Witam na moim blogu
“W co wierzę? … (...)
Że nie należy kłamać …
ja tak sądzę”
Juliusz Słowacki “Beniowski”
Oby powyższy cytat towarzyszył mi na tej stronie. Zresztą już wcześniej inny wybitny Polak Waldemar Łysiak posłużył się nim jako mottem do książki „Stulecie kłamców”.
Określam siebie jako konserwatywnego zwolennika wolności gospodarczej. Chciałbym podkreślić także, że wartości chrześcijańskie i dekalog są mi szczególnie bliskie.
Grzegorz Leszek Jaszczura
02
14
Antyzagłębiowska tożsamość R.M. – sesja 02.02.2011 r. (odsłona 54, cz.3)
Kategorie: Rada Miejska Dąbrowa Górnicza | 14 lutego, 2011
Ten wpis mam nadzieję, że ostatni dotyczący sesji z dnia 02.02.2011 roku, poświęcę jeszcze jednej uchwale, którą zręcznie pan prezydent z radnymi przepchnęli (jednogłośnie!!!), tym razem w interesie Śląska (ciekawe tylko czy Górnego czy Dolnego?, a może całego?). Chodzi o przystąpienie Gminy Dąbrowa Górnicza do Śląskiej Organizacji Turystycznej. Jest to kolejny śląski twór i stowarzyszenie do których przynależność obciąży mieszkańców-podatników naszego miasta. Tym razem to koszt 22 000 zł rocznie. Argument, że śląska organizacja przyczyni się do promocji Zagłębia Dąbrowskiego to taka bajka na dobranoc. To „dobranoc” to powolne, ale stopniowe umieranie tożsamości zagłębiowskiej w miastach Zagłębia Dąbrowskiego. Coś dokładnie przeciwnego, niż to co robią ślązaki. Że dam przykład ostatniego niestety sukcesu wyborczego RAŚ-a na Górnym Śląsku, na Dolnym sukcesy odnosi już Mniejszość Niemiecka.
Zgadzam się mimo różnic ideologicznych z panem drem M. Kaczmarczykiem, który tak ustosunkował się do decyzji radnych z Dąbrowy Górniczej: „Rozczarowania postawą zagłębiowskich samorządów, choć nie wszystkich, nie kryje Michał Kaczmarczyk, dyrektor Instytutu Zagłębiowskiego: – Nie ma raczej szans na powołanie Zagłębiowskiej Organizacji Turystycznej. To kompletny brak zrozumienia idei jej powołania, bo żeby powstała, gminy muszą do niej przystąpić. A te niby chciały, ale z drugiej strony wolały czekać, co się z tego urodzi. A w Polsce są znacznie mniejsze regiony historyczne i świetnie potrafią się wspólnie promować. „
Całość w Dzienniku Zachodnim w artykule P. Sobierajskiego: http://www.dabrowagornicza.naszemiasto.pl/artykul/765412,zaglebie-woli-promowac-sie-razem-ze-slaskiem,id,t.html#e3341711fffd6a5c,1,3,4
Osobiście uważam, że tożsamość zagłębiowska powinna być właśnie przez radnych Rady Miasta chroniona i hołubiona. Przystępowanie do śląskich instytucji, metropolii czy rad (izb) nie służy temu celowi. Wielokrotnie próbowałem forsować taką tezę, jeszcze jako radny Rady Miasta, ale spotkałem się z betonowym murem działaczy, polityków, prezydentów i radnych prośląskich, choćby w Radzie Miasta w Dąbrowie Górniczej. Po ostatnich sukcesach u nich na Śląsku, Ruchu Autonomii Śląska, przecież nasza sytuacja jako Zagłębiaków wygląda jeszcze gorzej, a perspektyw optymistycznych dla dąbrowiaków (zagłębiaków) nie widzę.
Powiedzieć, że w Śląskiej Organizacji Turystycznej łatwiej będzie promować Zagłębie Dąbrowskie oczywiście można. Można też powiedzieć, że w Organizacji Brukselskiej Unioeuropejskiej promować Dąbrowę Górniczą będzie można jeszcze lepiej. Można zapisać w przyszłości naszą Gminę do Organizacji Międzygalaktycznej i ręczę, że urzędniko-politycy powiedzą wtedy, że to najlepszy sposób promowania Dąbrowy Górniczej. Tylko kto w to uwierzy???
Mój pomysł wraz z D. (Dawidem, nie Dariuszem) Kmiotkiem przedstawiłem w artykule „Metropolia Zagłębiowska – Głos z Zagłębia”, zobacz: http://grzegorzjaszczura.pl/?p=6385#more-6385. Należy do proponowanego obszaru Metropolii Zagłębie dołączyć Sławków, skąd mam pozytywne i popierające ten projekt odgłosy.
Na co idą wydatki w Metropolii „Silesia”, możesz przeczytać w moim wpisie: http://grzegorzjaszczura.pl/?p=1504#more-1504, ewentualnie zapoznaj się także z moim vetem na sesji rady Miasta: „Burzę wywołało moje „veto” przeciwko uchwale w sprawie przyjęcia zmiany Statutu Górnośląskiego Związku Metropolitarnego oraz mój apel o nie uchwalanie tej uchwały i opuszczenie tego Związku przez miasto Dąbrowa Górnicza.” (całość: http://grzegorzjaszczura.pl/?p=953#more-953).
Komentarze
31 komentarzy do “Antyzagłębiowska tożsamość R.M. – sesja 02.02.2011 r. (odsłona 54, cz.3)”
Zostaw komentarz
Zdecydowanie wstydzę się za radnych.
Właśnie ta „Śląska Organizacja Turystyczna” posuwa się już całkiem daleko w przywłaszczaniu sobie i podporządkowaniu „Zagłębia”. Zero reakcji włodarzy naszych zagłębiowskich miast, kiedy to w Ogrodzieńcu na Podzamczu organizuje festyn i mistrzostwa „Mistrz Kuchni Śląskiej”, W rok później kolejno w Raciborzu, Rybniku…. Z tego co widać Podrazie pasuje takie towarzystwo, bo liczy na to że festyn z imprezą pt. „Mistrz Kuchni Zagłębiowskiej”, właśnie ta Śląska Organizacja Turystyczna zorganizuje ludziom z zagłębia gdzieś np. w Rydułtowach….
do AKI: bo tu nie chodzi o nazwę, a o przerób forsy, dotacji, czy tym podobnych „lewych” pieniędzy.
Uważam,że Zagłębiaków stać jest dzisiaj na własną metropolię, własną komunikację, czy własną organizację turystyczną. Niepotrzebne są nam Silesie, KZK GOP-y, czy ŚOT-y. Tylko trzeba na nie potężne pieniądze łożyć, a efektu zwrotnego nie widać. Popatrzmy na komunikację miejską w Dąbrowie Górniczej. Żenada. Jak sami o siebie nie zatroszczymy to na „hanysów” z drugiej strony Brynicy nie liczmy. Oni już zadbali o siebie i nie muszą się swoim sukcesem z nami dzielić. Prawda jest taka: jak nie możesz liczyć na innych to licz na siebie.
do „membrana” całkowicie się z Tobą zgadzam…
Pan Dawid ma rację, tylko trzeba chcieć i wziąść się do roboty. a tego to radnym na pewno się nie chce. Im starcza dieta, a inne apanaże mają z etatów urzędowych.
Zagłębie gola!!!
Jacy radni (bezradni) takie są również ich kretyńskie uchwały. Do wora takich sprzedawczyków.
Przykro mi Panie Grzegorzu ale nie mogę się z Panem zgodzić.
Śląska Organizacja Turystyczna ma na celu promocje całego województwa śląskiego w którym znajduje się Zagłębie. Śląska Organizacja Turystyczna jest oddziałem Polskiej Organizacji Turystycznej. Nazwa wzięła się od województwa a nie od regionu. Tak samo jak Małopolska czy Mazowiecka organizacja turystyczna. Napisał Pan że to strata 22.000 zł rocznie. Nie uważam tak, gdyż możliwe profity są wielokrotnością tej sumy a wystąpienie z tej organizacji jest bezpłatne i możliwe w każdej chwili.
Gdyby był Pan obecny podczas ostatniej Komisji Kultury, Rekreacji i Sportu to wiedziałby Pan jak wyglądał projekt uchwały. Śląska Organizacja Turystyczna jest regionalnym oddziałem Polskiej Organizacji Turystycznej. Oprócz tego, występują jeszcze formy lokalne takie jak np Zagłębiowska Organizacja Turystyczna, do której będziemy dążyć. Jest kilka możliwych sposobów na jej założenie, ale najprostszym jest porozumienie miast a także innych podmiotów, które taką organizację chcą tworzyć. Wtedy w statucie będzie napisane, że ZOT zajmuje się promocją Zagłębia i na tym skupia wszystkie swoje siły.
Dawid Kmiotek napisał, że „ Zagłębiaków stać jest dzisiaj na własną metropolię, własną komunikację, czy własną organizację turystyczną „ Świetnie, tylko czy my bawimy się w RAŚ czy może chcemy aby nasza komunikacja wyglądała jak w Jaworznie gdzie niemożliwe jest dojechanie do żadnego innego miasta niż Sosnowca ( 1 przystanek w dzielnicy Niwka ) i Chrzanowa bez przesiadki? Musimy prowadzić dialog z „hanysami”, bo to ułatwia nam życie. W tej chwili możemy dojechać autobusami do kilku śląskich miast bez przesiadania się i niech tak zostanie. Dla ludzi dojeżdżających do pracy komunikacją miejską to wielkie ułatwienie.
Zagłębie jako region istnieje i istniał będzie zawsze. Najwięcej na temat Zagłębia mają do powiedzenia ludzie, którzy nawet nie znają historii tego regionu i to jest przykre.
Dlatego jeszcze raz proszę o pisanie przemyślanych rzeczy, gdyż lubię czytać Pana artykuły, ale niestety ten sieje anty-śląską propagandę. Nie mamy 16 lat i nie jesteśmy na meczu piłki nożnej, by głosić takie hasła.
odp. dla Szymona: Drogi Szymonie ja wszystkie informacje, które opisałeś znam. Po prostu wyciągam z nich inne (przeciwne) wnioski. Może to wynika z wieku. Kiedyś osłuchałem się komunistycznej propagandy sukcesu i wolę fakty. Koszt to jednak nie strata (napisałem o koszcie), Zagłębiowskiej Org. T. nie ma, a Śląska już jest, itd. Staram się siać prozagłębiowską propagandę i tak odbieram tą treść którą napisałem. Akurat na mecze jeżdżę często na Śląsk. Co piszą ludzie którzy nie znają historii Zagłębia nie wnikam, ja akurat znam.
Dziękuję za uwagi. To oczywiście krótko, bo sprawa nie jest prosta.
Ale jeszcze najważniejsze!, problemu by nie było, gdyby takie proste twory jak Organizacje Turystyczne działały sobie z prywatnych pieniędzy, a nie moich podatków. Wtedy niech się łączą nawet między Galaktykami. Przeczytaj na co Związek „Silesia” wydał m.in. Twoje 2 zł w tamtym roku i czy naprawdę Zagłębie Dąbrowskie zostało tą łacińską nazwą rozpropagowane? Mam duże wątpliwości.
co do RAŚ to oficjalnie oni są przeciwni przyłączania Zagłębia do autonomicznego Śląska. Ale jak ktoś się pcha na siłę to …
Cieszę się, że kolega radny przyłączył się do dyskusji nt. przyszłości Zagłębia. Cześć poglądów kolegi radnego podzielam, nie mogę się tylko zgodzić z jednym: dlaczego my Zagłębiacy nie mamy tworzyć własnych suwerennych, samorządnych, ponadmiejskich organizacji. Po co nam ŚOT, skoro możemy mieć ZOT. Osobiście nie mam nic do Ślązaków, moja była dziewczyna była Ślązaczką i to skąd – z Ligoty, jednej z najbardziej śląskich dzielnic Katowic. Osobiście ich szanuję, gdyż potrafią dbać o własne interesy. Niestety robią to też naszym kosztem. Powiedz mi jak się będziesz czuł wchodząc na mecz reprezentacji Polski na Stadionie Śląskim, gdzie barwami stadionu będą żółty i niebieski, zamiast białego i czerwonego. Czy to już będzie stadion narodowy, czy może stadion typowo śląski. To po co tam reprezentacja. Niech go dzierżawi Ruch lub Gieksa. Swoją drogą uważam, że powinni go 10 lat temu zburzyć, a na jego miejscu wybudować nowy na jakieś 30-40 tysięcy ludzi. Władowali w jego remont i przebudowę tyle kasy, że trzy nowe obiekty już by wybudowali. Trybuny są tak oddalone od murawy, że gdyby nie telebimy to mało co byśmy mogli zobaczyć. Wracając do tematu Zagłębiacy muszą nauczyć się dbać o własne interesy tak jak to robią Ślązacy. Jak z Grześkiem prezentowaliśmy na łamach „Zagłębia Wolności” koncepcję trzech metropolii na terenie obecnego województwa to jedną z propozycji była metropolia zagłębiowska, jako propozycja budowy silnego organizmu ponadmiejskiego mieszkańców Zagłębia Dąbrowskiego i Zagłębia Krakowskiego – Jaworzna. Podobnie było ze sprawą linii kolejowej do Pyrzowic przez miasta Zagłębia Dąbrowskiego. Nie mam nic przeciwko temu by powstało połączenie kolejowe Pyrzowic przez Bytom, bo rozumiem Ślązaków, oni też walczą o swoje. Ale my też powinniśmy walczyć o swoje. O to by i przez Zagłębie powstało takie połączenie. To są sprawy ponad podziałami politycznymi, ponad partiami politycznymi, ponad PO, ponad SLD, ponad TPDG, itd. Tu powinniśmy mówić jednym językiem. Zapraszam kolegę do dalszej dyskusji i ewentualnego spotkania.
Mam nadzieje że nam akurat pomoże bo z tego co ja wiem to wielu zaszkodziła i wiele pieniędzy zdobyła.
Zdecydowanie zgadzam sie z Panem Dawidem. Trzeba być sobą, a nie sprzedawać się za byle co.
Cieszę się że uczestniczy Pan w życiu kulturalnym i sportowym Zagłębia i Śląska, ja także w tej dziedzinie nie mam sobie nic do zarzucenia, ale tak jak napisałem, nasze województwo nie nazywa się Zagłębiowskie tylko Śląskie. Polska Organizacja Turystyczna swoje regionalne oddziały, nazwała od województw i nie zmienimy tego. Skupmy się lepiej na pracach by powstał ZOT a nie na pisaniu jak to źle zrobili Radni.
To że ludzie nie znają historii Zagłębia i waśni Zagłębiowsko – Śląskich dowiedziałem się pisząc prace dyplomową na Uniwersytecie Jagiellońskim na ten temat. Mój promotor bardzo ucieszył się z tego tematu gdyż jak powiedział „ Nie rozumiem tych antagonizmów, nie rozumie ich nikt spoza Zagłębia i Śląska”
Co do prywatnych pieniędzy… cóż, gdyby POT był finansowany tylko z prywatnych pieniędzy to pewnie by nie istniał bo nikt by swoich prywatnych pieniędzy na tą organizacje nie przeznaczył. Zresztą kto by miał te pieniądze wydać? Jaki prywatny podmiot?
Uważam że Radni zrobili dobrze przekazując 22 000zł rocznie na ten projekt gdyż jak już napisałem wcześniej, uważam że są to dobrze zainwestowane pieniądze.
Dawidzie masz wiele racji. Stadion w Chorzowie i krzesełka w śląskich kolorach to nietakt. Choć z drugiej strony mówi się Stadion Śląski więc dlaczego nie? Stadion narodowy ma być w Warszawie i może na Śląsku chcą mieć swój. Jeżeli tak to, proszę bardzo, przecież my go nie potrzebujemy. Oczywiście mam nadzieje że wtedy nazwa „Stadion Narodowy” przestanie byc aktualna. ( wstawiam link http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,9113972,Witamy_na_Ikea_Arena_.html )
Co do samego stadionu, to masz racje że jego architektura pozostawia wiele do życzenia ale cóż, myśl budowniczych PRLu była taka aby stadion był do wszystkiego i niestety tak zostało. Teraz stadiony buduje się zupełnie inaczej. Na temat kwoty wydanej na modernizacje, nie wypowiem się gdyż kilka źródeł podaje kilka kwot, które są od siebie bardzo różne.
Pamiętam „koncepcję trzech metropolii”. Dawid muszę to napisać i mam nadzieje że się nie obrazisz, ale napisać w gazecie i zrobić obrazek każdy potrafi. Na czym skończyłeś działania? Czy stworzyliście jakiś projekt? Został on gdzieś złożony? Z tego co wiem to nie. Fajnie że wierzysz w siłę słowa pisanego ale niestety w tych czasach tak dużej siły ona nie ma.
Co do zaproszenia do rozmowy, to przecież zawsze możemy się spotkać i porozmawiać.
PS. Przystąpienie Dąbrowy Górniczej do POTu jest projektem PROZAGŁĘBIOWSKIM, jeżeli promujemy Zagłebie, automatycznie promujemy także woj. Śląskie ale nie Śląsk. Przykre jest to że nawet obyci ludzie ( np. Dr. hab z Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie ) nie wie, gdzie jest granica między Zagłębiem i Śląskiem, nie zna różnic kulturowych, nie wie nic na temat antagonizmów.
z zamieszczonego przez pana Widerę linku: „Przy tym poziomie emocji trudno już było dyskutować o estetyce, o tym, czy politycy mają prawo narzucać swoją wizję architektom, i o tym, dlaczego mieszkańcy Podbeskidzia, Częstochowy i Zagłębia mają płacić za fanaberie Ślązaków.
Ale ponieważ zawsze staram się być optymistą, w zamontowaniu niebiesko-żółtych krzesełek również widzę zaletę. Nie trzeba będzie płacić kilku milionów złotych rocznie na utrzymanie obiektu. Władze województwa powinny uderzyć teraz do IKEI albo Praktikera, które mają swoje logotypy właśnie w takiej kolorystyce, i zaproponować im kupno nazwy Stadionu Śląskiego. IKEA Arena, Praktiker Arena… Bo nazwa „Stadion Narodowy” jakoś średnio mi pasuje do barw żółto-niebieskich.
Więcej… http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,9113972,Witamy_na_Ikea_Arena_.html#ixzz1EDK86ZU1.”
Panie Dawidzie popieram. Jak nie zadbasz o siebie to na innych nie licz. Stara życiowa maksyma, ale jak brutalna i prawdziwa
Te fanaberie skrobną nas podatników 1 200 000, 00 PLN. Tylko dlatego, że ktoś ma kaprys i nie podobają mu się obecne krzesełka, a chce żółto-niebieskie.
O ile wiadomo z mediów, tych innych niż biało-czerwone krzesełek chciało śląskie RAŚ i śląskie PO. Zagłębie powinno chcieć jeszcze zielonego koloru. Absurdem jest że śląska Silesia, czy Śląska Organizacja Turystyczna dołoży zielony kolor krzesełek.
Drogi Szymku. Przeczytałem twą wypowiedź i niestety dalej się różnimy. Ja zawsze będę uważał że My Zagłębiacy powinniśmy kłaść większy nacisk na propagowanie własnej tożsamości regionalnej i budowanie silnego lobby zagłębiowskiego. Można to zrobić m.in poprzez utworzenie własnej metropolii. Myślę, że trochę źle się zrozumieliśmy. Metropolia byłaby tylko podbudową nad którą nadbudowywane byłyby nasze silne organizacje i instytucje. Jedną z takich propozycji zaproponował twój kolega z Rady Miejskiej Marek Węgrzynowicz. Jakbyś przeczytał uważniej artykuł w gazecie to byś zrozumiał lepiej ideę Zagłebiowskiego Centrum Pracy, gdzie swoje miejsce znalazłyby Zagłębiowski Urząd Pracy – kolejna propozycja Węgrzynowicza, agencje zatrudnienia z terenu Zagłębia, instytucje dialogu społecznego, OHP, a wszystko to znalazłoby się w jednym miejscu. Obecne urzędy pracy z Sosnowca, Dąbrowy Górniczej i Jaworzna zostałyby zlikwidowane, a bezrobotni mieszkańcy korzystali by z darmowych przejazdów komunikacją miejską w ramach swej metropolii. Lepiej jest stworzyć jedną profesjonalną instytucję niż łożyć pieniądze na trzy małe słabsze. Prezydenci miast wchodzących w skład takiej metropolii wzieliby wspólną odpowiedzialność za walkę z bezrobociem i wykluczeniem społecznym. Podobnie, rzecz się ma z Zagłębiowską Organizacją Turystyczną. Sam piszesz, że ZOT wg ciebie ma być oddziałem ŚOT, czyli ma być pozbawiona jako oddział osobowości prawnej. Sam jako prawnik wiesz jakie możliwości daje posiadanie osobowości prawnej. Ja jestem właśnie za taką instytucją, za tym byśmy mieli własną organizację – ZOT, z osobowością prawną zdolną do podejmowania czynności prawnych. Tylko taka organizacja jest w stanie coś zdziałać. Podobnie rzecz ma się z komunikacją. Powiedz mi co mamy z przynależności do KZK GOP. Powiem ci lichą komunikację miejską, płacimy rokrocznie horrendalne składki i mamy nikły wpływ na decyzje podejmowane w KZK GOPie. Przejdź się do Gocyły i podpytaj go jak się współpracuje z KZK GOP. Spróbuj coś tam załatwić. Nawet mam dla ciebie taką propozycję: pójdź do Gocyły, wsiądźcie razem do samochodu i pojedźcie do Urbańczyka załatwić Ząbkowicom linię autobusową do Katowic. Próby w tej sprawie już były, proponowaliśmy wydłużenie linii 801 do Ząbkowic. Po drodze weźcie ze sobą kolegę Stachowicza, który na radzie osiedla obiecywał, że 801 będzie kursował do Ząbkowic (jest w tej sprawie sporządzony nawet protokół). Jak we trójkę załatwicie tą sprawę to będziecie mogli mówić o dalszym sensie uczestnictwa Dąbrowy Górniczej w KZK GOP. A co do Jaworzna, to Jaworzno ma z Katowicami trzy bezpośrednie połączenia liniami A, E i J, natomiast z Sosnowcem linią S. Wracając do Stadionu Śląskiego barwy żółty i niebieski to też barwy narodowe Ukrainy. Mazurek Dąbrowskiego grany w Polsce na stadionie żółto-niebieskim, stadionie o statusie narodowego to faktycznie nietakt. Ci co wpadli na ten pomysł będą się chyba w piekle smażyć. O samym GZM Silesia nie będę się rozpisywał wystarczy przytoczyć artykuł Grześka: http://grzegorzjaszczura.pl/?p=1504#more-1504
do Pana Szymona Widery, wydaje się, że Pan nie zrozumiał treści artykułu Pana Grzegorza. Dla mnie jest ona jednoznaczna, należy głosić, że Zagłębie jest. Pana teoria, że będzie Zagłębie w Śląsku to utopia. I nie chodzi o antagonizmy tylko o byt.
Odpowiedź dla Szymona: Drogi Szymonie. Jeszcze raz odpowiadając na Twoje wpisy. Cieszę się, że zabrałeś głos na blogu. W przeciwieństwie do twoich kolegów z Rady Miejskiej, w jakimś stopniu traktuję cię poniekąd jako swego sukcesora, nota bene głosowaliśmy na Ciebie całą Rodziną. Jesteś młody i możesz jeszcze wiele zdziałać, ale musisz się też jeszcze wiele nauczyć. Przede wszystkim tego by od czasu do czasu posłuchać starszych kolegów, którzy mają trochę więcej doświadczeń politycznych. Wiesz dlaczego nie jestem dziś kimś ważnym, bo mam swoje poglądy i nigdy ich nie zdradziłem. Mógłbym się nieraz sprzedać. Miałem nawet oferty współpracy z lewej strony sceny politycznej, które odrzuciłem. Osoby, które fundują nam dziś takie pomysły jak GZM Silesia, czy RAŚ też znam. Część z nich wywodzi się z UPR, którego ja jestem członkiem.
Uważam, że część tych osób o których ci wspominam nie są przychylne mieszkańcom Zagłębia. Zagłębie jest teraz tak oszukiwane jak kiedyś za komunistów oszukiwano Ślązaków, ale oni się nauczyli, że muszą walczyć o swoje. A my. Chyba musimy jeszcze wiele razy oberwać w łeb, aby zacząć myśleć. Pisząc o anty-Zagłębiowskiej tożsamości Rady Miejskiej brałem też pod uwagę swoje doświadczenia z pracy w tymże organie w poprzedniej kadencji, nie chodziło tylko o tą bieżącą uchwałę! I muszę ci powiedzieć, że jakiegoś zapału tam nie widziałem, by ktoś tam specjalnie przejmował się sprawami Zagłębia. No, może pan Talkowski. Natomiast widziałem tam partykularyzm i kombinowanie jak tu załapać się na kolejną kadencję, jak ułożyć mapę wyborczą, jak ułożyć listę kandydatów, by wiadoma osoba weszła po raz kolejny do Rady Miejskiej.
Wiesz dlaczego nie jestem dziś radnym. Między innymi dlatego, że zaangażowałem się w kampanię wyborczą twojego kolegi, na urząd Prezydenta Miasta, całkowicie zaniedbując swoją kampanię. Widziałeś na mieście gdzieś moje plakaty czy banery? Nie tak jak inni, którzy mieli w nosie kampanię prezydencką, interesowali się tylko sobą, jak tu zostać radnym. Nie będę ci wymieniał tych osób, sam wiesz o kim mówię. Nie wymagaj więc od swych „kolegów” z Rady Miejskiej zaangażowania w sprawy Zagłębia Dąbrowskiego, oni wolą się pod coś podczepić, np. pod taki ŚOT, KZK GOP, czy GZM Silesia, niż coś stworzyć własnego, coś zagłębiowskiego. Tak robi przykładowo cała Lewica. Bo to wymagałoby trochę wysiłku i pracy, a pracować się mało komu tam chce. I płacić z kasy miejskiej roczny haracz na funkcjonowanie takich cudnych tworów. Ale, cóż pieniądze się zawsze znajdą, można reaktywować kolejną bzdurną opłatę, np. od posiadania psów i niech się potem psy po ulicach wałęsają. Jakby Wałęsy nie wystarczyło. Mam nadzieję, że przy okazji nie będziesz głosować za tą bzdurną opłatą. Z drugiej strony łożyć pieniądze na instytucje z których i tak nic nie mamy, świetna filozofia. No prawie nic, bo jakiś ochłap czasami muszą nam rzucić, abyśmy się za bardzo nie pyszczyli, że nam Zagłębiakom krzywdę robią.
Niestety Twoje sformułowanie: „Co do prywatnych pieniędzy… cóż, gdyby POT był finansowany tylko z prywatnych pieniędzy to pewnie by nie istniał bo nikt by swoich prywatnych pieniędzy na tą organizacje nie przeznaczył. Zresztą kto by miał te pieniądze wydać? Jaki prywatny podmiot?”, tchnie skrajną lewicowością. Jestem przekonany, że po upadku właśnie takich tworów finansowanych z publicznych pieniędzy powstałyby prywatne agencje, które na także tym polu zarabiałyby pieniądze, a ich Klientami byłyby prywatne podmioty (hotele, szkoły, kluby sportowe, agroturystyka itp.). Niestety upadek naszej cywilizacji idzie moim zdaniem w innym, złym kierunku.
Do kolegi radnego z PO: Nie zdziw się kolego radny jak w tegorocznych wyborach parlamentarnych wrzucą wam na listy do Sejmu jakiegoś spadochroniarza „hanysa ” lub „hanyskę”. W nagrodę kilka osób dostanie rady nadzorcze i tyle z tego my mieszkańcy Zagłębia będziemy mieli. Kto wie może i ty się załapiesz na jakąś radkę, ale wpierw musisz zdać egzamin ministerialny by tam sobie posiedzieć. I wtedy wszyscy się dowiemy jak twoje PełO robi w konia nas Zagłębiaków.
Czytając artykuł i wszystkie wpisy na blogu dochodzę do kilku wniosków. Pierwszym z nich jest to, że za turystykę biorą się ludzie, którzy nie mają o tym pojęcia. Brak elementarnej wiedzy z zakresu turystyki, sposobów tworzenia produktów turystycznych, czy chociaż samej znajomości terminu „produkt turystyczny” jest rażący. Wiem coś na ten temat ponieważ skończyłem studia z zakresu turystyki, jestem pilotem wycieczek i pracuję w tym zawodzie. Patrząc na działania władz w tym kierunku uważam, że bardzo to kuleje. Powróćmy jednak do ŚOT. Dopisanie się do tej czy innej organizacji turystycznej i choćby była to jak pisze Pan Grzegorz międzygalaktyczna organizacjia, bez działania w tym kierunku nic nie daje. I tu jest główny problem. Dąbrowa Górnicza jest miastem z ogromnym potencjałem turystycznym, z resztą jak całe Zagłębie. A promocja tego potencjału jest odwrotnie proporcjonalna do jego wielkości. Bo naprawdę mało się dzieje pod tym względem. Albo moja koncepcja jest poprostu inna. Drugą rzeczą jest samo nazewnictwo. Sam jestem zwolennikiem odrębności Zagłębia i staram sie to wytłumaczyć wszystkim, a przez moją pracę spotykam się z ludźmi z całej Polski i staram im się wytłumaczyć, że jest Śląsk i Zagłębie i na czym różnica polega. Zagłębie i turystyka na tym terenie były również tematem moich prac na studiach. Śląska Organizacja ma swoja nazwę od województwa, a nie od regionu. I tu uważam, że należało by się cofnąć do reformy administracyjnej i zapytać czemu nikt nie wywalczył innej nazwy niż woj. Śląskie. I w tym województwie są również górale, Jura Krakowsko-Częstochowska i jeszcze dużo innych miejsc nie należących do historycznego Śląska, a przez nazwę województwa tak poszczeganych przez ludzi z innych regionów kraju.
Co do samego przystąpienia do ŚOT, ja osobiście daję kredyt zaufania. Mam nadzieje, że będzie to poparte działaniem i pomoże to w promocji turystycznego potencjału miasta i regionu i do stworzenia Lokalnej Organizacji Turystycznej – Zagłębiowskiej Organizacji Turystycznej.
ŚOT to wojewódzka organizacja, a nie organizacja historycznego Śląska. Polecam zapoznać się dokładniej zakresem działania tej organizacji, jej celami, założeniami i członkami.
odp. dla Zorga: Znowu się zgadzamy. Zadziwiające! Proszę zrozumieć że muszę czasami przejaskrawić, żeby problem bardziej umedialnić. Co do nazwy województwa to zgadzam się szczególnie, że tu tkwi pierwotna przyczyna. Tylko wiadomo kto to zarządził i kto się temu podporządkował wg mnie z powodów przedstawionych przez Dawida Kmiotka. Jaśniej: polityk dla doraźnego zysku.
Czytając Panów wypowiedzi odnoszę wrażenie, że wszyscy, no może prawie, mówimy o tym samym, tylko inaczej chcemy to osiągnąć. Zgadzam się, że wielkim minusem jest sama nazwa województwa. Choć osobiście boleję, że Zagłębie, historycznie bardziej związane z Małopolską, niż ze Śląskiem znalazło się w tym właśnie województwie. Na pocieszenie można powiedzieć, że mieszkańcy Podbeskidzia, mają ten sam problem co my Zagłębiacy. Rozumiem ich oburzenie, gdy czytają w prasie, o zgrozo, że Wisła jest na Śląsku. Ale zostawmy już sprawę nazewnictwa.
Odnoszę wrażenie, że na tym forum spotykają sie osoby, „którym się chce” (z góry przepraszam za ten kolokwializm) i należy to wykorzystać!
W kwestii turystyki, w naszym regionie, boli wiele spraw. Za przykład podam oddział PTTK w Dąbrowie Górniczej. Rokrocznie organizuje on liczne imprezy, m.in. turystyczny rajd samochodowy, który ściąga uczestników z prawie całego kraju. Tam właśnie promowane jest Zagłębie. Nie tylko słowami, ale przez pokazanie czym ono jest, jaka jest jego historia i jego piękno. Problem polega na tym, że miasto nie dostrzega takich imprez, jako możliwości promocji. Dzięki wysiłkom, osób typu panów Przybyły, Pludraka, czy Kolasy, impreza ta może się w ogóle odbyć, gdyż to oni, bardzo często, wykładają, na nią, własne pieniądze. Co roku odbywa się „taniec”, z rzucającymi organizatorom kłody pod nogi, władzami miast. Wydział Promocji Miasta z łaski, po usilnym wypraszaniu, dorzuci kilka folderów i jakieś liche pucharki, a czasem nastąpi niezwykły zaszczyt i pojawi się ktoś z administracji, by go łaskawie wręczyć. Nawet pan prezydent Talkowski, tak mocno związany z turystyką, postępował podobnie.
Powyższy przykład podałem po to, by pokazać, jaka jest optyka kolejnych władz miejskich. Zgadzam się z panem Grzegorzem, że mało jest w radzie osób, które chcą coś z tym zrobić. Zgadzam się również z panem Szymonem, skoro należymy już, niestety, do tego województwa to działajmy w jego organizacjach. Jednocześnie nie mamy prawa zapominać o naszej tożsamości, a uważam, że obie te kwestie można pogodzić! Jeśli powstanie ZOT to będzie bardzo dobre posunięcie i należy wziąć w nim udział. Na razie takiego tworu jednak nie ma. Zorg słusznie zauważył, że należy dać szansę ŚOT. Zobaczymy, jakie przyniesie to nam korzyści, a zawsze, jak wspomniał radny Widera, bezpłatnie możemy z niej wystąpić.
Reasumując pragnąłbym, aby osoby, którym dobro Zagłębia i jego mieszkańców leży nie tylko na ustach, ale w sercach, wspólnie zabrały się do działania. Od wypisywania postów, komentarzy, czy artykułów w prasie nie zrobiono, jeszcze nigdy nic konkretnego. No może za wyjątkiem PR-u, a chyba nie o to nam wszystkim chodzi!
Zdominowana przez lewicowe SLD i TPD Rada Miasta Dąbrowa Górnicza jednogłośnie przyjęła uchwałę, na mocy której nasze miasto wejdzie w skład Śląskiej Organizacji Turystycznej. Dzięki przedstawicielom wspomnianych ugrupowań (szczególnie Robertowi Koćmie), DG będzie pierwszą gminą z terenów Zagłębia Dąbrowskiego należącą do tej grupy.
Tutaj nasuwa się drobna refleksja. Wypada się zastanowić, czy nie jest to aby kolejny krok w stronę ześląszczenia Zagłębia. Czy naprawdę musimy być postrzegani jako część Górnego Śląska? Przecież mamy własną tradycję, historię oraz kulturę, często znacznie odmienną od tej prezentowanej przez Ślązaków.
Przed podjęciem tej felernej uchwały były plany stworzenia Zagłębiowskiej Organizacji Turystycznej. Niestety dzięki krótkowzroczności dąbrowskich radnych (nie tylko lewicowych), kolejny projekt, który mógł się przysłużyć promocji i rozwojowi Zagłębia Dąbrowskiego padł.
Na koniec wypada tylko zaapelować na przyszłość, nie tylko do samorządowców, ale również do zwykłych mieszkańców Zagłębia, którzy czują jakiś związek z tym regionem, aby nie angażowali się w projekty mające na celu jego osłabianie na rzecz Śląska. Warto zachować tożsamość naszej małej ojczyzny.
Drodzy Dąbrowianie odwiedziłem Wasze miasto a dokładniej okolice Pogori. Macie fajne ścieżki rowerowe dobrze oznaczone ale odpowiedzcie mi dlaczego na tablicach informacyjnych (także pod Waszym UM) pisze że Dąbrowa Górnicza to najbardziej zielone miasto na Śląsku i w Zagłębiu? Czy coś może być tu i tu jednocześnie?
Tutaj dyskutujecie i słusznie że nie jesteście Śląskiem to kto Wam takie tablice zrobił, Ślązacy?
Skoro sami twierdzicie że województwo jest Śląskiem to co się dziwicie że inni Was postrzegają za Ślązaków?
Pozdrowienia ze Śląska czyli z Wrocławia :)i chyba jednak bardziej zielonego od Dąbrowy Górniczej
Drogi turysto ze Śląska. utrafiłeś w sedno!!!
Panie Grzegorzu sprzedawczykom nie popuszczać. Tak trzymać!!! Zagłębie Dąbrowskie jest jedno!!!
Ten turysta ze Śląska w wyniku takich antyzagłębiowskich działań radnych kpi sobie z Zagłębiaków i ma rację!!!