05
21
Zakład mięsny – Dziewiąty
Kategorie: Aktualności | 21 maja, 2020
Kolejna niekończąca się historia i problemy Mieszkańców Naszego Miasta, wynikające z sytuacji, które nie powinny mieć miejsca. Mieszkańcy dzielnicy Dziewiąty borykają się od przeszło 20. lat z problemem działającego i na dodatek rozrastającego się zakładu mięsnego. Ich wielokrotne interwencje do władz Dąbrowy Górniczej spełzały na niczym. Minął prawie rok od wspólnej interwencji mojej i Posła R. Warwasa (PIS) w tej sprawie i nadal nic.
Zobacz: http://grzegorzjaszczura.pl/?p=49997#more-49997. Foto obok właśnie ze spotkania w dniu 22.07.2019 r. z Mieszkańcami.
Pisałem także swego czasu interpelację do Prezydenta Z. Podrazy (SLD, teraz Nowa Lewica), jeszcze w tej sprawie, w czerwcu 2016 roku. I wtedy to już na pewno nic się sprawa nie posunęła do przodu, wręcz przeciwnie (zresztą działania Prezydenta Z. Podrazy są opisane w piśmie Mieszkańców do mnie jako radnego). Zobacz: http://grzegorzjaszczura.pl/?p=49747#more-49747.
Z powyższych powodów podjąłem kolejną interwencję, tym razem u Pana Prezydenta M. Bazylaka, z prośbą o wyznaczenie spotkania z Mieszkańcami w celu przedstawienia problemu i ich racji przez Mieszkańców. Tym razem także w formie interpelacji.
dot.: Zakładu Mięsnego zlokalizowanego w dzielnicy Dziewiąty
INTERPELACJA DO PANA PREZYDENTA MIASTA Marcina Bazylaka
Szanowny Panie Prezydencie, na podstawie art. 24 Ustawy o samorządzie gminnym, w związku z ciągłymi, ponawianymi pytaniami docierającymi do mnie od mieszkańców Dąbrowy Górniczej (ul. ul. Narodowej, Łączącej i Cupiała), mojej interpelacji z dnia 22.06.2016 r. i enigmatycznej odpowiedzi ówczesnego Prezydenta, czyli Pana Z. Podrazy, a także pisma Mieszkańców z dnia 12.06.2019 r. do Pana Prezydenta, zwracam się w imieniu mieszkańców ulic: Narodowej, Łączącej i Cupiała w Dąbrowie Górniczej z prośbą o ustalenie terminu spotkania przedstawicieli mieszkańców dotyczącego spornego zakładu mięsnego (obecnie: INTERSILESIA). Oczywiście w obecnej sytuacji stanu epidemii z zachowaniem wszelkich zasad bezpieczeństwa i w terminie, który uzna Pan Prezydent za możliwy.
W związku z problemem zgodnego z przeznaczeniem zagospodarowania przestrzennego tego obszaru, społeczność dzielnicy „Dziewiąty” ze szczególnym uwzględnieniem mieszkańców posesji najbliżej oddalonych od sąsiedztwa Zakładu położonego przy ul Łączącej, prosi Pana Prezydenta o wyznaczenie spotkania z przedstawicielami mieszkańców.
Przypomnę, iż konflikt pomiędzy Zakładem p. Antosika, UM w Dąbrowie Górniczej a mieszkańcami dzielnicy Dziewiąty trwa od wielu lat. W wielokrotnie pisanych pismach mieszkańcy sugerowali, że zakład powstał nie posiadając stosownej dokumentacji,
Mieszkańcy również w pismach do mnie, jako radnego rady Miejskiej Dąbrowy Górniczej, podtrzymują stanowisko, że łamane są prawa dotyczące prawidłowości działalności gospodarczej. Wg nich działalność ta degraduje skutecznie środowisko miasta/dzielnicy (cuchnący dym, zrzuty poprodukcyjne do kanalizacji, hałas) nie dając możliwości korzystania przez okolicznych mieszkańców ze swoich działek.
Wspomniany zakład mięsny został wkomponowany w dzielnicę domów jednorodzinnych z działkami przydomowymi, co wyklucza stanowczo PPZM. Z dostępnej im i przechowywanej dokumentacji wynika, że zakład powstał jako samowola budowlana.
Wg mieszkańców zakład pomimo wielu pism mieszkańców skutecznie dla siebie rozbudowuje się i powiększa swoją działalność.
Mieszkańcy pragną zauważyć, iż w otoczeniu ich posesji zgodnie z PPZM nie powinno mieć miejsce na tak potężną inwestycję uciążliwego Zakładu Produkcyjnego. Usługi – bo na takie prowadzenie działalności jest przeznaczenie tej działki – to wg nich nie uciążliwa produkcja! Usługi: to szewc, krawiec, itp.
Mieszkańcy oczekują stosownych działań zmierzających do skutecznego rozwiązania problemu.
Z pisma Mieszkańców do mnie jako radnego:
„[…] Oczekujemy ustalenia terminu spotkania z Panem Prezydentem. Chcemy osobiście przedstawić problem, licząc na pomoc w rozwiązaniu bardzo poważnego problemu. Kolejny rok tym bardziej kiedy nasz kraj został objęty pandemią związaną z koronawirusem mamy nadzieję do wreszcie szansy na możliwość otwierania okien oraz wyjścia na swoje działki, czego w obecnym czasie nie można robić. Pozostajemy do dyspozycji. W każdej chwili możemy udostępnić nasze działki, aby zobaczyć stan z jakim musimy się borykać. Też chcemy oddychać świeżym powietrzem. Obecnie zakład posiada metalowych 18 kominów. Przypominamy, że zakład nie posiadał nigdy zezwoleń środowiskowych – wprowadzanie dymów – smrodów, zrzutów do kanalizacji. Nie zgadzamy się z przyznaniem przed zakończeniem kadencji poprzedniego prezydenta p. Zbigniewa Podrazy, który również wbrew przepisom wydał zezwolenie na wprowadzanych dymów. Jest jakaś paranoja, potwierdzająca tylko nasze przypuszczenia o dziwnej przychylności dla inwestora.
Tereny na którym zlokalizowany został w/w Zakład oznaczone są w planie szczegółowego zagospodarowania miasta wykluczają jakąkolwiek działalność, a tym bardziej tak uciążliwe dla otoczenia, jak produkcyjny zakład mięsny: smrody-zadymienie, hałas, zaszczurzenie całej dzielnicy z uwagi na zrzut tłuszczy do kanalizacji).
Zwracamy uwagę, że istnienie cuchnącego zakładu degraduje dzielnicę i obniża wartość fiskalną naszych działek i posesji. Na skutek olbrzymiej produkcji wędlin (od kilkunastu do kilkudziesięciu Ton dziennie produkcji), brak jest możliwości normalnego egzystowania na swoich posesjach, a co za tym idzie: wychodzenia na własny ogródek w celu odpoczynku i utrzymywania zieleni przydomowej (smród z dymiących kominów, hałas produkcyjny, duża ilość szczurów a nawet brak możliwości otwierania okien w naszych domach!).
Problem dotyczy wielu mieszkańców, dlatego też liczymy na pomoc i zgodne z prawem rozwiązanie problemu.
Żeby zrozumieć tą sytuację trzeba tu mieszkać! Tylko jak tu żyć? Mieszkańcy również płacą podatki!”.
Grzegorz Jaszczura
Mieszkańcy niecierpliwie czekają na odpowiedź Panie Prezydencie.
Komentarze
Zostaw komentarz