Witam na moim blogu
“W co wierzę? … (...)
Że nie należy kłamać …
ja tak sądzę”
Juliusz Słowacki “Beniowski”
Oby powyższy cytat towarzyszył mi na tej stronie. Zresztą już wcześniej inny wybitny Polak Waldemar Łysiak posłużył się nim jako mottem do książki „Stulecie kłamców”.
Określam siebie jako konserwatywnego zwolennika wolności gospodarczej. Chciałbym podkreślić także, że wartości chrześcijańskie i dekalog są mi szczególnie bliskie.
Grzegorz Leszek Jaszczura
07
25
Ratujmy ząbkowicki amfiteatr
Kategorie: Aktualności | 25 lipca, 2018
Inicjatywa ratowania „resztek” obiektów kultury w Ząbkowicach nie jest nowa. Już w 2009 roku Rada Dzielnicy Ząbkowice w ramach projektów rewitalizacyjnych zgłaszała potrzebę remontu obiektu amfiteatru. O bieżącej korespondencji z władzami Miasta już nie wspominając. Problem amfiteatru pojawiał się wielokrotnie, w 2012 roku, w 2014 roku, znalazł on również swe odzwierciedlenie we wniosku do budżetu partycypacyjnego. I co? I jak do tej pory wszystko kończyło się na pustych obietnicach, najczęściej przed wyborami samorządowymi. Obecnie znowu o tym głośno, bo wybory za pasem i opozycja się do nich podobno przygotowuje, a rządząca lewica wg niej nie. 🙂 . Zupełnie nie z tego powodu przeprowadzane są przecież wielomilionowe (circa 45 mln zł) remonty parków w „centrum” Dąbrowy G., tj. Hallera i Zielonej. 🙂 .
Obecnie nastąpiła także reakcja ze strony prezydenta Miasta Z. Podrazy (SLD) i jego ekipy. Na miejskiej stronie BIP zafundował nam kolejną obiecankę w tym temacie…, mianowicie wyburzyć obecny amfiteatr i wybudować w jego miejscu nowy. Panie Prezydencie, która to już taka Pańska obietnica? Jaką ma Pan teraz wiarygodność?
Obiekt ten służył mieszkańcom, nie tylko Ząbkowic, od lat 60-tych. Jeszcze po quasiupadku komunistów w 1989 roku, w różnych okresach, z różnym natężeniem obiekt ożywał. Lokalni sponsorzy również chętnie wspierali zabawy w muszli, jak się o niej mówiło. Na przykład w czasach funkcjonowania sklepu MERKPOL, jego właściciel chętnie wspierał różne imprezy. Ostatnie zabawy w tym miejscu to chyba czasy prezydentury Jerzego Talkowskiego. Niestety później obiekt radykalnie popadł w ruinę. Dzisiaj tam już nic nie ma. Obiekt jest zdewastowany. Taki jest bilans zarządzania miastem w tym aspekcie i w tym miejscu.. A swego czasu na obiekcie występy miały gwiazdy muzyki disco polo, były konkursy Miss Ząbkowic, a także było wiele fajnych innych inicjatyw.
W sąsiedztwie nie ma już Kina „Uciecha”, kolejnej jednostki kultury, która wiele lat służyła mieszkańcom. Obiekt wybudowany w 1909 roku, w czynie społecznym przez mieszkańców, z inicjatywy ks. Franciszka Plenkiewicza, pierwszego proboszcza ząbkowickiej Parafii pw. Zesłania Ducha Świętego (pierwotnie Ducha Świętego), bezpowrotnie zniknął z mapy Ząbkowic. Jak to się stało, że taki obiekt przeszedł w ręce prywatne? To jest niepojęte… Pierwotnie był tu Dom Ludowy, potem powstało kino, a na samym końcu był pub, gdzie licznie gromadziła się ząbkowicka młodzież. 
Powolny upadek zalicza też kolejny obiekt kultury, dawny MDK, obecnie Dom Kultury Ząbkowice. Oferta kulturalna obiektu jest słaba, dawna sala gimnastyczna, po licznych perturbacjach zamieniona została na zwykłą salę. Dzisiaj Dom Kultury w Ząbkowicach jest częścią Pałacu Kultury Zagłębia. Za prezydentury Jerzego Talkowskiego był on osobną jednostką organizacyjną Gminy, miał swoją osobowość prawną i dobrze prosperował. To za prezydenta Z. Podrazy (SLD) ząbkowicki Dom Kultury pozbawiony został odrębności organizacyjnej i stopniowo jest marginalizowany.
Najdobitniejszym chyba jednak przykładem lekceważenia mieszkańców, tzw. terenów zielonych, przynajmniej wg nas, są coroczne dożynki. Organizatorem ich jest co roku inna dzielnica. Tylko czemu ich organizacja odbywa się w centrum Miasta, na przykład w Parku Hallera? Jest to chyba dobry przykład, gdzie obecny „gospodarz” Miasta ma mieszkańców…
Warto tu wspomnieć, że w pobliskiej Gminie Bobrowniki, w Rogoźniku, oddano niedawno do użytku amfiteatr z prawdziwego zdarzenia. Mała gmina a potrafi zrobić co należy, w dużej Dąbrowie Górniczej mamy to co mamy. Wystarczy wybrać się do Ząbkowic … i dzisiaj pomijamy temat wysypisk śmieci, w tym nielegalnych!.
Być może dobry pomysł na rozwiązanie problemu przedwyborczego podał serwis TVDG „O czym szumią dęby”? Podał on propozycję mogącą połączyć obie strony, tzn. zapał z przepisami, choć przyznaje on, że wymaga dużo dobrej woli ze strony Prezydenta.
Przechodząc do meritum – wspierające przedsięwzięcie Stowarzyszenie Mieszkańców Dąbrowy Górniczej „Dąbrowiak” czy inna organizacja pozarządowa może wystąpić z prośbą o nieodpłatne użyczenie nieruchomości gminnej, na której umiejscowiony jest amfiteatr, na zorganizowanie przestrzeni publicznej dla lokalnej społeczności dzielnicy Ząbkowice.
Obszar przestrzeni publicznej to „obszar o szczególnym znaczeniu dla zaspokojenia potrzeb mieszkańców, poprawy jakości ich życia i sprzyjający nawiązywaniu kontaktów społecznych ze względu na jego położenie oraz cechy funkcjonalno-przestrzenne, określony w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy” (jak mówi art. 2. ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym).
Prezydent Miasta Z. Podraza może (tu prawo jest przyjazne dla takich inicjatyw) wyrazić zgodę na bezpłatne użytkowanie działek gminnych, a wszelkie pozwolenia czy zgody będą już dotyczyć de facto własności stowarzyszenia, które na określonych warunkach będzie użytkować tę przestrzeń.
Apelujemy Panie Prezydencie – dało się przekazać miejską własność, tj. pomniki propagujące zbrodniczy system komunistyczny, Stowarzyszeniu Kursk, które wywiozło je na Mazury, to tym bardziej da się to zrobić z mieniem komunalnym na rzecz Mieszkańców Dąbrowy Górniczej!!!
Zobacz: http://rolowanadabrowa.pl/amfiteatr-w-zabkowicach-rozwiazanie-problemu-blizej-niz-sie-wydaje.
Grzegorz Jaszczura
Dawid Kmiotek
Komentarze
Zostaw komentarz