Witam na moim blogu
“W co wierzę? … (...)
Że nie należy kłamać …
ja tak sądzę”
Juliusz Słowacki “Beniowski”
Oby powyższy cytat towarzyszył mi na tej stronie. Zresztą już wcześniej inny wybitny Polak Waldemar Łysiak posłużył się nim jako mottem do książki „Stulecie kłamców”.
Określam siebie jako konserwatywnego zwolennika wolności gospodarczej. Chciałbym podkreślić także, że wartości chrześcijańskie i dekalog są mi szczególnie bliskie.
Grzegorz Leszek Jaszczura
08
12
Kolejne Bizancjum w Dąbrowie Górniczej
Kategorie: Aktualności | 12 sierpnia, 2011
Od początku pierwszej kadencji swojego urzędowania pan prezydent Zb. Podraza (SLD) promuje, a obecnie już realizuje budowę Specjalnego Ośrodka Szkolno – Wychowawczego z Kompleksem Sportowym dla Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej w Dąbrowie Górniczej. Muszę napisać, że szło mu rozpoczęcie tej budowy jak po grudach, wręcz nieudacznie. Mimo, że nie było protestów społecznych jak przy drogach w parku Hallera. Przypomnę moją interpelację jeszcze jako radnego Rady Miasta sprzed 2 lat: http://grzegorzjaszczura.pl/?p=1170#more-1170. Warto zauważyć, co wtedy pisałem: „[…] ale wielkość przedsięwzięcia wskazuje, że jest on chyba przewidziany dla całej Polski Południowej, w tym także Górnego Śląska i Zagłębia Dąbrowskiego”.
Ostatnie enuncjacje prasowe są wręcz czerwone od czerwonej propagandy sukcesu w tym temacie. 
Rzeczywiście budynki Specjalnego Ośrodka …, przypominające swoim ogromem tzw. „Centrum Administracji„, czyli Urząd Miasta przy ul. Granicznej rosną w górę! Nawet koszt jest w tej chwili określany „tylko” na kilkadziesiąt (poniżej stu) milionów złotych. Ale czy to są wszystkie koszty? Czy naprawdę mieszkańców naszego Miasta stać na budowę tak olbrzymiego Ośrodka dla około 400 dzieci bez żadnej dotacji z zewnątrz. Przypomnę, że Posłowie (nic nie załatwiła wspomagająca pana prezydenta Zb. Podrazę (SLD) i lewicę pani poseł B. Małecka-Libera (PO), nic nie załatwił pan prezydent, bądź co bądź były poseł), sąsiednie Gminy czy tym bardziej śląskie województwo (skarb) nie wspomogą tego przedsięwzięcia! Zetknąłem się z uzasadnieniem potrzeby ew. budowy takiego ośrodka dla 40-80 dzieci z terenu Dąbrowy Górniczej. Pomijam już fakt, że infrastrukturę pomocy dla niepełnosprawnych mamy i dałoby się ją unowocześnić pewnie za kilkanaście milionów złotych max! Najwyżej użyło by się kłamstw biurw UE i inaczej nazwało, dla ominięcia dyrektyw socjalistycznej UE. Jak można kłamać nazywając marchewkę owocem, to znaczy, że w ogóle w lewackiej UE można kłamać. Chyba rozumuję logicznie.
Dlatego przyrównuję ten „bizantyjski” obiekt do równie bizantyjskiego Urzędu dla biurw przy ul. Granicznej, gdzie aby go wybudować (co już jest szczegółem), zrezygnowano z projektu Ratusza przy ul. Kościuszki. Nota bene podpisano Kontrakt na projekt, budowę i eksploatację C.A., który Sąd prawomocnie uznał za nieważny!!! Zauważam, że niestety część z ówczesnych decydentów, którzy podpisywali taki nieudaczny Kontrakt, ma olbrzymi wpływ na pana prezydenta Zb. Podrazę (SLD) także obecnie. I to jest właśnie Lewica! Czy mieszkańcy naszego Miasta uciągną w przyszłości to zadłużenie?, które nam serwuje lewicowy pan prezydent? Osobiście wątpię, bo przecież trzeba przypomnieć o uporządkowaniu gospodarki wodno-ściekowej za circa 820 milionów złotych, remoncie postkomunistycznego Pałacu Kultury Zagłębia za circa 65 milionów złotych, budowie drogi do Tucznawy za prawie 100 milionów złotych czy innych drobniejszych inwestycjach.
A dzieje się to w momencie, gdy moim zdaniem, dobry Gospodarz wprowadzałby oszczędności i zmniejszał zadłużenie. Apelowałem zresztą o to wielokrotnie na sesjach Rady Miasta, ale dla pana prezydenta i jego doradców (pełnomocników) ważny był moim zdaniem jedynie przerób!
Szczegółem już jest, ale takim, do którego mógłby się pan prezydent jako lekarz odnieść czy naprawdę dobrym kierunkiem terapeutyczno-leczniczym jest gromadzenie dzieci i młodzieży niepełnosprawnej w jednym kompleksie szkolno-wychowawczym? Czy nie ma tu łamania praw człowieka? Może popierające pana prezydenta organizacje paratolerancyjne wypowiedziałyby się w temacie? Coś mi się wydaje, że nie takie są tendencje wychowawczo-psychologiczne na świecie.
Jeszcze kilka innych moich wątpliwości:
1. czy taki obiekt nie powinien być realizowany głównie z centralnego budżetu państwa, a Gmina powinna zająć się realizowaniem zadań zawartych w ustawie o samorządzie gminnym?
2. dlaczego sąsiednie Gminy, województwo i Parlament odmówiły dotacji na to przedsięwzięcie, może były istotne powody o których nas nie poinformowano?
3. jak wysoki będzie w przyszłości koszt utrzymania tego bizantyjskiego obiektu i kto go będzie ponosił?
4. czy w koszcie 62 miliony złotych są uwzględnione koszty uzbrojenia terenu oraz infrastruktury drogowej?
5. ile będą wynosić koszty obsługi kredytu z banku EBI, ile wynoszą odsetki i na ile lat jest zaciągany?
6. co z wyposażeniem we wszelkie urządzenia dla niepełnosprawnych, których ceny są drastycznie wysokie, ile to wyniesie?
7. czy naprawdę przy tak wysokim współczynniku ubasenowienia w naszym mieście nie można było ograniczyć z tym związanych kosztów?
8. i tylko uwaga: że 5 ha ziemi przeznaczonej na ośrodek przy komercyjnej sprzedaży np. developerom dałoby circa 10-15 milionów złotych wpływów Gminie.
Komentarze
13 komentarzy do “Kolejne Bizancjum w Dąbrowie Górniczej”
Zostaw komentarz
Budynki są zapuszczone, zniszczone i często nie zabezpieczone przed wejściem osób nieporządanych, najczęściej dzieci, ludzi bezdomnych lub młodzieży, która urządza sobie w tych obiektach libacje alkocholowe.
Po naszych interwencjach do właściciela tych obiektów, (trzeba tutaj przyznać, że nie łatwo go zlokalizować, ponieważ infrastruktura kolejowa jest tak podzielona, że na tym samym terenie jest kilku włascicieli róznego majątku) niektóre obiekty zabezpieczono przed wandalami, zabijając okna, drzwi lub zabezpieczając teren ogrodzeniem. Patrząc na zdewastowane budynki PKP serce się kroi, że takie zabytkowe budowle niszczeją lub są niszczone i nikogo to nie obchodzi, a najmniej chyba samego właściciela, ponieważ sam nie reaguje i nie naprawia, nawet ich nie zabezpiecza, dopiero po kilku naszych interwencjach również do Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego był zmuszony wykonać, to do czego został zobligowany. Z pisma, które otrzymaliśmy od zarządcy nieruchomości wynika, że Pałacyk Naczelnika zostanie sprzedany, a budynek dworca kolejowego prawdopodobnie, jak wynika z informacji uzyskanych od Prezydenta Miasta przejęty zostanie przez miasto. Cały teren wokół dworca to wielkie wysypisko śmieci, walają się tam niepotrzebne już nikomu stare meble, materace, szmaty itp., stwarza to bardzo dobry klimat do zagnieżdżenia się tam gryzoni np. mysz czy szczurów. Właściciel tego terenu odpisał nam na te uwagi, że częściowo już posprzątał teren, ale zwraca się z prośbą do mieszkańców o pomoc w usuwaniu tych nieczystości. W tej sprawie interweniujemy właśnie do Wojewódzkiej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej. W najlepszym stanie jak się wydaje pozostaje jeszcze dawny szpital kolejowy, aczkolwiek również zostaje on często odwiedzany przez miejscowych opryszków i wykorzystywany do libacji alkocholowych, ale jak na okres od jakiego jest on nieużytkowany nie wygląda najgorzej. Z informacji uzyskanych od właściciela tego obiektu tj. od Dyrekcji Szpitala św. Barbary w Sosnowcu wynika, że obiekt ten wystawiony został na sprzedaż.
Podraza ze swymi nic nie wartymi doradcami i pełnomocnikami jak zwykle wychodzą przed orkiestrę, nie licząc się z kosztami (przecież te wszystkie głupie lecz dotkliwe długi, nie będą spłacane z ich przepastnych kieszeni, tylko zapłacą mieszkańcy). Dobry gospodarz powinien pomyśleć o zmniejszaniu zadłużenia miasta a nie do bezmyślnego wydawania pieniędzy, których nie ma w budżecie tylko musi zaciągać kredyty. Wygląda na to że rozumowanie lewicowców „a po nas chociażby powódź i ogień” jest w dalszym ciągu zakodowane w ich głowach. Dołączam się do Pana Grzegorza i również chciałbym twardogłowym zadać te pytania co Pan Grzesiu. Gdzie jest ten tfu,tfu dobry gospodarz bo jakoś go nie widzę.
Zgadzam się z wątpliwościami Pana Grzegorza. Po nas potop! To hasło władzy.
do Krambambuli: trochę nie w temacie piszesz. To nie o dworcach tylko o nowym pseudoośrodku w Dąbrowie Górniczej z naszych podatków dla całej Polski.
Pani Małecka-Libera z jakiej listy będzie startować w wyborach z SLD czy PO??? Może ktoś wie?
Bardzo słuszne spostrzeżenia panie grzegorzu.
Skąd będzie na pensje dla oświaty i urzędników, gdy będziemy tacy rozrzutni. Pan Podraza jest czymś zaślepiony!
Popieram Panie Grzegorzu.
Mówi Pan o zysku 10-15 milionów za sprzedaż działki deweloperowi. Gdyby tak było zrobione byłby kolejny wpis na blogu, że się ziemie w Dąbrowie sprzedaje i napycha własne kieszenie. Ze wszystkich wpisów widzę, ze co by nie robić to jest złe. A nic nie robienie jest jeszcze gorsze. Doszukuje się Pan problemu, spisku i Bóg raczy wiedzieć czego jeszcze we wszystkim. To źle, tamto źle, tu się marnotrawi pieniądze, tam się buduje niepotrzebne rzeczy. Nie rozwijajmy się, nie budujmy i bądźmy dalej zaściankową prowincją. Jeździ Pan po Europie i widzi Pan, że tzreba się rozwijać, żeby zaistnieć. A w Dąbrowie co? Wieczny problem takich ludzi jak Pan bo się coś buduje. „A po co, a dla kogo, przecież to nie potrzebne jest.” Niepełnosprawni sobie poradzą, młodzież sobie poradzi po co im boiska, baseny, hale sportowe. A ja lubie sobie pójść na basen i nie musze jechać do centrum, tylko mam dzielnice obok, lubie pograć na orliku czy w siatkówke na plaży. Widzę ile znaczy ośrodek terapi zajęciowej dla niepełnosprawnych i upośledzonych ludzi. I jestem za każdą jedną taką inicjatywą czy to robi PO, SLD czy UPR. Oczywiście zaraz mi Pan zarzuci, że się nie znam, że nie wiem ile to kisztuje itp. Ale taka już ludzka natura, że Każdy wie lepiej i wpaja innym swoje racje.
odp. dla Zorga: rzeczywiście Pan nie zrozumiał. Proszę nie odwracać kota ogonem. Piszę o 15 mln wpływów, nie zysku. Grunt jest miasta nie prywatnej firmy, np. Nemo wodny Świat, którego 30 mln kredytu (bez odsetek) pan prezydent i radni zapłacili, wykupując weksle in blanco, itd. Zyskiem będą podatki od developerów itd. Reszta wynika właśnie z mojego wcześniejszego stwierdzenia.
Basen na każdym rogu to może być w Szwajcarii, tylko oni nie są tacy głupi, żeby wyrzucać pieniądze tam gdzie nie jest to konieczne.
Zorg co Ty za bzdury wypisujesz. Nie chwytasz ekonomii nawet na szczeblu podstawowym!!!
Brawo panie Grzegorzu.
Tak trzymać, ośmieszać to pazerne lewactwo.