogłośnie, bo tylko 13 głosów było za, przy 2. wstrzymujących się (PIS: Z. Piątek, M. Stępień), 1. przeciw (moim), a aż 8. radnych nie zagłosowało (P. Zieliński, A. Borowicz, K. Dybich, R. Kazimirski, M. Miczko, A. Pasternak, G. Przewieźlik, P. Ślusarczyk) za co im dziękuję. – foto wyników głosowania powyżej.

K’woli ścisłości wspomnę jeszcze o ważnej (wg mnie) uchwale (druk 31), czyli uchwale w sprawie przystąpienia do sporządzenia planu ogólnego miasta Dąbrowa Górnicza. Trudno wg mnie teraz przewidzieć w jakim kierunku te zmiany pójdą i czy wpłyną na usprawnienia dla inwestorów prywatnych, np. przy budowaniu domów jednorodzinnych, co na dzień dzisiejszy wg mnie „leży” w naszym mieście. Oczywiście poza developerami.

Projekt uchwały w sprawie przyjęcia Stanowiska Rady Miejskiej w Dąbrowie Górniczej w sprawie inwestycji „Budowa Odlewni Metali Żelaznych w KSSE Tucznawa” (druk 35) został przyjęty z autopoprawką (mimo licznych perturbacji związanych z próbą przesunięcia tego punktu na początek części merytorycznej, ze względu na czekających na wynik głosowania mieszkańców Naszego Miasta). Mieszkańcy czekali prawie 5 godzin.

Za było jednakże 10. radnych (w tym co ciekawe K. Dybich, A. Pasternak, G. Przewieźlik), natomiast 14. radnych się wstrzymało od głosu (głównie PO, TPDG, reszta NL)! Taki dziwny wynik głosowania. Uchwała przeszła. Przy okazji zaprotestowałem przeciwko lokalizacji w naszym mieście elektrowni atomowej (małej czy dużej to wszystko jedno).

Były jeszcze wystąpienia mieszkańców i radnych (zbliżają się wybory samorządowe) i wystąpienie Przewodniczącego Rady Miejskiej Pani A. Pasternak (chyba bezpartyjna lewica, ale przewodnicząca lewicowego Klubu Radnych NL) w temacie braku jej nazwiska na liście lewicowego Komitetu Wyborczego Pana M. Bazylaka, także braku w ogóle Komitetu Wyborczego lewicy w wyborach w mieście, o czym dowiedziała się pokątnie. Sytuacja przypomina usuwanie mnie z listy i z kandydata na Prezydenta Miasta przez Posłów PIS Panią E. Malik i Pana W. Andzela, wbrew uchwale Rady Powiatu Dąbrowskiego PIS. Ich prywatne interesy są ważniejsze, jak z tego wg mnie wynika od partii do której należą tyle lat, a w szczególności od sytuacji PIS dąbrowskiego. Oczywiście to mój pogląd. Może w oddzielnym wpisie poruszę te sprawy, przykładowo dlaczego absolwent Instytutu S. Batorego czy MBA w Wyższej Szkole Biznesu w Dąbrowie Górniczej, Pan Poseł W. Andzel, pięć lat temu usilnie namawiał mnie, żebym był kandydatem na Prezydenta Dąbrowy Górniczej, a obecnie mu to skrajnie nie pasowało, mimo tego, że nigdy nie złamałem dyscypliny klubowej w głosowaniu. Posłów w Sejmie umiał gonić. Do Pani Poseł E. Malik też przyjdzie się jeszcze ustosunkować. Zobacz póki co: Dlaczego PIS przegrał w Zagłębiu Dąbrowskim?

Można by jeszcze wspomnieć także o niemych radnych, w tym właśnie z PISu, radny Z. Piątek (PIS) w temacie milczenia był konsekwentny do końca kadencji, ale o tym może też innym razem. Radny P. Ślusarczyk (PIS) zaniemówił akurat na tej sesji. Cytując Panią Przewodniczącą A. Pasternak dowiedziałem się pokątnie, że potrafią być bardzo rozmowni, właśnie pokątnie.

I to byłoby na tyle o tej sesji. Może do niej, o czym wspomniałem jeszcze powrócę. Jak jest napisane w tytule wpisu jest to na blogu 173. opis sesji, w której uczestniczyłem. W sumie 3 kadencje. Wg mnie sporo.

Komentarze

4 komentarze do “sesja 20.03.2024 r. (odsłona 173)”

  1. Mieszkaniec, 23 mar 2024 o 8:07

    Panie Grzegorzu dziękuję za całą kadencję. Jest Pan żródłem informacji o mieście.

  2. Mieszkaniec DG, 23 mar 2024 o 13:52

    Panie Radny dziękujemy za pracę dla miasta za aktywny udział na Komisjach,Sesjach Rady.Poruszanie spraw ważnych dla miasta i mieszkańców często przemilczanych przez prezydenta i radnych z lewicy.

  3. Ewa, 23 mar 2024 o 14:24

    Na małych ludzi czasami nie ma rady, ale miejmy nadzieję, że źle skończą.

  4. antylewak, 23 mar 2024 o 15:28

    Pisowcy już wspierają nowego wojewodę?

Zostaw komentarz




Ta strona wykorzystuje pliki cookie przechowywane na twoim komputerze. Jeżeli nie zgadzasz się na to opuść stronę lub wyłącz obsługę plików cookie w przeglądarce. Więcej informacji o plikach cookie znajdziesz na tej stronie