02
3
Parodii c.d. – sesja 02.02.2011 r. (odsłona 54, cz.1)
Kategorie: Rada Miejska Dąbrowa Górnicza | 3 lutego, 2011
Jak się okazało, dosyć nierozważnie i nieroztropnie, wybrałem się na sesję Rady Miasta. Chociaż miałem to zaplanowane w związku z projektem uchwały w sprawie długofalowej strategii, dotyczącej własności wszystkich elementów infrastruktury wodno-kanalizacyjnej w Gminie Dąbrowa Górnicza (pkt 3 części merytorycznej), nie przewidziałem, że w planie jest ponowne uruchomienie urządzeń elektronicznych mających podobno służyć do głosowania radnym. A to przeciągnęło sesję znowu w kompromitujący dla Rady Miasta sposób. W poprzedniej kadencji obie strony, tzn. lewicowa propodrazowska, chcąca za wszelką cenę ukryć przed mieszkańcami sposób głosowania w drażliwych społecznie tematach i nasza opozycyjna dążąca do tego, żeby na tablicy wyświetlał się w głosowaniu jawnym sposób głosowania przez konkretnego radnego. Opisywałem to wraz z argumentami swego czasu: http://grzegorzjaszczura.pl/?p=388#more-388.
A niech tam, wstawię fragment z tamtego opisu: „Był to swego czasu wniosek radnych opozycyjnych wprowadzony w takim celu, żeby radni po sesji nie wypierali się jak głosowali, np. że głosowali za podwyżką cen wody, czy likwidacją zakładu budżetowego Lipówka II, itp. (bo zapominali błyskawicznie o tym po sesji). Głównie dotyczyło to radnych opcji proprezydenckiej, o krótkiej pamięci. Jednakże od momentu pierwotnego zaprezentowania radnym sposobu działania aparatury elektronicznej do tej sesji prawdopodobnie doszło do znacznej „manipulacji”, co momentalnie wyartykułowałem. Mianowicie pierwotnie na ekranie były zamieszczone nazwiska wszystkich radnych i pojawiał się symbol, jak poszczególni radni głosują, wykluczało to więc wspomnianą krótką pamięć niektórych radnych, głównie opcji lewicowej. Ułatwiało to też obserwowanie głosowań publiczności (mieszkańcom) i dziennikarzom. Na moje stwierdzenie o manipulacji obruszył się bardzo Pan Prezydent Zb. Podraza (SLD), nie wiem dlaczego?, żądając podania winnych „manipulacji”. Wyjaśniłem Panu Prezydentowi, na czym manipulacja wg mnie polega. A winnych niech zacznie szukać od informatyków, czy instalatorów, którzy aparaturę z dużymi możliwościami zainstalowali w ten sposób, że jak to się wyraził (słusznie!) radny M. Cygroń stała się ona kalkulatorem. Miał rację, zresztą kalkulatorem liczącym tylko do 25 (czyli tylu ilu jest Radnych). Szkoda tylko, że ten „kalkulator” sporo kosztował podatników naszego miasta (ponad 20 tysięcy złotych). Po 5 pierwszych głosowaniach okazało się zresztą, że w co najmniej 40 % wynik aparatury jest inny od wyniku liczenia podniesionych rąk radnych, co liczył Wiceprzewodniczący Rady K. Woźniczka, Sekretarz obrad.
Głosowanie poprzez tę aparaturę stało się parodią. Zgłosiłem wniosek formalny o zaprzestanie tej formy głosowania, czyli ośmieszania Rady Miejskiej i Radnych. Podobne sugestie artykułował głośno radny M. Cygroń i radny Zb. Łukasik. Inne zdanie miał radny lewicowy SLD T. Orpych. Radny M. Cygroń był oburzony, ponieważ po ostatniej Komisji Gospodarki Komunalnej dowiedział się od Radnej M. Trzewiczek, że głosował za likwidacją zakładu Lipówki II, a ona przeciw, a było akurat chyba odwrotnie! Nie dziwmy się więc jego zdenerwowaniu. Pani Przewodnicząca A. Pasternak, która tłumaczyła tę parodię regulaminem, w końcu rozsądnie skorzystała z punktu regulaminu mówiącego, że przy wadliwej aparaturze można głosować tradycyjnie i „jupitery” zgasły. Jeszcze podam, że całość szopki trwała 1,5 godziny.”
I teraz dochodzę do powodu mojej nieroztropności. Sytuacja powtórzyła się! W kilku pierwszych głosowaniach nie zgadzała się ilość głosujących (22 czy 21), itp. Wniosek o zaprzestanie głosowania niesprawną aparaturą zgłosił tym razem radny T. Pasek (PO). I musiało dojść do reasumpcji głosowań! Nota bene przewodniczący Rady Miasta pani A. Pasternak (Lewica SDPL) nie widziała takiej potrzeby, bo niby 1 głos w nich nie przeważył, ale skąd Agnieszka wie, że aparatura zadziałała źle tylko przy jednym głosie?! Upór co do wprowadzania tej niesprawnej aparatury zadziwia mnie! W końcu ośmiesza to Radę Miasta, tak jak w tamtej kadencji: http://grzegorzjaszczura.pl/?p=531#more-531, http://grzegorzjaszczura.pl/?p=1341#more-1341 (gdzie znajdziesz odnośnik do opisu na sosnowiec.info). Tym razem szopka trwała 50 minut (w tym 15 minutowe opóźnienie rozpoczęcia sesji z powodu obrad Komisji Gospodarki Komunalnej i Ochr. Środ. nad projektem uchwały, dla której zjawiłem się na sesji, o czym wspominałem na początku). Zdecydowanie na szybko radni opozycyjni dają się przegadać pani A. Pasternak (SDPL) w sytuacjach, gdy znaczenie wyrazów przemawia za ich racjami a nie lewackimi. Głosowanie jawne przy pomocy aparatury elektronicznej nie powinno być bardziej utajnione, niż nawet zwykły sposób głosowania, a jak z boku obserwowałem, to właściwie tym bardziej nie wiedziałem, jak kto głosuje. Przecież może nawet dojść do sytuacji, której jeszcze radni w dyskusji nie przewidzieli, tzn. jeden z radnych może podnieść rękę za „tak”, nacisnąć guzik aparatury na „nie”, a drugi który zrobi to na odwrót spowoduje, że wynik głosowania będzie prawdziwy, ale niezgodny z podniesionymi rękami!!! Będzie to oszustwo wobec Mieszkańców – Wyborców! Parodia albo absurd!!!, do wyboru.
Argumenty pani A. Pasternak (przewodniczącego Rady Miasta) uważam za bzdurne (nie mówię o cytowanych przez nią paragrafach) i blokujące dostęp do jawności dla społeczeństwa (mieszkańców) głosowania ich przedstawicieli!!! Dziwię się, że ona jako przewodniczący Rady Miasta nie robi żadnego kroku w celu zmienienia paragrafu Statutu, który wg niej uniemożliwia głosowanie jawne! (pomijam niesprawność maszynek liczących).
Niestety muszę znowu wrócić do łamania praw człowieka na sali sesyjnej w Dąbrowie Górniczej. Ale tylko wpisem: http://grzegorzjaszczura.pl/?p=5993#more-5993 oraz http://grzegorzjaszczura.pl/?p=1751#more-1751. Wracając do meritum, czyli sesji. Pomijając już problemy z głosowaniem za pomocą kalkulatorów warto zauważyć, że Sekretarzem obrad Rady Miasta został wybrany na tej sesji pan K. Woźniczka (lewicowe TPDG), czyli ten który składał sprzeczne oświadczenia co do swojej współpracy z komunistycznymi służbami specjalnymi, wprowadzając tym samym w błąd Wyborców. I ważne jest, że startował w wyborach nie pierwszy raz! Zobacz opis we wpisie: http://grzegorzjaszczura.pl/?p=7405#more-7405. Przedstawię niedługo, jak przebiegał protest wyborczy z tym związany w Sądzie. To będzie taki przyczynek do niezawisłości sądów w Polsce. Dla jasności współpracował, podpisując zobowiązanie. („Według IPN, Woźniczka został zarejestrowany jako tajny współpracownik w 1984 r. przez SB w Dąbrowie Górniczej, podpisał wówczas zobowiązanie do współpracy.” – z oświadczenia PAP).
Następnie wręczono medale „Za zasługi dla Obronności Kraju”. Mnie zadziwiło tylko, że na trzy osoby odznaczone, dwie były ze Spółdzielni Mieszkaniowej „Lokator”! Taka typowo dąbrowska ciekawostka! Przyjęto protokoły obrad z poprzednich sesji, sprawozdanie z działalności Prezydenta Miasta, z realizacji uchwał Rady Miejskiej bez żadnej dyskusji czy pytań radnych!
Przy pierwszych dwóch punktach części merytorycznej, dotyczących zmian budżetowych, wynik oscylował w przedziale 7-8 przeciw (wstrzymujących się), 13-14 za. Te 7-8 przeciw to Platformiarze, PIS (jedna przedstawicielka) i E. Bober. Tak to wygląda na dzień dzisiejszy.
Długofalową strategią, dotyczącą własności wszystkich elementów infrastruktury wodno-kanalizacyjnej w Gminie Dąbrowa Górnicza zajmę się w oddzielnym wpisie.
Ps. A jeszcze jedno. Zabiegi Lewicy przeciwko otwartości i transparentności obrad Rady Miasta mogą niedługo i tak spalić na panewce. Bowiem radny T. Pasek przygotował transmisję zapisu sesji na internecie, konkretnie na jego stronie internetowej. Może to być spory postęp. Życzę powodzenia!
Komentarze
5 komentarzy do “Parodii c.d. – sesja 02.02.2011 r. (odsłona 54, cz.1)”
Zostaw komentarz
Odnośnie tego kalkulatora, to było już głośno w poprzedniej kadencji. Jednak z ogólnie znaną zawziętością, mało rozgarnięta Pasternaczka, na siłę próbuje przeforsować głosowania utajnione, prowadzące do oszustw radnych wobec wyborców. Wszystkich którzy chociaż powierzchownie poznali mentalność tej miernoty nie zadziwi fakt, że o demokracji to ta „osoba” nie ma zielonego pojęcia. Jeżeli w/g tego ZERA statut uniemożliwia głosowania jawne, to się pytam Jej co ona robi na tym stołku? Jaka z niej przewodnicząca RM?? Przecież to jest parodia stanowiska jakie zajmuje, czy nie lepiej żeby poszukała sobie zajęcia w CYRKU, a nie robiła cyrku z tak poważnego urzędu na jakim zasiada (kura na grzędzie jak zasiada to gospodarzowi jeszcze jajo zniesie, a z tej miernoty korzyści żadnych dla mieszkańców, tylko jeszcze straty.
Same interesujące informacje, szczególnie rzucajace światło na inteligencję naszej Rady Miasta.
słuszna uwaga panie Grzegorzu co do Pani Pasternak i jej nic nie robienia w radzie Miasta. No może poza wyjazdami szkoleniowymi! Podobno radni znowu pojechali się „szkolić”.
Do dąbrowianki. Widocznie nie wiesz że 15 z tych radnych to sprzedawczyki, a o inteligencji to nawet nie słyszeli.
Do Sprawiedliwego. Czy ta liczba 15 nie jest znacznie zaniżona?