Witam na moim blogu
“W co wierzę? … (...)
Że nie należy kłamać …
ja tak sądzę”
Juliusz Słowacki “Beniowski”
Oby powyższy cytat towarzyszył mi na tej stronie. Zresztą już wcześniej inny wybitny Polak Waldemar Łysiak posłużył się nim jako mottem do książki „Stulecie kłamców”.
Określam siebie jako konserwatywnego zwolennika wolności gospodarczej. Chciałbym podkreślić także, że wartości chrześcijańskie i dekalog są mi szczególnie bliskie.
Grzegorz Leszek Jaszczura
06
26
Co słychać w szpitalu? – sesja 24.06.2015 r. (odsłona 72) cz. 2
Kategorie: Rada Miejska Dąbrowa Górnicza | 26 czerwca, 2015
Jednym z projektów uchwał na sesji Rady Miejskiej w Dąbrowie Górniczej w dniu 24.06.2015 r. był projekt uchwały w sprawie zatwierdzenia sprawozdania finansowego za 2014 r. Szpitala Specjalistycznego im. Sz. Starkiewicza. Projekt uchwały trochę nieporadnie przedstawiał p.o. Dyrektora Szpitala pan Zb. Grzywnowicz. Szpital zamknął 2014 rok stratą finansową w wysokości 3.843.834,61 zł, co przy wyniku za 2013 r. 2.374.477,47 zł na plusie, musi być niepokojące. Tym bardziej, że narastająco strata ta wynosi łącznie: 33.006.351,94 zł!!!
Najgorsze, że p.o. dyrektora Zb. Grzywnowicz nie potrafił wyjaśnić z czego zamierza pokryć tę stratę – formułka, że z przychodów z przyszłych okresów to stanowczo za mało. Tym bardziej, że informacje dochodzące ze szpitala z innych źródeł niż Dyrekcja, Rada Społeczna szpitala czy Pan Prezydent, a nawet Komisja Ochrony Zdrowia i Pomocy Społecznej są złe. Nie piszę, że bardzo złe tylko dlatego, że spodziewam się jeszcze gorszych od tych obecnych złych. Zresztą wyraziłem to potem na sesji w interpelacjach, które zgłosiłem do Pana Prezydenta Zb. Podrazy (SLD), ale przedstawię je w oddzielnym wpisie, jako uzupełnienie opisu sytuacji w szpitalu w Dąbrowie Górniczej
Pokryć stratę przy przewidywanych (w tym trwających) inwestycjach wielomilionowych będzie na pewno sztuką! Co prawda spłata wybudowanego budynku Zagłębiowskiego Centrum Onkologii (będącego częścią szpitala), jest wstrzymana, ze względu na trwający już spór sądowy z wykonawcą (już pisałem o tym), z powodu wybudowania budynku niezgodnie z projektem?! (prawem budowlanym?, a co z nadzorem budowlanym?), ale kiedyś ta spłata będzie musiała nastąpić! (inna sprawa, że Ci co czytają mojego bloga wiedzą, że przewidziałem to 🙂 ). Zobacz.
Już wszyscy dzisiaj przyznają się, że koszt ZCO będzie bliższy 220 milionom zł, niż 79 milionom zł, a o kwocie 20 milionów zł, od której się zaczęło, nikt już nie pamięta (chyba że prof. B. Maciejewski?). Spójrzmy teraz na wynik finansowy szpitala (proszę wrócić na początek wpisu) i zastanowić się do czego takie przeinwestowanie może prowadzić, biorąc jeszcze pod uwagę, że prywatyzowane są oddziały przynoszące najlepsze zyski!
Wykonawca też podobno przekroczył terminy, ale czy to było powodem nie dotrzymanych terminów przez szpital?, to chyba powinien już odpowiedzieć ktoś inny niż ja, znający nawet jako radny Rady Miejskiej problem pobieżnie. Inna sprawa także, że radnym nie pomaga Rada Społeczna szpitala, w skład której wchodzi m.in. Przewodnicząca Komisji Ochrony Zdrowia i Pomocy Społecznej radna K. Stępień (klub SLD) i radny (wiceprzewodniczący R.M.!) M. Węgrzynowicz (PO), nie przekazująca (ta rada społeczna – przyp. mój) żadnych informacji merytorycznych tejże komisji R.M. (której nota bene jestem członkiem) – moim zdaniem.
Ponadto trwa inwestycja dotycząca poprawy efektywności energetycznej szpitala – m.in. wprowadzenia systemu kogeneracyjnego. Wiążą się z nią także kilkumilionowe koszty, niezbędne żeby otrzymać dotację ze szczęśliwie i bogato rozwijających się państw europejskich spoza socjalistycznej Unii Europejskiej (Norwegii, Islandii i Liechtensteinu). Konkretnie w I etapie szpital musi dołożyć 2,5 miliona zł, w drugim około 5 milionów zł.
A kontraktu Zagłębiowskie Centrum Onkologii wciąż nie ma!, mimo optymizmu Pana Prezydenta Zb. Podrazy (SLD), jakby nie patrzeć dobrego kolegi Pani Wiceminister Zdrowia B. Małecka-Libery (PO).
Kontekst kolejnych prywatyzacji oddziałów szpitalnych też jest nie najlepszy.
Wydaje mi się, że p.o. Dyrektora pan Zb. Grzywnowicz, absolutnie nie umniejszając mu umiejętności medycznych, nie obejmuje całości problemów szpitala (w tym inwestycyjno-ekonomicznych), z którymi się styka, rzucony na głęboką wodę 8 lat temu, przez wspomnianych byłych dyrektorów (urlopowanych) tegoż samego szpitala (dla ścisłości chodzi o pana dr. Zb. Podrazę i panią dr B. Małecką-Liberę)!
Co do wyników głosowania nad projektem uchwały: to był tylko jeden głos wstrzymujący się (mój), ponadto było 16 za i 8 przeciw.
W oddzielnym wpisie treść dwóch moich interpelacji uzupełniających ten wpis.
Komentarze
5 komentarzy do “Co słychać w szpitalu? – sesja 24.06.2015 r. (odsłona 72) cz. 2”
Zostaw komentarz
Pójdzie pod prywatny młotek.
uchwala przeszla to jest najwazniejsze, robota wykonana mozna isc do domu a nie zastanawiac sie nad jej sensem
http://dabrowagornicza.naszemiasto.pl/artykul/skandal-w-szpitalu-w-dabrowie-gorniczej-nie-licza-sie-media,3342695,art,t,id,tm.html
Można tutaj tylko jedno dodać stwierdzenie, nie ma ten szpital szczęścia do dyrektorów !!! cała ta wymieniona trójka osób prędzej by się może nadawała do zarządzania TOI -TOI-ami, niż wymagającymi szerszego i mądrego spojrzenia nad tak potrzebnymi w każdej miejscowości obiektami !!! Tacy dyrektorzy mają w głębokim poważaniu straty jakie przynosi ich mało chlubna działalność, gdyż wiedzą dokładnie, że bezradni i tak przegłosują i zatwierdzą takie skandaliczne sprawozdania finansowe, nawet się nad tym nie zastanawiając !!!!!!! Teraz zastanów się mieszkańcu NA KOGO TY GŁOSUJESZ ?????
Tak, żeby się zastanowić, to trzeba umieć myśleć.